Rozczarowania kosmetyczne 2015

[artemiida]

TU są ulubieńcy.

jakie kosmetyki Was rozczarowały w tym roku?

na początek:

makijaż:
pędzle Maestro - okropnie śmierdzą, po umyciu wyglądają jak zmokły pies. oczywiście odżywka pomaga tylko na to drugie. szkoda, bo cena wysoka.

włosy:
Ziaja odżywka bez spłukiwania intensywna odbudowa - nie robi nic, a nawet pogarsza wygląd włosów. stosowałam z różnymi szamponami

[pannajoanna71]

Kolorowka: zachwalany tusz do rzęs Hean ten z topki KWC. Okropnie sklejal rzęsy dzięki czemu miałam na oku 6 rzęs a działania odżywki nie zauważyłam.

Fluid Astor Mattitude- krycie średnie i swiecilam się jak bożonarodzeniowa bombka.

Puder Synergen- strasznie zapycha, daje efekt maski.

Inne:
Szampon HairX restore therapy Oriflame- włosy tłuste po kilku godzinach od mycia, nie polecam.

Kremy do rąk Purederm z Hebe- buble

Dezodoranty w sprayu Nike (wszystkie kolory)- ładnie pachną Ale nie chronią przed potem.

To tak na te chwile mi się przypomnialo jeśli chodzi o buble

[bernikula]

Pierwszy raz w życiu kupiłam szampon suchy (Isana) i od razu po jednym użyciu go oddałam. Straszne badziewie, włosy po nim wyglądały tragicznie i w dotyku były takie same.

[blotowlosa]

żółte serum Bielendy z wit C, powoduje podrażnienia i zaczerwienienie a nie robi kompletnie nic.
krem Ziaja z kozim mlekiem na noc... powienien się chyba nazywać "z kozim łojem" :/ nic nie robiący tłuścioch

[Kori_Yoitama]

Rozczarowania roku 2015 to dla mnie:

krem Yves Rocher Hydra Vegetal z filtrem przeciwsłonecznym 25 spf - ten krem w ogóle się nie wchłania, ma biały kolor, który rozjaśnia skórę, roluje się, a jak jakimś cudem mu się uda zastygnąć na jakieś partii twarzy to zaczyna odłazić od skóry jak suche skórki... Nie nadaje się nawet do stosowania na włosy bo robią się suche i sztywne

Płynny kamuflaż z Catrice, ten w słoiczku za mocno mnie wysuszał więc ucieszona kupiłam ten w płynie i niestety też mnie wysusza (nie aż tak bardzo jak słoiczkowa wersja, ale i tak po jego użyciu muszę robić peeling i robić sobie kilka dni mocno nawilżających kremów, bo dostaje wysypu skórek, a mam tłustą cerę )

Podkład Catrice Even Skin Tone jest nietrwały i daje efekt twarzy jak u porcelanowej lalki. Mam też po nim zapchane pory jakby był zrobiony z samych silikonów i barwników...

[bernikula]

O z YR to jak dla mnie maseczka marokanska do włosów i do twarzy. Kompletna klapa bo nie nadaje się ani do jednego ani do drugiego. Z włosami nic nie robi a na twarzy daje wypryski.

[chimay]

Bielenda, Professionals, 40% kwas salicylowy + kwas azelainowy + kwas migdałowy + kwas mlekowy - marka wprowadza w błąd podając w nazwie odwrotną kombinację kwasów niż jest zastosowana w rzeczywistości. W ogóle Bielenda to dla mnie rozczarowanie roku, a ten produkt najbardziej
Bell Hypoalergenic, puder matujący w kompakcie - to puder kryjący, a nie matujący
Eco Cosmetics, Pomadka z filtrem SPF 30 - bieli wargi, osadza się, podrażnia
Avene Cicalfate - zalega warstwą smalcu, nie łagodzi, nie pomaga uporać się z wysuszoną skórą

[Agnieszka_02]

Ziaja - prawie wszystkie produkty z serii Jaśmin
Nivea - dezodorant, który nie żółci bieli i nie zostawia śladów na czerni
Garnier - szampon i odżywka z lawendą Sekrety Prowansji

[I am Rock]

tusz Maybelline Colossal go extreme volum waterproof.
Na początku stwierdziłam, że to doskonały zamiennik Max Factora False Lash wodoodpornego. Efekt zbliżony, a tusz wiele tańszy.
Niestety jest taki gęsty /suchy?/, że aż dosłownie rzęsy bolą podczas malowania. Tępo się rozprowadza. Dobrze, że nie lubię wielu warstw tuszu, bo ten się nie nadaje do takich rzeczy.

[gabi97]

Puder All Matt Plus z Catrice!!! A dokładnie odcień 010 transparent - który okazał się pomarańczowy, robił efekt ciacha na twarzy mimo minimalnego użycia podkładu. Długo psuł mój makijaż, zanim zorientowałam się, że to w nim leży problem

[MissChievousTess]

Płyn micelarny Bourjois- bo podrażnia, piecze.
Może i zmywa dobrze, ale na pewno nie dla wrażliwców.

Szampony i odżywki Planeta Organica- bez szału, w dodatku lekko podrażniają skórę głowy. Nie radzą sobie ze zmywaniem kosmetyków do stylizacji typu pianka do włosów.

Perfumy Yves Rocher Quelques Notes d’Amour- jak na mój nos jednak jest to drażniący śmierdziel. Próbowałam się do nich przekonać, ale bezskutecznie.

Masło do ciała Isana- strasznie bieli, bardzo źle się wchłania. Od pół roku nie mogę go zużyć. Męczarnia, raczej go więcej nie kupię.

Garnier, Ultra Doux, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych `Awokado i masło karité- straszny tłuścioch. Efekt przeciążonych, niedomytych włosów i szybsze przetłuszczanie gwarantowany. Męczę resztki i zmęczyć nie mogę. Może dla grubych, szorstkich włosów tak. Dla przesuszonych, ale delikatnych absolutnie nie. Dla cienkich tym bardziej. Nie kupię nigdy więcej.

Serum AVA z witaminą C- mega podrażnienia skóry. Nie dla cery naczynkowej. Powoli zużywam w połączeniu z kremem mikro ilości na szyję i zmarszczki pod oczami, ale na policzki absolutnie nie mogę go stosować. Zraziło mnie do kosmetyków z witaminą C. No i poważny minus tego produktu- producent nigdzie nie podaje stężenia, więc nawet nie wiem jakie stężenie witaminy C zrobiło mi krzywdę.

Dax Perfecta Biolaser (zestaw 2 kremów)- mega podrażnienia, brak opisu jak to stosować. Zdecydowane nie dla wrażliwej, naczynkowej cery. Nigdy więcej. Powinny być ostrzeżenia dla osób o wrażliwej cerze. Tym bardziej, że kosmetyk skierowany do tej grupy wiekowej, która ma często tzw. pergaminową, delikatną skórę twarzy. Ostrzegam.

[kofi81]

Hmmm, muszę się dobrze zastanowić. Tym bardziej, że spontanicznych zakupów praktycznie nie robię. Wszystko jest raczej przemyślane.
Ale to co od razu przychodzi mi do głowy to:

krem/żel Hydra Booster do twarzy Eveline (objechałam go na KWC)
kremy do twarzy na dzień i na noc Alterra, chyba z białą herbatą i winogronem były - totalny niewypał, wysyp na twarzy po kilku dniach!

[I am Rock]

CK IN2U Calvina Kleina.
Patrząc na nuty zapachowe byłam niemal gotowa na zakup w ciemno. Ale trafiłam w drogerii na tester. I rozczarowanie. Bo najpierw pachnie nie wiadomo czym, chyba wszystkim na raz, potem nieśmiało przebija się leciutki powiew wanilii, by na koniec stać się czymś w rodzaju męskiej wody po goleniu. Zapach zbyt męski i jednocześnie... nijaki.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

1. Szampony i odżywki John Frieda. Za te pieniądze nie robią nic ponad produkty typu Nivea, Garnier.
2. Serum z witaminą C Superfacialist. Zapychało mnie, poza tym nie widziałam żadnego efektu rozjaśnienia skóry. Nie wgłębiałam się w skład, ale w dotyku czuć silikony.
3. Żel pod prysznic Original Source- mało wydajny, naprawdę nic specjalnego. Tyle, że tani.
4. Masło do ciała The Body Shop o zapachu mango- kiepskie nawilżenie, duszący zapach.
5. Krem do demakijażu The Body Shop z witaminą E- zapychacz.
6. Balsamy do ust EOS

[201607211025]

Podkład Rimmel Wake Me Up

[kaledonia]

Kolorówka
MAC- ogólnie kosmetyki tej marki nie powaliły mnie na kolana,ale po dłuższym stosowaniu uważam, że największą pomyłką był zakup pudru Skinfinish Natural, który mnie okropnie pozapychał.

LAURA MERCIER-generalnie j.w., a bublem jest dla mnie błyszczyk, który zapach/smak jest rodem takiego najgorszego sortu kosmetyków rodem ze sklepów Wszystko po 2zł

Pielęgnacja
Yves Rocher- pure calmille żel do mycia twarzy, dezodoranty w kulce, sebo vegetal woda micelarna 2w1, krem aloe vera do cery mieszanej.

[bernikula]

Napisane przez kaledonia

Pielęgnacja
Yves Rocher- pure calmille żel do mycia twarzy,

A czemu masz go w kategorii rozczarowań?
Ja miałam chyba ze 3 opakowania i był bardzo ok, dlatego tak pytam.

[Lynn]

Puder matujący Kiko- jasny odcień ciemnieje na twarzy, pozostawiając pomarańczowe smugi
Tonik do twarzy Sylveco- mam po nim na twarzy masakrę- takiej ilości pryszczy nie miałam na twarzy od kilku lat
Bronzer Bahama Mama- pozostawia efekt brudu na twarzy
Kosmetyki do włosów firmy Chantal- tanie, niby fryzjerskie kosmetyki, które bez względu na rodzaj i przeznaczenie przesłuszają włosy.

[monioras]

Ziaja krem pod oczy pietruszkowy. Szczypie i piecze niemiłosiernie. Oczywiście nic nie robi, nawet nie nawilża przyzwoicie. Dobrze, że chociaż tani, to mi nie szkoda.

[kaledonia]

Napisane przez bernikula

A czemu masz go w kategorii rozczarowań?
Ja miałam chyba ze 3 opakowania i był bardzo ok, dlatego tak pytam.

Dla mnie to zwykły glut, do tego niewydajny, który nie potrafi oczyścić mojej twarzy nawet rano, a o doczyszczaniu po demakijażu wieczorem nie wspomnę. Stan cery po stosowaniu tego cuda mi się pogorszył.

[irrssin]

1. Chanel, Hydra Beauty Gel Yeux Hydration Protection Éclat [ Hydration Protection Radiance Eye Gel] (Mocno nawilżający żel pod oczy) - nie nawilża, szczypie

2. Adwin Korea Corp., Purederm, Oczyszczający i regenerujący peeling enzymatyczny - nie robi zupełnie nic

3. L`Oreal, Elseve Nutri - Gloss Cristal, Szampon upiększający do włosów pozbawionych blasku - robi wszystko to, czego robić nie powinien

4. Pupa, Ultraflex Mascara (Pogrubiająco - wydłużający tusz do rzęs) - bazarowy efekt

5. Estee Lauder, Advanced Night Repair, Eye Synchronized Recovery Complex II (Krem pod oczy na noc o żelowej konsystencji) - nie nawilża, podczas jego stosowania pojawiły mi się zmarszczki

6. Galenic, Pur, Lait Demaquillant Douceur (Mleczko do demakijażu) - nie oczyszcza, maże się

7. Rossmann, Fusswohl, Fussbad (Sól do kąpieli stóp z solą z Morza Martwego do zmęczonych stóp) - bardzo nieprzyjemna

[kosmetykoholiczka9]

1. Krem do rąk Eveline Kozie mleko 5w1
2. Roll-on pod oczy Delia
3. Ava, Krem do twarzy Eco Garden z ekstraktem z ogórka( nawilżający)
4. L'biotica, Aktywne serum do rzęs
5. Schauma, Szampon odświeżający 7 ziół

[Ennyo]

1. Yves Rocher - rozczarowaniem jest dla mnie marka, używałam naprawdę wielu kosmetyków YR i uważam, że to jest Avon w wersji bio. Kosmetyki, które jedynie b.ładnie pachną, ale absolutnie nie pielęgnują, wręcz podrażniają skórę.
2. Kosmetyki ruskie typu Babuszka Agafia, Natura Siberica itp. - używałam kilka produktów na które był szał i wszystkie uważam za buble. Sera, kremy nie robią nic, po szamponach zawsze miałam łupież i kończyło się na tym, że myłam nimi kuwetę dla kotów, żele, mydła wysuszały mi skórę. Nie ufam tym markom.
3. Nars podkład The Sheer Glow Foundation (Rozświetlający podkład kryjący) - przepiękny, idealny odcień siberia, który odrobinkę ciemnieje po zastosowaniu pudru. I na tym kończą się zalety tego podkładu.
4. Pharmaceris S, Hydrolipidowy krem ochronny do twarzy dla dorosłych i dzieci SPF 50+ - zachwalany krem, którego używałam na wakacjach i mimo, że nie opalałam się i moja skóra rzadko była narażona na projekcje słońca to nabawiłam się kilku nowych plamek na skroniach i w okolicach oczu.

[nerveuse]

Napisane przez kosmetykoholiczka9

1. Krem do rąk Eveline Kozie mleko 5w1
2. Roll-on pod oczy Delia
3. Ava, Krem do twarzy Eco Garden z ekstraktem z ogórka( nawilżający)
4. L'biotica, Aktywne serum do rzęs
5. Schauma, Szampon odświeżający 7 ziół

Co jest nie tak z tą Delią według Ciebie?

[kosmetykoholiczka9]

Napisane przez nerveuse

Co jest nie tak z tą Delią według Ciebie?

Żel zupełnie nic nie robił z moją skórą pod oczami, ani grama nawilżenia czy czegokolwiek, jakbym wmasowała wodę. Dodatkowo podczas stosowania roll-on nieprzyjemnie drapał moją skórę.

[nerveuse]

dzięki za wyjaśnienie

[Damaris_]

Tak na szybko:
1. Riva de Loop Q10 krem pod oczy - za wiele nie robi, lepszy niż nic, ale szału nie ma
2. Palmer's Cocoa Butter Formula, Line Smoothing Eye Cream - za wiele też nie robi, a cena nie jest najniższa
3. Bioliq Dermo - serum rewitalizujące - nie zauważyłam żadnych efektów, żadnego działania

[caramel macchiato]

1. Żele pod prysznic Luksja
2. BingoSpa, maska do włosów, masło shea i pięć alg
3. Bielenda, Afrodyzjak Love, Olejek do pielęgnacji i masażu ciała `Ylang - ylang i róża`
4. Rimmel, Stay Matte, puder matujący
5. Rimmel, Wake Me Up, podkład rozświetlający z witaminą C
6. Rossmann, Isana Professional, Oil Care, Spulung, odżywka do włosów bardzo zniszczonych i suchych
7. Isana, sól do kąpieli, trawa cytrynowa i bambus

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

1. Eveline, Extension Volume 4D False Definition Long & Curl Mascara - po 2 tygodniach stosowania przestała wydłużać, a zaczęła się kruszyć i drażnić oczy
2. Maybelline, Brow Satin (Dwustronna kredka wypełniająca brwi) - byłaby idealna, gdyby nie złamała mi się jakieś 10 razy
3. Manhattan, Soft Mat Loose Powder (Puder sypki matujący) - kupiłam najjaśniejszy, a i tak był za ciemny, postarzał, nie umywa się do wersji prasowanej
4. Garnier, Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki
- koszmarnie niszczy włosy, prawie jak rozjaśniacz

[Lukrecja_Borgia]

Fitomed- krem nawilżający (zapycha) i pod oczy (nic nie robi)
Kiehl's- krem pod oczy z awokado. Może nie porażka, ale spodziewałam się czegoś innego, nie dorównuje mojemu ulubionemu kremowi z Shiseido.
Bielenda- seria Super Power Mezo, korygująca. Serum zapycha, krem podobnie, tonik ujdzie w tłoku. A miało być tak pięknie
kolorówka Makeup Revolution
olejek do włosów Dove- też miał czynić cuda, a moje włosy jakoś się nim nie zachwyciły
Golden Rose- odżywka do paznokci, diamentowa (czarna buteleczka)- zrujnowała mi paznokcie. Wcześniej nie miałam z nimi problemów, a po jej stosowaniu zaczęły się na potęgę rozdwajać, kruszyć.