|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Niemowlę ciągle płacze
Witam wszystkich
Piszę z ogromną prośbą o pomoc, bo nie wiem już u kogo mam zasięgnąć porady. Jestem mamą 5 miesięcznej córci. Od początku mała była dosyć płaczliwym dzieckiem. Już w pierwszym tygodniu życia córka miała silne kolki. Po długiej "walce" z kolkami i pobycie na oddziale pediatrycznym okazało się, że mała ma nietolerancje laktozy i alergię na białka mleka. Jako że od początku była karmiona sztucznie, lekarz zalecił Nutramigen i po nim kolki ustąpiły. Po niecałych dwóch miesiącach spokoju, córcia znowu zaczęła być bardzo marudna. Poszłam z nią do lekarza, ta jednak nie widziała powodów do niepokoju. Okazało się jednak, że mała ma zaczerwienione dziąsełka, a w dwóch miejscach są takie białe twarde zgrubienia, pomyślałam więc ze zaczęło się ząbkowanie (dziecko w wieku 3 miesięcy? ). Od tej pory smaruje jej dziąsełka Bobodent lub Dentinox. Mała jednak z każdym tygodniem staje się coraz bardziej marudna. Je normalnie, najada się więc powodem nie jest głód. Ciągle biegam z małą po lekarzach, a oni twierdzą że dziecko jest zdrowe. Jak zasugerowałam ząbkowanie, lekarka zajrzała w dziąsła i powiedziała, że typowych oznak nie widzi, ale objawy by się zgadzały (wkładanie wszystkiego do buzi, ogromne ślinienie się). Boję się, czy przypadkiem nie wmówiłam sobie tego ząbkowania, bo dziecko ma 5 miesięcy a poki co żaden ząbek nie wyszedł mimo rzekomych dwóch miesięcy ząbkowania. Martwie się, bo nie wiem co mam robić. Lekarz twierdzi że dziecko zdrowe, a mała kilka razy w dniu ma napady dosłownie histerii. Krzyczy, wygina się, nie można jej utulić, uspokoić. Czasem uspokoi się przytulona mnie w pozycji pionowej (nie da się położyć w pozycji do ululania) . Próbowałam vibircol, ale na córkę wogole nie działa. W dzień prawie wcale nie śpi, zaśnie może dwa razy po pół godziny, wstaje z placzem, a za godzinę znowu jest zmęczona, przy czym ululać się nie da. I to wszystko się potęguje, bo jest śpiąca, a nie chce zasnąć. Czasem jedynym ratunkiem jest podanie jej paracetamolu w czopku, ale nie chce ciągle faszerować jej lekami. Od dwóch tygodni w sumie codziennie muszę dac jej chociaż jeden paracetamol, bo inaczej nie da się uspokoić. Rozmawiałam z innym lekarzem to powiedział, że poki nie ma gorączki, biegunki itp. to nie ma co panikować, ale ja jednak martwię. Przecież dziecko nie płacze bez powodu a nikt nie widzi przyczyny Pomóżcie do kogo mam się udać i co robić?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Może zrób córce podstawowe badania tj. morfologia i mocz. Jakby coś było nie tak to bedzie widać.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 799
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Może refluks? Ulewa?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 468
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Powiem ci, że moja mała też od początku jest bardzo płaczliwym i marudnym dzieckiem. Obecnie też ma 5 miesięcy i minimalne się uspokoiła tzn. Krzyczy strasznie od 23 do 2 w nocy ale w jej przypadku akurat pomaga jak ją wezmę do łóżka. W przychodni mówili mi że po prostu jest takim nerwowym dzieckiem albo ma zły dzień. U nas poprawę przyniosło karmienia malej co 3 h (karmie piersią). Nie raz karmilam ją co 1h bo myślałam że skoro w nocy śpi przez 12h i nie je to musi to nadrobić. Okazało się że mala jest przekarmiona i na wieczór boli ją brzuch.
A może odwiedź neurologa dziecięcego? Może on coś poradzi?
__________________
Jak nie Ty to kto mi został? To całe życie, jak słona kropla. |
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Zęby mogą długo iść. Ale mnie niepokoi to dawanie paracetamolu tyle czasu, nawet nie wiem, czy tak można
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
pfffh odnosnie badań to juz wielokrotnie robiłam malej podstawowe badania morfologie ma robioną co miesiac max dwa bo jest pod opieką hematologa a mocz robilam juz kilka razy i wszystko jest ok. lekarz widzi wyniki bada dziecko które akurat podczas wizyty jest bardzo spokojne i stwierdza że nie ma powodu do niepokoju i wkurza mnie to bo lekarz widzi dziecko 10 minut ja widze cały dzień i będzie mnie przekonywać że nie ma sie czym przejmować. Jesli chodzi o refluks to tez nad tym myslalam bo mała wcześniej bardzo ulewala i fakt wtedy było jeszcze gorzej w sumie po kazdym jedzeniu duzo ulewala i zaraz byl ogromny płacz, wiec zaczęłam zqgeszczac jej mleczko kaszka lub kleikiem i jest duza poprawa mała nie ulewa, je w miare regularnie co ok 4 godziny bo wczesniej jadla nawet co godzine i zaraz byl placz. Z tym paracetamolem staram sie nie przesadzac daje max jeden na dzien albo w ogóle ale czasem naprawde nie ma juz innego wyjscia. Mnie tez to martwi dlatego juz pare dni nie daje probuje uspokajac ja na rekach przytulaniem ale czasem to nie pomaga nie wiem juz co mam robic :-( a o neurologu tez myslalam. Bylam tez w poradni rehabilitacyjnej bo podejrzewalam wzmozone napięcie mięśniowe ale wykluczono to. Strasznie sie martwie nie wiem juz gdzie szukac pomocy a najgorsze ze wszyscy wokół zganiaja albo na ząbkowanie albo ma to ze taki typ dziecka. Fakt jest nerwowa dosyć nadpobudliwa ale to raczej nie jest powod do napadów histerii zreszta ten placz brzmi tak jakby ją cos bolalo :-(
Edytowane przez lori20 Czas edycji: 2016-01-12 o 04:18 |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Jesteś pewna że powodem płaczu nie jest głód? Taki histeryczny płacz może oznaczać ból ale może też głód? Co je po za mlekiem? jak stoi wagowo? jak wyglądają kupki? nie miała nigdy śluzu, krwi ?
Warto zrobić usg przewodu pokarmowego, może jakieś treści żołądkowe się cofają, odbijasz ją po karmieniu? Jak się porusza, leży dużo na brzuszku? Dobrze się rozwija? Rozumiem że zapewniasz jej jakieś rozrywki poza leżeniem jak placek?
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Moim zdaniem dla takiego dziecka zdrowiej jest rzadziej a mniej (mówimy o mleku, no ale taki maluch pewnie nie je wiele więcej niż mleko). 4h to bardzo długa przerwa.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Głód raczej to nie jest bo w tym napadzie płaczu mała nie chce butelki ani z piciem ani z mlekiem. Je zagęszczone mleko a poza tym zupki i deserek w postaci jabłuszka lub banana. zeby jadla częściej to musialabym nie zageszczac mleka a to wiąże sie z ulewaniem wiec to jeszcze gorzej. Corka miała robione usg brzuszka jak miala dwa miesiące i wszystko bylo dobrze ale może warto powtórzyć badanie? A wazy 7,5 kg a jesli chodzi o rozwoj to wydaje mi sie ze ma troszkę zaleglosci i bo w pozycji na brzuszku nie podnosi sie na rekach nie umie przewrocic sie z brzuszka na plecki i nie pełza ale lekarz nie widzi w tym nic złego (?) Na brzuszku nie lubi lezec bo zaraz sie denerwuje i zaczyna płakać moze stad są te zaległości ale staram sie tyle ile da rade kłaść ja na brzuszku. Rozrywki ma bardzo dużo bo to bardzo żywiołowe dziecko ciagle musze jej cos pokazywac podrzucac zabawiac. Sama sobą zajmie sie moze 5 minut a tak to ciągle potrzebuje mojej obecności
Edytowane przez lori20 Czas edycji: 2016-01-12 o 09:51 |
|
|
|
|
#10 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Cytat:
a jak wygląda sytuacja z ubieraniem? pręży się, wygina? czy raczej jest spokojna? powinnaś odwiedzić neurologa dla spokoju.
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Przy ubieraniu jest istny koszmar krzyczy prezy sie i wygina okropnie każde jej ubieranie to dla mnie trauma :-(
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Dużo je jak na 5-miesieczne dziecko, może coś jej szkodzi, zalega w żołądku, nie jest gotowa na tyle stałych posiłków? W nocy też tak płacze? Akurat to, że nie chce butelki to w tym wieku nic dziwnego, dzieci często od 4 mca mają problemy z jedzeniem, bo interesuje je bardziej otaczający świat.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Teraz juz moze zaczynac sie faktycznie ząbkowanie, mojej malej dlugo szly zęby a w wieku niecałych 6mcy miala juz dwie dolne jedynki.
Moze faktycznie za duzo ciezkich posilkoch, choc moja jadla rowniez zupki, deserki, jogurty i nigdy nic jej nie bylo. Sama nie wiem, kazde dziecko jest inne.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
No nie wiem może cos jej zalega ale to nie chciałaby jesc a ona raczej nie ma problemu z apetytem. Posilki dodatkowe staralam sie wprowadzać powoli ale może jednak cos jej szkodzi może nie sluzy jej jakis produkt. Chyba narazie pozostane na mleku odstawie wszystkie inne pokarmy i zobacze czy bedzie roznica. W nocy jest bardzo spokojna spi do 3 budzi sie na karmienie i pozniej spi do 5 ale płaczu nie ma. Zauważyłam jeszcze że córcia zle znosi zmeczenie jak jest bardzo zmeczona to dostaje tez takiego ataku płaczu i to jest najgorsze bo jest zmęczona a nie może zasnąć. Tak samo jest jak ma jakis "inny" dzien taki co odbiega od codziennej normy np jacys goscie bardzo źle to znosi. Dorris wiem każde dziecko inne dlategoc ciężko przyrównać sytuacje różnych dzieci ale zawsze doświadczenia innych mam mogą pomoc
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Cytat:
)
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Niestety ale u takiego dziecka musisz bardzo uważać, bo jak przegapisz ten moment, to jest właśnie już taki płacz z przemęczenia, który aż uniemożliwia zaśnięcie. Może próbuj ją wcześniej kłaść?
No i są takie dzieci, które bardzo lubią rutynę, daje ona im poczucie bezpieczeństwa i stałości. Mój syn też taki był i jest, dlatego ja staram się raczej nie zapewniać mu wielu "atrakcji", bo potem to odchorowujemy. Oczywiście chodzimy w różne miejsca i do ludzi i do nas też przychodzą, ale staram się mu zawsze robić przedtem i potem kilka dni "normalnych", żeby wrócił do siebie. Oczywiście z wiekiem to się zmienia, tym niemniej wciąż najlepiej się czuje, jak ma stały plan dnia. |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Pieleszka dzięki za informację to moje pierwsze dziecko i wszystko to dla mnie nowość
dobrze wiedziec ze to normalne :-D
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
A może właśnie za dużo tych rozrywek?
Spróbowałabym jeszcze białych szumów - poszukaj na youtube. Jak przegapię moment, w którym powinnam już wyciszać córkę żeby się zdrzemnęła to nic oprócz tych szumów nie pomaga. Moja Marysia lubi najbardziej dźwięk suszarki No i rutyna. Rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna. U nas się super sprawdza stały harmonogram dnia. Posiłki, spacery o mniej więcej stałych porach. Odwiedziny znajomych/rodziny też dawkujemy (plus ja pilnuję aby o 18 goście wychodzili, bo córa zmęczona po całym dniu jest i marudna a jednocześnie zaciekawiona odwiedzinami). Jak jedziemy na zakupy, to już tego dnia odwiedzin nie ma. Mi bardzo pomogła książka "Zaklinaczka dzieci" - może i Tobie się przyda?
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Cytat:
no to moze byc jednak wzmozne napiecie miesniowe, idz do neurologa.
__________________
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
]Pia Gizela ten szum suszarki działa cuda! Jak o tym napisałaś akurat lulalam małą w wózku bo tam najlepiej zasypia i byla taka pobudzona troszke a jednocześnie śpiąca wiec walczylam ten szum suszarki i odrazu sie wyciszyla uspokoila i za chwilę zasnęła
Dziękuje bardzo to naprawde działa :-*---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Suszarka podejrzewalam u malej właśnie wzmozone napięcie mięśniowe i przez to pediatra skierowała nas do poradni rehabilitacyjnej tam lekarka zaprzeczyła tej diagnozie ale mysle że udam się jeszcze do neurologa dla pewności. Pia Gizela jeśli chodzi o rutynę to próbuje ją zachować bo słyszałam właśnie że daje to dziecku poczcie bezpieczeństwa ale jest to trochę trudne do osiągnięcia bo córcia ma różne pory drzemek nie są one jakies regularne z jedzeniem tez różnie bywa ale pracujemy nad tym a książkę chetnie bym przeczytała tylko ja na nic nie mam czasu mala jest tak absorbująca ze nie mam 10 minut żeby wypić ciepła kawę a jak juz wieczorem zasypia to ja też padam ale spróbuję może uda mi sie ją jakoś nocami przeczytać dziewczyny nie chce przechwalic ale dzisiaj staram sie szybko reagować na objawy zmeczenia u malej staram sie odrazu kłaść ją spac i jest jakby troszke spokojniejsza ale nie chce przechwalic :-D
Edytowane przez lori20 Czas edycji: 2016-01-12 o 16:24 |
|
|
|
|
#22 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
i przestań jej tak ciągle podawać paracetamol, bo możesz jej zaszkodzić.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Spokojnie nie podaje jej ciągle paracetamolu mam świadomość ze to nie jest korzystne przeciez nie chce zaszkodzić swojemu dziecku
|
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Dla 5miesięcznego dziecka podawanie leku codziennie od 2 tygodni jest szkodzeniem. BO podajesz właściwie - dlaczego? Rozwalisz jej wątrobę.
Nie do neurologa, tylko do dobrego rehabilitanta dziecięcego. Jeśli jesteś ze Śląska to ci namiary dam. Na neurologa poczekasz trochę, a bywa, że dopiero rehabilitant zwróci uwagę na niewłaściwe napięcie. |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 389
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Co do mm to moze spruj jeszcze Nutramigen LGG, mojemu synkowi bardzo pomogl, gdy musialam zmienic mleko bo na poprzednie mial uczulenie objawiajace sie wlasnie kolkami, a na zabki mozesz sprobowac homeopatyczna camilie
__________________
![]() |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Nie podawałam leku codziennie tylko w razie potrzeby ale nie bylo to codziennie podawalam bo lekarz zasugerowal zabkowanie i powiedzial ze jesli nie pomagają żele na dziąsła to podawac paracetamol. A o szkodiwosci lekow dobrze wiem dlatego właśnie nie jestem wobec tego obojetna i juz od paru dni nie podalam ani razu paracetamolu. Nie jestem ze śląska tylko z okolic szczecina u rehabilitanta bylam wiec moze jednak spobuje u kogos inego czyli u neurologa. Mysza007 sprobuje ta camilie bo viburcol na nia nie działał a to tez homeopatia ale może te sa skuteczniejsze. Poki co jednk wstrzymam sie z jakimikolwiek lekami bo żadne nie sa obojetne na organizm.
|
|
|
|
|
#27 | ||
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Cytat:
Cytat:
problem z żywieniem, problemy natury neurologicznej i mnóstwo innych opcji. Dziewczyny dały mnóstwo cennych wskazówek. Moje dziecko było płaczące. Przez pierwszy miesiąc życia to była masakra. Wyszło na to, że był chory.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
||
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Ajah, no, to samo miałam cytować
A potem się mówi, że na mamie z klasą samie podłe siedzą No, ale proszę cię...
|
|
|
|
|
#29 |
|
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
A czym zagęszczasz mleko? Jaką kaszą? Bo mojej małej z nietolerancją laktozy i alergią na białka mleka krowiego alergolog zalecił bardzo dużą ostrożność przy wprowadzaniu glutenu i w ogóle rozszerzaniu diety. Mała miała 5 miesięcy, dostawała Sinlac a i tak bolał ją brzuch. Później niby było lepiej, alergia też zdawała się ustąpić, ale teraz w 9 miesiącu przyszedł kryzys - nawrót alergii i nietolerancja glutenu. Teraz mam klops, bo mała odmawia spożywania jakiegokolwiek mleka. Pije tylko "nutridrink" Infatrini Peptisorb i pomimo krzyków pediatry - mleko sojowe Humana. I ustąpiły płacze i marudzenie.
Na Twoim miejscu ograniczyłabym małej dietę i obserwowała czy nie ma poprawy. Jakie mleko modyfikowane ma mała?
__________________
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 622
|
Dot.: Niemowlę ciągle płacze
Paracetamol pomaga? Pomaga. Czy nie jest to logiczne, ze cos ja boli skoro lek przeciwbolowy pomaga i jest spokojna? Albo zeby albo brzuszkowe sprawy.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.



Piszę z ogromną prośbą o pomoc, bo nie wiem już u kogo mam zasięgnąć porady. Jestem mamą 5 miesięcznej córci. Od początku mała była dosyć płaczliwym dzieckiem. Już w pierwszym tygodniu życia córka miała silne kolki. Po długiej "walce" z kolkami i pobycie na oddziale pediatrycznym okazało się, że mała ma nietolerancje laktozy i alergię na białka mleka. Jako że od początku była karmiona sztucznie, lekarz zalecił Nutramigen i po nim kolki ustąpiły. Po niecałych dwóch miesiącach spokoju, córcia znowu zaczęła być bardzo marudna. Poszłam z nią do lekarza, ta jednak nie widziała powodów do niepokoju. Okazało się jednak, że mała ma zaczerwienione dziąsełka, a w dwóch miejscach są takie białe twarde zgrubienia, pomyślałam więc ze zaczęło się ząbkowanie (dziecko w wieku 3 miesięcy? ). Od tej pory smaruje jej dziąsełka Bobodent lub Dentinox. Mała jednak z każdym tygodniem staje się coraz bardziej marudna. Je normalnie, najada się więc powodem nie jest głód. Ciągle biegam z małą po lekarzach, a oni twierdzą że dziecko jest zdrowe. Jak zasugerowałam ząbkowanie, lekarka zajrzała w dziąsła i powiedziała, że typowych oznak nie widzi, ale objawy by się zgadzały (wkładanie wszystkiego do buzi, ogromne ślinienie się). Boję się, czy przypadkiem nie wmówiłam sobie tego ząbkowania, bo dziecko ma 5 miesięcy a poki co żaden ząbek nie wyszedł mimo rzekomych dwóch miesięcy ząbkowania. Martwie się, bo nie wiem co mam robić. Lekarz twierdzi że dziecko zdrowe, a mała kilka razy w dniu ma napady dosłownie histerii. Krzyczy, wygina się, nie można jej utulić, uspokoić. Czasem uspokoi się przytulona mnie w pozycji pionowej (nie da się położyć w pozycji do ululania) . Próbowałam vibircol, ale na córkę wogole nie działa. W dzień prawie wcale nie śpi, zaśnie może dwa razy po pół godziny, wstaje z placzem, a za godzinę znowu jest zmęczona, przy czym ululać się nie da. I to wszystko się potęguje, bo jest śpiąca, a nie chce zasnąć. Czasem jedynym ratunkiem jest podanie jej paracetamolu w czopku, ale nie chce ciągle faszerować jej lekami. Od dwóch tygodni w sumie codziennie muszę dac jej chociaż jeden paracetamol, bo inaczej nie da się uspokoić. Rozmawiałam z innym lekarzem to powiedział, że poki nie ma gorączki, biegunki itp. to nie ma co panikować, ale ja jednak martwię. Przecież dziecko nie płacze bez powodu a nikt nie widzi przyczyny
Pomóżcie do kogo mam się udać i co robić?









)

No, ale proszę cię...

