Hit za 2 zł na porost włosów - czy jest bezpieczny? Zapytałyśmy trychologa
Mycie włosów szarym mydłem to znany wśród internautek, tani sposób na objętość i pobudzenie wzrostu włosów. Czy tak jest w rzeczywistości? Nasze wątpliwości rozwiewa trycholog, Anna Mackojć z Instytutu Trychologii.

- Laura Grzelak
Mycie włosów szarym mydłem podobno stosowały nasze babki i prababki. Ten tani kosmetyk miał im dawać czyste włosy uniesione od nasady i zdrowy skalp pozbawiony nadmiaru sebum oraz martwego naskórka. W internecie znaleźć można informacje także o tym, że skutecznie pobudza cebulki włosów do lepszego wzrostu, a nawet powoduje wysyp baby hair. W założeniu szare mydło na włosy ma więc dawać efekt silnych, zdrowych i gęstych pasm, bez konieczności inwestowania w szampon na porost włosów. Czy tak jest naprawdę?
Szare mydło do mycia włosów - czy jest bezpieczne?
O to, czy mycie włosów szarym mydłem jest bezpieczne, zapytałyśmy ekspert od włosów i skóry głowy, Annę Mackojć. Zanim uzyskałyśmy odpowiedź, wiedziałyśmy już, że niemal na pewno trycholog zwróci uwagę na pH mydła. Nasza skóra głowy ma pH lekko kwaśne, około 5,5. Z kolei pH mydła jest zawsze zasadowe - to około 10-11. Nie myliłyśmy się, ekspert odpowiedziała zdecydowanie:
Szare mydło ma odczyn pH zasadowy, który nie jest odpowiedni dla skóry głowy.
Ponadto, kłopotem może okazać się także brak wartości odżywczych w szarym mydle.
Nie ma w nim też żadnych składników odżywczych czy aktywnych odpowiedzialnych za porost, ponadto nie posiada właściwości penetrujących czy nie jest też nośnikiem składników aktywnych, tak jak mam to miejsce np. w trychologicznych lotionach czy ampułkach. Posiada tylko właściwości myjące - mówi nam trycholog z Instytutu Trychologii.

Włosy po umyciu szarym mydłem
Jakie zagrożenia to za sobą niesie? Włosy umyte szarym mydłem mogą być po pierwsze bardzo trudne do ułożenia, szczególnie jeśli nie zaaplikujemy na nie dodatkowo żadnej odżywki. Co więcej, skóra głowy po takim domowym zabiegu może mocno się przesuszyć i być podrażniona. Może to doprowadzić do powstania łupieżu, a nawet nadmiernego wypadania włosów, czyli efektu zupełnie odwrotnego niż zamierzony.
Patrząc na brak wartości odżywczych, a także nieodpowiednie pH dla skóry głowy, nie trudno stwierdzić, że szare mydło na porost włosów to tylko mit.
Bedą oklapnięte i będziemy mieli wrażenie, że są oblepione, a wręcz nawet nie umyte. Na włosach po spłukaniu i wyschnięciu włosów pozostanie biały nalot, który nie wygląda estetycznie (jak osad po kąpieli na wannie). Dlatego po takich zabiegach z użyciem szarego mydła zamiast szamponu wymagane jest zastosowanie maski z dodatkiem najlepiej kosmetycznego składnika w postaci octu jabłkowego, który przywróci połysk, miękkość i estetyczny wygląd włosów. Zbyt długoterminowe stosowanie szarego mydła zamiast szamponu bez dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych może doprowadzić do szkodzenia warstwy zewnętrznej włosa, co spowoduje ich puszenie się lub mocne plątanie - przestrzega Anna Mackojć.
Nakładanie szarego mydła nie jest więc najlepszym pomysłem, mimo że obietnica zdrowych włosów jak u naszych babć, a także jego niska cena mogły być kuszące. O wiele lepiej jednak sięgnąć po łagodne szampony bez SLS, których ceny zaczynają się już od 10 zł lub szampony na porost włosów, które naprawdę działają.
Wszystko, czego potrzebujesz do kompleksowej pielęgnacji włosów, teraz kupisz taniej, wykorzystując do Nutridome kod rabatowy.