To najgorsza fryzura dla kobiet 50+, która postarza o kilkanaście lat! Wciąż jest modna, choć powinno się jej unikać jak ognia
Najgorsza fryzura dla kobiet 50+ jest ściśle związana z popularnym w latach 90' stylem koloryzacji. Obecnie wraca do łask i chętnie sięga po nią generacja Z, jednak należy pamiętać, że w przypadku dojrzałych kobiet doda im optycznie lat! Sprawdź, o jakiej fryzurze mowa.
Często mówi się o tym, jakie fryzury najbardziej pasują do dojrzałych kobiet, ale w tym miejscu warto również wspomnieć o najgorszej fryzurze dla kobiet 50+! Takim wyborem okazuje się wielokolorowy balayage, inaczej nazywany też koloryzacją chunky highlights. Była prawdziwym hitem jeszcze 30 lat temu, kiedy lansowały ją największe gwiazdy. Niestety nie sprzyja ona dojrzałej urodzie.
Jak wygląda fryzura chunky highlights?
Chunky highlights lub kolorowy balayage to po prostu mocno odcinające się pasemka na ciemniejszej bazie. Charakterystyczne jest w niej uzyskanie wielu różnych kolorów włosów na pasmach. Blond, brąz, odcienie rudego - to wszystko przenika się w mocno zarysowanym, dość topornym balejażu. I chociaż ta fryzura wróciła do mody, to polecamy ją zdecydowanie młodym kobietom po 20-tce.
Dojrzałe panie będą wyglądać w niej staromodnie i nieco kiczowato, a mocne przejścia kolorów dodatkowo wizualnie dodadzą lat. Zdecydowanie lepszym wyborem dla kobiet po 50-tce będą promienne koloryzacje z bardzo delikatnymi refleksami, np. air touch czy sombre.
Jakie fryzury dla kobiet 50+ nie są dobrym wyborem?
Wybierając fryzurę dla kobiet po 50. roku życia, lepiej unikać stylizacji, które mogą niekorzystnie wpływać na wygląd i postarzać. Przykładowo bardzo długie włosy mogą wyglądać na rzadkie i cienkie. Lepiej postawić na krótsze, bardziej dynamiczne cięcia, które dodadzą fryzurze objętości i lekkości.
Kolejnym nietrafionym wyborem są zbyt mocno tapirowane fryzury lub te z nadmiarem lakieru, które mogą wyglądać sztucznie i nienaturalnie. Unikaj także ekstremalnych kolorów, takich jak platynowy blond czy intensywna czerwień, które mogą uwypuklać niedoskonałości cery i tworzyć niepożądany kontrast.
Fryzury o bardzo precyzyjnych, geometrycznych kształtach, jak np. mocno wycieniowane pixie cut, mogą podkreślać zmarszczki i inne oznaki starzenia. Zamiast tego lepiej wybierać delikatne cięcia, które zmiękczają rysy twarzy i dodają subtelnej elegancji.