Kochamy warkocze miłością bezgraniczną. Wyglądają świetnie zarówno na krótkich, jak i na długich włosach. Dodają elegancji, ale także dziewczęcego uroku. Ponadto zwracają na siebie uwagę o wiele bardziej niż skomplikowane upięcia prosto z czerwonego dywanu. I pomyśleć, że wystarczy zrobić z włosów koronę, aby od razu poczuć się jak prawdziwa księżniczka Disneya… :)Zaplatanie ich tylko z pozoru może wydawać się trudne. Jeśli jednak kosmyki są zniszczone, to nie uratujesz wyglądu fryzury nawet najbardziej wymyślnymi sposobami. Podstawą jest kondycja włosów. Pamiętaj, aby przed zaplataniem fryzury wygładzić i wyciągnąć je na szczotce.

Reklama

Jak zrobić koronę z włosów?

  • Zrób przedziałek na środku głowy i podziel włosy na dwie równe części. Zwiąż jedną z nich.
  • Jedną część podziel jeszcze na trzy mniejsze. Każde pasmo zaczesz dokładnie od miejsca za uchem, do przodu i nad czołem.
  • Pasma zaplataj w warkocz dobierany lub zwykły, jeśli nie masz tyle doświadczenia, nad czołem. Kiteczkę na końcu zwiąż niewidoczną gumką.
  • Z drugiej strony wykonujemy to samo, tyle że od nasady, czoła. Zaplataj warkocz za ucho.
  • Teraz musisz połączyć oba warkocze ze sobą tak, aby stworzyły koronę. Pierwszym powinnaś przykryć początek drugiego.
  • Fryzurę możesz podpiąć wsuwkami, aby lepiej się trzymała. Nie musisz spryskiwać jej lakierem. Użyj go dopiero drugiego dnia, aby wygładzić odstające włoski. Jeśli Twój warkocz jest dobrze zapleciony, wytrzyma nawet dwa dnia.

Możesz też wykorzystać łatwiejszy sposób:

Reklama

A w naszej galerii znajdziesz najpiękniejsze inspiracje włosowe :).Zdjęcie główne: pinterest.com/pin/376402481333004299

Reklama
Reklama
Reklama