Woda micelarna oczyści i odżywi... twoje włosy! Jak to możliwe?
Wiele kobiet nie wyobraża sobie bez niej skutecznego demakijażu. Teraz okazuje się, że może zdziałać cuda także na... włosach!

- Agata Kufel
Z wodą micelarną polubiłyśmy się już jakiś czas temu - jej oczyszczające działanie cenią sobie szczególnie posiadaczki wrażliwej skóry. Teraz okazuje się, że zastosowanie miceli wcale nie musi ograniczać się do demakijażu. Czy przyszłoby Wam do głowy, żeby używać ich do pielęgnacji... włosów?Specjalizująca się w produktach do włosów kręconych marka DevyCurl nie tylko o tym pomyślała, ale także stworzyła gotowy produkt o nazwie Buildup Buster - serum z wodą micelarną do włosów. Ten interesujący kosmetyk pozwala na pozbycie się brudu i kurzu, ale także resztek standardowych produktów pielęgnacyjnych (np. odżywek), które z czasem "nadbudowują się" na naszych włosach. Cóż, micele przyciągają to wszystko niczym magnes!

Czym ten kosmetyk różni się od zwykłego szamponu? Otóż Buildup Buster jest wolny od drażniących składników, które w "zwykłych" produktach oczyszczających wprawdzie usuwają zanieczyszczenia, ale często jednocześnie naruszają naturalną warstwę ochronną włosów. Woda micelarna do włosów zawiera dodatkowo pielęgnacyjne olejki: jojoba i abisyński. Według producenta końcowy efekt to oczyszczone, ale zarazem odżywione i pełne objętości włosy.Buildup Buster powinno stosować się raz w tygodniu, zamiast tradycyjnego szamponu. Butelka z zaostrzoną końcówką pozwala wygodnie rozprowadzić produkt nie tylko na włosach, ale także bezpośrednio na skórze głowy (po zastosowaniu kosmetyk zmywamy wodą). Serum wkrótce będzie dostępne w sprzedaży w sklepie internetowym, a jego cena wyniesie 28$ (ok. 115 zł).Przyznajemy, że ten kosmetyk bardzo nas zainteresował - jest tylko jedno "ale". DevyCurl tworzy kosmetyki do włosów kręconych, tak samo jest więc w przypadku Buildup Bustera. Zastanawiamy się, czy jego działanie byłoby takie samo przy zastosowaniu na proste kosmyki... Cóż, mamy nadzieję, że będzie szansa przekonać się o tym osobiście :)
Co sądzicie o stosowaniu wody micelarnej na włosy? Zainteresował Was ten kosmetyk?
Zobacz też: Suche szampony mają konkurencję? Nadchodzi... sucha pianka!