Płukanka ryżowa za 19 zł odbija włosy u nasady i wygładza je na lśniącą taflę w 2 minuty! "Od razu czuję efekt"
„Nie mogłam się nadziwić, że moje włosy mogą w ogóle być tak miękkie” – pisała o niej jedna z Wizażanek. Płukanka ryżowa to prosty i tani produkt, który sprawia, że włosy wyglądają jak po drogim zabiegu w salonie fryzjerskim!

Wygładzająca ryżowa płukanka octowa „Zalotna flirciara” to produkt z serii Rice Rehab polskiej marki HairBoom. Okazała się włosowym hitem dla wielu Wizażanek i najbardziej wymagających włosomaniaczek! W katalogu KWC zdobyła już pierwsze recenzje, a jej ocena to wciąż 4 na 5 możliwych gwiazdek. Uwielbiamy takie perełki i musiałyśmy zobaczyć, o co tyle hałasu.
Spis treści:
- Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom — działanie
- Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – jak stosować?
- Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – skład
- Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – wady, zalety, opinie
Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom — działanie
Wygładzająca ryżowa płukanka „Zalotna flirciara” z linii HairBoom Rice Rehab ma postać bezbarwnego płynu o świeżym, choć dość intensywnym, owocowym zapachu charakterystycznym dla wielu produktów tej marki. Ma odpowiednie niskie pH, dlatego bez obaw może być nakładane zarówno na włosy, jak i skórę głowy. A na jakie efekty możemy liczyć?
Płukanka zdecydowanie zmiękcza i nawilża włosy, które już po pierwszej aplikacji z łatwością się rozczesują. Dodatkowo po wysuszeniu są odbite u nasady i nie ma problemu z ich stylizacją. Kosmetyk przedłuża też świeżość kosmyków, co faktycznie można zauważyć. Co więcej, pasma stają się wyraźnie wygładzone i pięknie się błyszczą. To ten sławny efekt tafli wody! Dzieje się tak, ponieważ płukanka domyka łuski włosa i wygładza jego strukturę. To szczególnie ważne, jeśli mamy włosy wysokoporowate lub średnioporowate.

Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – jak stosować?
To wcale nie jest takie trudne i czasochłonne! Płukankę ryżową stosujemy zawsze na sam koniec, czyli po umyciu włosów i ewentualnym nałożeniu ulubionej odżywki. Płukankę należy wcierać w skórę głowy, a następnie zaaplikować ją na całą długość włosów. Zostawiamy na ją na 2 minuty, a następnie spłukujemy letnią wodą. Niektórzy stosują ten produkt zamiast odżywki, co też jest bardzo dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla zabieganych!
Producent zaleca, by osoby o włosach niskoporowatych stosowały płukankę raz w tygodniu, a te z nas, które mają włosy wysokoporowate lub średnioporowate – co drugie mycie. W rzeczywistości jednak każda z nas musi znaleźć sama sposób na ten produkt.

Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – skład
A co z najdziemy w składzie płukanki? Już rozwiewamy wątpliwości!
- Fermentowana woda ryżowa – przyspiesza porost włosów; reguluje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu skalp jest dłużej świeży; zagęszcza, wygładza, zmiękcza i nabłyszcza włosy
- Ocet jabłkowy – reguluje pH skóry głowy i zmniejsza ilość wytwarzanego sebum; domyka łuski włosa, dzięki czemu wygładza kosmyki; nadaje pasmom blask; zmiękcza i odżywia włosy; zapobiega puszeniu się włosów
- Trehaloza – intensywnie nawilża włosy na poziomie komórkowym oraz chroni je przed uszkodzeniami; nadaje włosom połysk; zmiękcza pasma i wygładza je
Co więcej, produkt jest wegański oraz nie był testowany na zwierzętach (zostało to potwierdzone certyfikatem PETA).
Wygładzająca płukanka ryżowa HairBoom – wady, zalety, opinie
Płukanka ryżowa jest najczęściej chwalona za to, że faktycznie wygładza, nawilża i nabłyszcza włosy. Dodatkowo Wizażanki zauważają, że ich skalp jest dłużej świeży, a włosy mniej się przetłuszczają. Minusem jest natomiast butelka pozbawiona specjalnego aplikatora. Niektóre użytkowniczki znalazły jednak na to sposób i przelewają płukankę do innej buteleczki, np. z atomizerem.
Efekty były bardzo fajne i miło mnie zaskoczyły, włosy rzeczywiście łatwiej rozczesać, ale to co mnie zachwyciło to takie śliskie, gładkie i bardzo miękkie włosy. Ten efekt był u mnie najbardziej zauważalny i nie mogłam się nadziwić, że moje włosy mogą wgl być tak miękkie, bo różne cuda na kiju maski nie dawały mi czasem takich efektów.
– pisała flexi_88
Produkt pięknie pachnie, opakowanie ładnie się prezentuje. To fakt, że troszkę jest ono niepraktyczne, ale jakoś to znoszę. Nakładam trochę płynu na głowę, masuję skórę i włosy po czym czekam parę minut. Niesamowite jest to, że OD RAZU czuję efekt! Po zmyciu włosy są gładkie, pachnące, łatwe w rozczesywaniu i lekkie. Zapach utrzymuje się długo. Po wyschnięciu włosy mam miękkie, lekkie, lśniące. Na moje średnioporowate włosy używam co 2-3 mycie, choć myślę że mogę częściej
– pisała themoon
Działanie płukanki możecie wzmocnić odpowiednią odżywką. Maksymalne odżywienie zapewnią wam produkty z keratyną w składzie. My jesteśmy fankami odżywki marki Dr. Sante. Kosztuje bardzo mało, a wyraźnie wzmacnia włosy na całej długości.