Dziś Lewy, a kiedyś... Poznajcie wstydliwą ksywkę Roberta Lewandowskiego z dzieciństwa

Dzisiaj Robert Lewandowski ma 30. urodziny, ale my spojrzałyśmy wstecz i to daleko wstecz. Ponoć już od małego był aktywnym dzieckiem. Zresztą nic dziwnego - wywodził się z rodziny sportowców. Jego mama była siatkarką i nauczycielką wychowania fizycznego, a ojciec uprawiał judo. Siostra piłkarza Milena Lewandowska z kolei również próbowała swoich sił w piłce siatkowej.

Robert Lewandowski w dzieciństwie

Robert ponoć od małego cechował się nie tylko sprawnością i szybkością, ale także ogromnym samozaparciem. Od początku bardzo ciężko trenował, a nawet chciał zostawać na zajęciach dłużej niż tego wymagano.Polecamy: Wzruszający gest Roberta Lewandowskiego. Kim jest chłopiec, który go wyprowadził na mecz?W młodzieńczych czasach jednak nikt na niego nie wołał "Lewy", jak to zwykło się teraz o nim mówić. Dawniej jego pseudonim brzmiał... BOBEK! Być może niektórym z was skojarzy się ta ksywa z bohaterem kultowej bajki "Muminki", ale spokojnie, wytłumaczenie tego pseudonimu jest znacznie bardziej logiczne. Otóż Robert to z języka angielskiego Bob i to dlatego koledzy zaczęli nazywać go Bobkiem.

Dzisiaj Robert Lewandowski jest jednym z najbardziej znanych piłkarzy na świecie i ma nawet na swoim koncie cztery rekordy Guinessa: najszybszy hat-trick, najszybsze 4 gole strzelone w meczu Bundesligi, najszybsze 5 goli strzelonych w meczu Bundesligi i największa ilość goli strzelonych przez gracza rezerwowego. Dzisiejszemu jubilatowi życzymy dalszych sukcesów. Mamy nadzieję, że ostatni Mundial nie wpłynie na jego karierę.