Reklama

Kerry Miles na operacje plastyczne wydała już 130 tys. funtów (czyli ponad 620 tys. złotych). 34-letnia matka i mężatka z Essex od lat konsekwentnie spełnia swoje wielkie marzenie - chce wyglądać jak żywa lalka Barbie. Miles przeszła już trzy operacje powiększania piersi, wszczepiła sobie implanty pośladków, zmniejszyła szczękę i nos, regularnie powiększa sobie usta, a teraz będzie pracować nad talią...

Reklama
Miałam obsesję na punkcie Barbie odkąd byłam nastolatką, ale dopiero pięć lat temu zaczęłam się ubierać tak jak ona - tłumaczy Kerry. - Lubię wyglądać tak, jakbym była zrobiona z plastiku.

Zobacz także: Tak wygląda najstarsza żywa Barbie świata!

Reklama

Żywa Barbie chce mieć węższą talię

Kerry Miles od dłuższego czasu pracuje nad "poprawieniem" swojej talii. Niestety, restrykcyjna dieta i regularne noszenie gorsetu nie przyniosło oczekiwanych rezultatów - według Kerry jej talia nie jest wystarczająca wąska. 52 cm w obwodzie to dla brytyjskiej Barbie zdecydowanie zbyt wiele, dlatego Miles szykuje się do kolejnej operacji. Zapłaci 15 tys. funtów (ponad 70 tys. złotych) za wycięcie kilku żeber.Dzięki nietypowemu podejściu do urody brytyjska żywa Barbie zdobyła nagłą popularność i trafiła do rodzimych, jak i zagranicznych mediów. Wydaje się jednak, że sława ją przerosła, bo dziś usunęła swoje instagramowe konto. Zdjęcia Brytyjki nadal możecie zobaczyć w naszej galerii.Zobacz także: Trendy jesień-zima 2018/19: Taki makijaż będziemy nosiły w tym sezonie! Nasza wersja kosztuje niecałe 80 zł!Zdjęcia: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane