Reklama

O Jamesie Charlesie pisaliśmy przy okazji publikacji jego zdjęcia na Instagramie, które zdobyło sto tysięcy lajków. Od tego czasu baza fanów 17-letniego makijażysty powiększyła się do pół miliona.Bloger, vloger i influencer, który sam siebie nazywa „początkującym makijażystą z Nowego Jorku”, jako pierwszy mężczyzna w historii został twarzą Covergirl, a w gronie ambasadorów marki makijażowej powitała go sama Katy Perry, z którą spotkał się na sesji.

Reklama

Chociaż James jest pierwszym mężczyzną w makijażu Covergirl, trend na łamanie barier między kobiecością a męskością jest żywy także w markach Formula X, która zatrudniła YouTubera Patricka Starra, czy Ofra Cosmetics, która podjęła współpracę z vloggerem Manny Mua.

„Wszystkie twarze Covergirl łamią zasady, pozostając sobą. To tyczy się także Jamesa Charlesa. Jego konto na Instagramie pełne wyrazistych makijaży pozwoliło chłopakom, takim jak Charles, odważyć się na eksperymenty”, tłumaczą decyzję o zatrudnieniu Jamesa szefowie Covergirl.

Sam James, chociaż kocha się malować, nie jest transseksualistą. W wywiadzie dla „Marie Claire” powiedział, że czuje się chłopcem i chce być chłopcem.

„Makijaż to dla mnie forma sztuki. Ale równie dobrze czuję się w makijażu, jak i bez niego”, mówił Charles.
Reklama

A wy co myślicie? Podoba wam się pomysł na taką kampanię?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane