Reklama

Zaledwie jeden kosmetyk - a dokładniej tusz do rzęs - uczynił tę markę niebywale popularną. Maskary Too Faced Better than sex nie trzeba nikomu przedstawiać. Ma tyle samo zwolenników co przeciwników, ale mimo obecności przez wiele lat na rynku, nadal pojawia się wysoko w rankingach. Wygląda jednak na to, że jej młodsza siostra może ją zdetronizować. Tusz Damn Girl! ma jeszcze bardziej pogrubiać rzęsy. Efekty przed i po robią wrażenie.

Reklama

Too Faced Damn Girl! daje efekt maksymalnie pogrubionych rzęs

Założyciel Too Faced, Jerrod Blandino długo pracował nad nową formułą tuszu do rzęs. Wykorzystano w niej dwa unikalne pigmenty - jeden ciemny, kremowy czarny, drugi o błyszczącej teksturze. Razem tworzą atramentowy efekt. Zawarte w tuszu woski roztapiają się pod wpływem ciepła dłoni w opakowaniu, a następnie oklejają rzęsy i na nich zastygają. Dlatego właśnie spojrzenie wygląda elektryzująco, niczym z pokazu Diora z 2017 roku.

Nie stworzyliśmy tuszu do rzęs tak, jak tradycyjnie tworzysz tusz do rzęs. Nie zmieniasz świata robiąc coś lepszego. Zmieniasz go, robiąc coś innego. W ten sposób podchodzę do piękna - powiedział Jerrod Balndino.

Okazuje się, że proces tworzenia tego wyjątkowego tuszu był nieco utrudniony. Marka musiała stworzyć własne kadzie do mieszania, ponieważ te już istniejące nie mogły zrobić tego, na czym im zależało. Tradycyjny proces obejmuje mieszanie ogromnej ilości tuszu. Przez to produkt produktowi jest nierówny. To trochę tak jak z pieczeniem ciastek. Używasz tego samego ciasta za każdym razem, ale nie każda partia słodkich przekąsek wyjdzie tak samo. Jedna będzie trochę bardziej chrupiąca, a druga mniej. Wszystko zależy od piekarnika, temperatury. I tego właśnie chciał uniknąć Jerrod Blandino.Jeśli chodzi o szczoteczkę, Too Faced trzyma się tej tradycyjnej wersji, ale w kształcie klepsydry, która zawsze gwarantuje maksymalne pogrubienie. W dodatku działa nieco jak gąbka, więc pochłania nadmierną ilość tuszu, ale oddaje ją w momencie przeciągania po rzęsach. Dzięki temu już za pierwszym razem można stworzyć dramatyczny efekt.

Tusz Too Faced Damn Girl! ma kosztować 24 dolary, czyli około 100 zł. Światowa premiera odbędzie się już 6 czerwca. W Polsce nie będzie zapewne dostępny w tym samym czasie, ale na polskim Instagramie perfumerii Sephora już pojawiła się zapowiedź. Można więc spodziewać się, że całkiem niedługo zawita również i do nas. Czekacie?

Reklama

Zdjęcie główne: Instagram.com/toofaced

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane