Reklama

Można eksperymentować z tuszami do rzęs i ciągle szukać tego najlepszego. Można też za jednym razem nakładać 2-3 warstwy różnych. Z pomocą przychodzą także odżywki do rzęs. Ostatecznością dla wielu osób są sztuczne rzęsy. Jak widać, sposobów na doskonałe zagęszczenie i wydłużenie rzęs nie brakuje. Polecamy także: Macie problem z nakładaniem cienia na załamania powiek? Wykorzystajcie...Okazuje się jednak, że można wybrać swój ulubiony tusz i... watę! Jak to działa? Najpierw malujemy rzęsy tuszem, a potem za pomocą szczoteczki (oddzielnej) nabieramy włókna waty, które nakładamy na rzęsy. Dzięki temu wypełniamy luki we włoskach oraz pogrubiamy i wydłużamy te istniejące. Ostatnim krokiem jest aplikacja kolejnej warstwy tuszu, aby zamalować biel waty oraz utrwalić efekt dzięki niej uzyskany. Opis może się wydawać skomplikowany? Zobaczcie, jak to wygląda w praktyce.

Reklama

Przetestowałam ten trik na sobie. Faktycznie efekt mnie zaskoczył, jednak mam pewne zastrzeżenia. Po pierwsze, aby dokładnie zakryć włókna waty, tusz musi być naprawdę rzadki, ponieważ w innym wypadku pozostajemy z białymi prześwitami. Po drugie, łatwo o grudki. Po trzecie, część włókien mimo wszystko przenosi się na szczoteczkę tuszu i mam wrażenie, że przez to ten może krócej służyć. Co sądzicie o tym sposobie na zagęszczenie i wydłużenie rzęs?Polecamy także: Strobing, contouring- to już było. Teraz internet podbija... trumping! Zobaczcie to wideo!Foto: Pinterest/pin/489414684486906831/

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane