Bokatowa pomadka za 11 zł to tańszy zamiennik Huda Diamond Balm za 145 zł na Sylwestra. Daje "glitter lips effect"

Pomadka Huda Beauty Diamond Balm kosztowała w cenie regularnej 145 zł. Jest już niedostępna w sprzedaży ale na Instagramie znalazłyśmy idealny i dużo tańszy zamiennik. Pomadka do ust Bielenda Sparkly Lips kosztuje zaledwie 19,99 zł, a daje efekt, który pokochały użytkowniczki Instagarama i TikToka. Wargi subtelnie połyskują, zyskują metaliczne, brokatowe wykończenie, które nie jest nachalne. Szminka jest dostępna w drogeriach internetowych, ale też m.in. w perfumerii Douglas.

Pomadka do ust Bielenda Sparkly Lips

Pomadka, a dokładniej balsam do ust Bielenda Sparkly Lips ma działanie nawilżające, zapobiega pojawianiu się suchych skórek i pękaniu. Dzięki niej usta nie są spierzchnięte i nieprzyjemnie ściągnięte, a pozostają gładkie i mięciutkie. W składzie pomadki do ust, która porównywana jest do kultowej Hudy znajdziemy masła o silnym działaniu regenerującym. Masło Shea zmiękcza usta i wspomaga ich gojenie się, natomiast to z mango działa ochronnie i nawilża przesuszone wargi. Są widocznie zdrowsze!

Produkt pełni również funkcję kolorowej pomadki. Nadaje rozświetlone wykończenie w makijażu. Tworzy na ustach efekt glow, jak po zastosowaniu błyszczyka i zostawia delikatną, brokatową smugę.

Bielenda Sparkly Lips może być stosowana zarówno solo na usta, tworząc bardziej naturalny efekt, ale też na zaaplikowaną wcześniej szminkę o intensywnej pigmentacji.

Pomadka do ust dostępna jest w czterech odcieniach:

• Elf Queen - w odcieniach błękitu,
• Unicorn - w zielonym, pastelowym odcieniu,
• Mermaid - różowym,
• Fairy Dust - brzoskwiniowym.

Tak wygląda na ustach! Zobaczcie wideo z TikToka.

Pomadka Huda Beauty Diamond Balm

Pomadka Bielenda porównywana jest do hitu Huda Beauty. Diamond Lip Balm, podobnie jak Sparkly Lips ma formułę balsamu kojącego suche usta. Zamiast brokatu, tutaj do czynienia miałyśmy jednak z diamentowymi perełkami w proszku. Efekt na ustach był więc nieco inny - wciąż rozświetlony, ale nie zostawiający widocznego brokatu. W składzie pomadki do ust znaleźć możemy emolienty, jak np. masło mango. Pomadkę mogliśmy kupić dotąd w trzech odcieniach - Negligee, Seductress, Dirty Thoughts.

To jak przepięknie wykonany jest ten produkt, to trzeba zobaczyć na żywo. Małe dzieło sztuki. Z tego co widzę pomadka dostępna jest w trzech kolorach, ja mam odcieniu Negligee. Opakowanie i wykonanie kosmetyku - majstersztyk. Na ustach wygląda naprawdę ładnie. Ma delikatne drobinki, nawilża, jest trwała, ma piękny zapach

- napisała o niej Rumcykiewicz

Wypróbujecie zamiennik?

Zobacz także: Pomadki ochronne do ust - TOP 7 hitów Wizażanek, które nawilżą i zregenerują suche usta