Jest tani jak barszcz, daje efekt "princess lashes"! Wydłuża rzęsy o 3 mm i podkręca jak laminacja
Wydłużone, pogrubione i podkręcone rzęsy to efekt, który osiągniemy nie tylko za pomocą drogiej maskary luksusowej marki. Na drogeryjnych półkach znajdziemy bowiem tusz do rzęs, który kosztuje około 20 zł, a działa prawdziwe cuda.

To Variete Lashes Show Mascara od Eveline Cosmetics. Produkt jest uwielbiany przez Wizażanki, profesjonalne makijażystki i dziewczyny z branży beauty. W katalogu KWC ma 4,4 na 5 gwiazdek (przy ponad 600 recenzjach), a w wielu drogeriach stacjonarnych i internetowych to oficjalny bestseller.
Tusz do rzęs Variete Lashes Show Mascara Eveline Cosmetics – efekt i działanie
Maskarę charakteryzuje sylikonowa szczoteczka ze specjalnie ułożonymi włóknami, które są w stanie złapać nawet najkrótsze włoski i je „wyciągnąć”. To dzięki niej możemy liczyć na efekt perfekcyjnego rozdzielenia i rozczesania rzęs oraz ich spektakularnego podkręcenia bez użycia zalotki. Szczoteczka nabiera odpowiednią ilość tuszu, dzięki czemu unikamy tworzenia się grudek czy nadmiernego oblepienia włosków. Dodatkowo formuła tuszu została wzbogacona o pigmenty głębokiej czerni oraz polimery zwiększające objętość każdej pojedynczej rzęsy.
W efekcie uzyskujemy efekt pogrubionych, wydłużonych i podkręconych rzęs bez konieczności umawiania się na wizytę u kosmetyczki na długie i kosztowne przedłużanie metodą 1:1. Oko staje się optycznie otwarte i powiększone, a nasz makijaż zyskuje teatralny wymiar.
Jeśli lubicie efekt dużego wachlarza rzęs na oczach, z pewnością polubicie się z tym tuszem!

Dla wzmocnienia dramatycznego efektu możesz użyć bazy, która nie tylko przedłuży trwałość tuszu, ale także sprawi, że włoski będą prezentowały się jeszcze efektowniej. Taki produkt ma w swoim asortymencie m.in. Stars from the Stars. Space Base 4w1 dodatkowo poprawia kondycje włosków, chroni je i zapobiega ich wypadaniu.
Tusz do rzęs Variete Lashes Show Mascara Eveline Cosmetics – opinie
Tusz Variete Lashes Show Mascara marki Eveline Cosmetics to oficjalny Kosmetyk Wszech Czasów. Wizażanki pokochały go za to, jak pięknie pogrubia, wydłuża i podkręca rzęsy, a kosztuje niewiele. Większość użytkowniczkę polubiła się z jego sylikonową szczoteczką oraz głęboką czernią samego tuszu. W recenzjach czytamy, że maskara ma świetną trwałość, nie osypuje się, nie odbija na powiekach i nie rozmazuje.
Mam krótkie rzęsy, więc zawsze szukam tuszu, który naprawdę robi różnicę. Przetestowałam niemal wszystkie maskary Eveline, ale Variété Lashes Show to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Już po jednej warstwie zauważyłam spektakularne wydłużenie i pięknie podkreślone rzęsy. Co więcej, tusz pozwala na budowanie efektu – od subtelnego do bardziej dramatycznego, bez obawy o powstawanie grudek czy rozmazywanie się
– pisała Rina_Ch989
Zacznijmy od szczoteczki - jest silikonowa, ma eliptyczny kształt i dość krótkie wypustki. To szczoteczka z gatunku tych, za którymi nigdy nie przepadałam, ale jest naprawdę wygodna i precyzyjna. Wystarczy jedno przeciągnięcie i rzęsy są pięknie podkreślone, lekko podkręcone (nie używam zalotki). Zaznaczę, że efekt podkreślenia jest mocny, rzęsy zyskują dużo objętości. Kolor jest ultra czarny, co oczywiście przekłada się na efekt końcowy
– pisała Straszny_spioch