Natalia Siwiec uwielbia kontrowersje, jednak tym razem może naprawdę podpaść swoim fanom. Nie chodzi jednak o niewybredną wypowiedź celebrytki, czy zbyt wyzywającą stylizację, lecz… sposób, w jaki opiekuje się swoją córeczką. Zaledwie tydzień temu na modelkę spadła fala hejtu po tym, jak pozowała na plaży z córeczką przytulając ją do swojej odkrytej pachwiny. Uwagę zwracał również stój dwulatki, która miała na sobie skąpe bikini w cielistym kolorze. Tym razem Natalia postanowiła pójść o krok dalej i wykonać małej makijaż.

Reklama

Natalia Siwiec robi makijaż swojej 2,5-letniej córeczce

Natalia Siwiec już od początku stycznia wraz z mężem i córką przebywa na rajskiej podróży, którą chętnie chwali się na swoim instagramowym koncie. Chcąc umilić sobie oraz swoim najbliższym czas podczas przymusowej izolacji z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 i braku możliwości powrotu do Polski, modelka wpadła na pomysł, by stworzyć małej Mii salon kosmetyczny. Nie spodziewajcie się jednak, że celebrytka oddała w ręce 2,5-letniej dziewczynki swoje luksusowe kosmetyki. Wręcz przeciwnie! Wraz z mężem sami postanowili wykonać córeczce makijaż.Na opublikowanym przez Natalię Siwiec InstaStories widzimy jak mąż celebrytki, Mariusz Raduszewski, za pomocą tuszu do rzęs upiększa swoją pociechę. Rozbawiona Natalia była tak zachwycona efektami „zabawy” męża i córki, że postanowiła nie tylko się nimi podzielić, ale również przedstawić „ofertę” usług kosmetycznych. Wśród nich znajdziemy m.in. makijaż na chrzciny, pierwszy ząb, czy odpieluszkowe.

Reklama

Zdjęcia: Screen InstaStories @nataliasiwiec.officialCzy malowanie 2,5-letniej Mii to lekka przesada? Osobiście uważamy, że tutaj jednak chodziło jedynie o dobrą zabawę. Natalia Siwiec nie jest jedyną celebrytką, która w ten sposób spędza czas ze swoją córką. Przypomnijmy sobie chociaż Kim Kardashian-West, która pozwalała 5-letniej North na malowanie ust, czy noszenie gorsetu. Z kolei Jessica Simpson jakiś czas temu podpadła fanom farbując włosy swojej 7-letniej córki. Również Pink pozwoliła swojej 7-letniej córeczce na zmianę koloru włosów.Co sądzicie o takim zachowaniu rodziców? Dobra zabawa czy skrajna nieodpowiedzialność?Zdjęcie: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama