Podkład The Ordinary o wysokim kryciu jest łatwo dostępny, a upiększa cerę jak podkład sceniczny
Podkład The Ordinary kryje, matuje i chroni przed promieniowaniem UV. Zostawia cerę wygładzoną i świeżą przez cały dzień, bez ważenia się. Ma aż 20 różnych odcieni.

Podkład The Ordinary to jeden z hitów, który trafił do perfumerii Sephora. Produkt, który dotąd nie był łatwodostępnym, teraz kupimy zarówno stacjonarnie jak i online w cenie 35 zł. Wizażanki określają go mianem "zdrowego" podkładu. Wszystko dzięki temu, że pomimo krycia jest lekki i nie obciąża skóry. Co więcej, ma wysoką pigmentację i daje naturalne wykończenie na skórze.
Zobacz także: Najlepsze dobrze kryjące podkłady do twarzy [Ranking]
Jak działa podkład kryjący The Ordinary Coverage Foundation?
Podkład The Ordinary to produkt, który ma wysoki poziom krycia. Kamufluje niedoskonałości skórne, jak przebarwienia, wypryski, czy rozszerzone pory. Jednocześnie, pomimo kremowej konsystencji, nie tworzy efektu maski i nie zapycha. Nie należy do produktów komedogennych - ma nietłustą formułę, więc nie przyczynia się do wyświecania. Daje półmatowe wykończenie. Jego krycie można budować. Najlepiej aplikuje się go przy użyciu gąbki. Nie ściera się z twarzy, nie podkreśla zmarszczek, czy suchych skórek.
Co więcej, podkład kryjący posiada oznaczenia kolorów pozwalające dobrać odpowiednie wykończenie dla swojej cery. Dzięki temu oprócz neutralnych, czy żółtych tonów, możemy również rozświetlić naturalnie cerę wybierając warianty z efektem metalicznym (zarówno w złocie, jak i srebrze).
Dostępny w perfumeriach Sephora podkład z pompką został wzbogacony o SPF15, który wspomaga ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Opinie o podkładzie The Ordinary
Podkład The Ordinary ma zarówno swoje fanki, jak i przeciwniczki. Niektórym nie podoba się, jak rozprowadza się na skórze, czy zachowuje na cerze tłustej. W KWC ma ocenę 4 na 5 gwiazdek.
Podkład ma wodnistą, lejącą konsystencję. Krycie oceniam jako dość mocne jak dla mnie. Dobrze sprawdza się jeśli chcemy podbić krycie innego, lżejszego podkładu
- izoolka
Przetestujecie?