Przetestowałam upiększający krem tonujący i tusz do rzęs z obrotową szczoteczką Bourjois. Efekt to idealny make-up no make-up!
Krem tonujący Healthy Mix Tinted Beautifier to nowości marki Bourjois na wiosnę 2022, z kolei tusz do rzęs Twist Up The Volume Ultra Black jest bestsellerem! Z ich pomocą stworzyłam makijaż, który daje efekt idealnej skóry i niesamowicie podkreśla spojrzenie. Jestem zachwycona tymi produktami, które już teraz trafiły do mojej kosmetyczki. Dodatkowo mają one właściwości pielęgnacyjne!

Upiększający krem tonujący Bourjois Healthy Mix Tinted Beautifier daje naturalne wykończenie i jest zupełnie niewidoczny na skórze. Świetnie sprawdzi się dla fanek lekkiego i średniego krycia. Tusz do rzęs Bourjois Twist Up The Volume zachwycił mnie tym, że możemy dowolnie stopniować efekt. Od wydłużenia i delikatnego podkreślenia oka do efektu sztucznych rzęs! Sprawdźcie, jaki makijaż udało mi się stworzyć nowościami marki Bourjois.
Upiększający krem tonujący Bourjois Healthy Mix Tinted Beautifier
Bourjois Healthy Mix Tinted Beautifier okazał się być idealny do codziennego makijażu. Poszukiwałam czegoś lekkiego i nawilżającego, co jednocześnie przykryje moje drobne niedoskonałości i wygładzi skórę. I ten krem tonujący właśnie tak działa! Po aplikacji kosmetyku cera jest świetlista, ale się nie wyświeca. Wygląda zdrowo i promiennie, a koloryt cery jest idealnie wyrównany. Możemy tutaj liczyć na lekkie-średnie krycie, produkt nie ukryje dużych niedoskonałości, ale świetnie sobie poradzi z przebarwieniami i mniejszymi problemami skórnymi. Co najważniejsze dla mnie, produkt jest niemal zupełnie niewidoczny na twarzy, wygląda bardzo naturalnie. Jest niesamowicie lekki, nie obciąża skóry, jest bardzo przyjemny w odczuciach, jak nawilżający krem do twarzy.

Częstym problemem tego typu produktów jest trwałość, jednak tutaj byłam mile zaskoczona. Podkład bez problemu utrzymywał się na twarzy przez 9-10 godzin, nie wchodził w zmarszczki i załamania i, mimo właściwości nawilżających, nie „ciasteczkował się”!

Stosuję go już od kilku tygodni i nie zauważyłam, żeby zapychał pory czy wpływał negatywnie na stan skóry. Od kiedy zrezygnowałam z cięższego podkładu i sięgnęłam po ten krem tonujący, moja skóra wygląda zdecydowanie lepiej. Dużo rzadziej pojawiają się niedoskonałości, zniknął też problem suchych skórek i mocno wysuszonej skóry w okolicach nosa. Moja cera, oczywiście przy odpowiedniej pielęgnacji, jest nawilżona i pełna blasku.
Tusz do rzęs z obrotową szczoteczką Bourjois Twist Up The Volume Ultra Black
Tusz do rzęs Bourjois Twist Up The Volume Ultra Black niesamowicie wydłuża i podkręca rzęsy, a dodatkowo nadaje im objętości. Możemy tutaj uzyskać różne efekty, w zależności od tego, na jaki tryb szczoteczki się zdecydujemy. Klasyczna, nieskręcone szczoteczka rewelacyjnie wydłuża rzęsy i sprawia, że są mocno podkręcone ku górze bez użycia zalotki. Z kolei w momencie, kiedy skręcimy szczoteczkę, wypustki są znacznie gęstsze i inaczej ułożone. W tej wersji uzyskujemy pogrubienie i wydłużenie, co daje niesamowitą objętości i efekt sztucznych rzęs.

Po aplikacji rzęsy są idealne rozdzielone, a każda z nich jest dokładnie pokryta kruczoczarnym tuszem. Pierwsza warstwa klasycznej szczoteczki daje efekt laminacji, po drugiej warstwie zaaplikowanej skręconą szczoteczką uzyskujemy efekt sztucznych rzęs. Tusz do rzęs nie osypuje się i nie odbija na powiekach. Dodatkowo w składzie znajdziemy keratynę i kolagen, które mają pielęgnować i wzmacniać włoski! Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć efekt z dwoma warstwami tuszu. Zostały one najpierw wytuszowane w trybie klasycznych, a następnie skręconą szczoteczką.

Przetestujecie nowości marki Bourjois?
Materiał powstał z udziałem marki Bourjois