Ta maskara to hit internetu. YouTuber sprawdził, czy faktycznie warto ją kupić

YouTuber znany jako Władek BeautyBoy postanowił sprawdzić czy tusz do rzęs, których zachwycają się ostatnio wszystkie blogerki urodowe faktycznie jest wart uwagi. Efekty testu przeszły jego najśmielsze oczekiwania.

Maskara Avon 5 in One Lash - szczera recenzja YouTubera

Władek przetestował najnowszą maskarę 5 in One Lash Genius Mascara od Avon. W filmie wspomina, że tusz polecały już Viva-a-Viva czy Maxineczka. W obawie, że opinie mogą być zbyt pochlebne, postawił zrobić szczery test maskary, która zalała internet. YouTuber regularnie wykonuje lifting rzęs, dzięki któremu włoski są widocznie podkręcone, więc tego efektu nie mógł obiektywnie ocenić. Zaskoczyło go jednak, jak dobrze maskara z Avon poradziła sobie z rozdzieleniem i pogrubieniem rzęs.

Zobacz także: Hitowe podkłady do twarzy z apteki - oto 5 najlepszychWładek potwierdził zgodność poprzednich recenzji. Szczególnie spodobała mu się szczoteczka posiadająca dodatkowe włoski, które ułatwiają dotarcie do ostatnich włosów z zewnętrznej strony oka. Formuła tuszu nie skleiła mu rzęs, za to widocznie je podkreśliła i wydłużyła.

Źródło: YouTubeW KWC pojawiają się już także pierwsze opinie wizażanek. Jak na razie, są podzielone - jedne internautki uważają, że to ich nowy, makijażowy hit, inne natomiast deklarują, że mascara ich nie zachwyciła.

Po nałożeniu tuszu rzęsy są wyraźnie pogrubione i wydłużone. Gdy zaaplikujemy dwie warstwy tuszu rzęsy wyglądają na sztuczne i wywołują efekt WOW! - pisze muszka11.

Rekomendowana cena tej maskary to 42 zł, teraz w sklepie online producenta możemy kupić ją za niecałe 22 zł. Jeśli więc podchodziliście sceptycznie do kosmetyków polecanych przez popularnych blogerów to z tym kosmetykiem nie muście obawiać się bubla!