KWC LogobyWIZAŻ logo
Tusze do rzęs

Avon True, 5 in One Lash Genius Mascara Tusz do rzęs 5 w 1 `Geniusz`

4,3 na 5402 opinie
flame95 hitów!
65% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 65% osób
  • 11 kwietnia 2022 o 16:49
    TUSZ OK
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Tusz posiadam od pół roku. Muszę przyznać że jak na taki długi okres użytkowania to jest bardzo dobry. Nie skleja rzęs, widocznie je pogrubia i wydłuża . Czarny kolor jest głęboki i wyraźny, nie spływa z rzęs. Wielowarstwowa szczoteczka o różnej długości włosków bardzo ładnie pokrywa rzęsy. Polecam!
    Zalety:
    • głęboki kolor
    • wielowarstwowa szczoteczka
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    30 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 29 września 2019 o 13:20
    Jeden z lepszych w Avon ale nie geniusz
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Z tuszami Avon od jakiś 15 lat mam typową relację love - hate. Testowałam praktycznie każdy tusz tej marki i zawsze efekt był taki sam : albo obietnice producenta co do wyglądu rzęs po użyciu tuszu nie były u mnie spełnione , albo efekt był super ale łzawiły mi po nich oczy ( a jestem osobą która nie ma żadnych , ale to żadnych skłonności do podrażnień czy alergii ) Dlatego dałam sobie z ich tuszami spokój. Do czasu , aż ujrzałam przed premierową zapowiedź tego tuszu. I te slogany : a 5 tuszy w jednym , a odpowiedź na potrzeby konsumentów , a stworzenie algorytmu , a nazwanie go geniuszem wręcz Albertem E. wśród tuszy... No tak. Zwyciężyła ciekawość. Kupiłam zanim zrobiło się o nim głośno i sobie go testuje od dłuższego czasu. I wyrobione zdanie już o nim mam. Jest źle ale nie wiem czy ponowie zakup :) A dlaczego ?? Zapraszam do recenzji. Zacznijmy od opakowania. Wygląda bardzo estetycznie. Plastikowe dość szerokie. Kojarzy mi się z opakowaniem SuperShock i SpectraLash tej marki. Utrzymywane w złotej tonacji z czarnymi napisami. Napisy nie ścierają się. Całość dość dobrej jakości. Zatyczka zabezpiecza całość bardzo dobrze i nie pęka. Szczoteczka jest silikonowa taki w stylu patykowatych z dużą ilością igiełek. Na końcu dodatkowo razczapirzona kulka która ma nam ułatwiać dotarcie do każdej rzęsy. Lubię takie szczoteczki , umiem z nimi pracować , nigdy się jeszcze w oko nie dziabłam. Rączka jest długa i lekka. Czyli też nie ma się do czego przyczepić. Formuła tuszu jest kremowa idealna od pierwszego użycia. Kolor czerni mocno nasycony , zapach typowy dla tuszy Avon delikatny szybko wietrzejący i odrobinę chemiczny. Jak wiadomo tusze do rzęs ocenia się ciężko. Wszystko zależy od naszych prywatnych preferencji i wyjściowego stanu rzęs. Moje rzęsy są dość gęste ale średniej długości. W tuszach poszukuje efektu sztucznych rzęs. Takiego wręcz teatralnego. Uwielbiam masywne wydłużone do granic możliwości rzęsy. Miałam więc ogromne oczekiwania co do tego tuszu. Wszak producent zapewnia że tusz : pogrubi , wydłuży , nada głęboki kolor , rozdzieli i uniesie rzęsy. Czyli full pakiet opcja VIP. No ale niestety nie wszystkie obietnice sprawdziły się u mnie. Już na wstępie powiem , iż nie jestem osobą która kończy na jednej warstwie tuszu. Co to , to nie. U mnie są grane dwie no w porywach trzy warstwy. I w przypadku tego tuszu aby uzyskać efekt który mnie zadowoli ( chociaż i tak pełnej satysfakcji z tego tuszu nie mam ) używam trzech warstw. Czyli dla idealnego efektu , dla wyciągnięcia maximum z tego tuszu musze dłuższą chwilę poświęcić. Pierwsza warstwa to mi rzęsy po prostu definiuje. Pokrywa głębokim kolorem , naprawdę świetnie rozdziela i minimalnie wydłuża. Ok jest to delikatny dzienny efekt który dużo kobiet preferuje i nie wygląda to źle , jednak dla mnie osobiście jest to za mało. Dokładam sobie więc. Druga warstwa faktycznie dość dobrze wydłuża przy czym rzęsy są nadal perfekcyjnie rozdzielone. Z tym tuszem naprawdę nie da się zrobić efektu nieestetycznie zlepionych w owadzie nóżki rzęs. Trzecia warstwa faktycznie rzęsy unosi powodując optyczny efekt otwartego oka co nadaje spojrzeniu świeżości. Da się nią również bardziej wydłużyć rzęsy , ale w dalszym ciągu nie tak by robiły mi za grzywkę:( Zawiodło mnie pogrubienie - oczekiwałam w tym aspekcie więcej , rzęsy są faktycznie zdefiniowane , ale nadal wydają mi się dość cienkie , można by to było jakoś podkręcić wtedy efekt naprawdę byłby zacny. Więc jak się tu rozliczyć z obietnicami producenta ?? : 1. Pogrubienie - jak dla mnie faktycznie największy zawód . Rzęsy mimo iż pogrubione nadal wydaja mi sie dość cienkie. Było mi obiecane więcej. 2.Wydłużenie - owszem jest i to widoczne. Nie ekstremalne . Sądzę , że gdybym z natury miała długaśne rzęsy to bym miała efekt WOW. tutaj drobniutko niedosyt jednak czuje. 3.Rozdzielenie - tak jest precyzyjne i idealne. Super. 4.Uniesienie. Faktycznie przy trzeciej warstwie efekt uniesionych rzęs a co za tym idzie nadanie efektu świeżości spojrzenia przez optycznie otwarcie oka mam . 5.Głęboki kolor - to prawda. Czyli nie jest to zły tusz. Naprawdę. Nie uważam go za bubla , ale nie jest też geniuszem. Miałam w życiu styczność z lepszymi i nie wiem , czy byłabym w stanie ponowić zakup. Z informacji typowo technicznych warto jeszcze wspomnieć że tusz nie kruszy się wciągu dnia , nie osypuje , nie rozmazuje , nie odbija się nad górną powieką. Nie łzawią mi po nim oczy i nie wypadają pojedyncze rzęsy i naprawdę nie mam problemów by zmyć go płynem miceralnym. Tutaj wszystko jest w porządku. Jest warty poznania. Jak widać ma ogromną rzeszę fanek i ja w sumie również go polubiłam. Ale z kapci mnie nie wyrwało. Serio. Albo mam po prostu za duże wymagania co do tuszy :D
    Zalety:
    • szczoteczka
    • wydajność
    • solidne opakowanie
    • kremowa formuła
    • nie podrażnia
    • bardzo ładnie unosi rzęsy
    • głęboki odcień czerni
    • łatwy do zmycia
    • cena
    Wady:
    • jak dla mnie osobiście wydłużenie i pogrubienie nie są na poziomie tak spektakularnym jak miałam to obiecane.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    29 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 kwietnia 2023 o 12:56
    Najlepszy tusz jaki dotychczas miałam – niesamowicie wydłuża rzęsy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Markę Avon obchodziłam szerokim łukiem, po tym jak na początku lat 90 -tych byłam zmuszona używać tylko i wyłącznie jej kosmetyków, bo wyboru na półkach nie było. Miałam przesyt. Przez wiele lat od czasu do czasu zamówiłam jakiś kosmetyk z tej marki, ale nie trafiałam tam na żadne perełki. Wręcz przeciwnie. Jakim cudem kupiłam więc tusz Avonu, który recenzuje i co mnie przekonało do jego zakupu? Przypadkowo. Z polecenia influencerki Maxineczki, która opowiedziała jak go tworzono. Avon stworzył algorytm, który przeanalizował tysiące komentarzy w Internecie, aby się dowiedzieć, jakiego tuszu pragną kobiety. Efektem było stworzenie „Geniusza”. Na tym samym filmiku polecająca go pomalowała nim rzęsy, przedstawiła efekty i pokazała się po 12 godzinach „noszenia” recenzowanej maskary. A ja postanowiłam, że muszę jak najszybciej wypróbować to cudo, by się na własne oczy przekonać, ile jest warte. Tusz „Geniusz” ma opakowanie koloru złotego. Jego kolor jest głęboko czarny. Już przy pierwszym użyciu zauważyłam, że nie jest on ani zbyt mokry ani zbyt gęsty. Po prostu w sam raz. Co się mi dawno w przypadku tuszów nie zdarzyło. Recenzowany produkt ma zaskakującą szczoteczkę. Na jej górze znajduje się coś na kształt kwiatowej rozetki. Byłam ciekawa do czego służy, więc ochoczo wypróbowałam tego „kwiatka”. Tuszu nabiera się z opakowania w sam raz. Nie ma potrzeby wycierania szczoteczki. Wystarczy jedno nabranie tuszu w opakowania, aby uzyskać zadowalający efekt. Można jednak nałożyć go więcej, ale trzeba uważać, aby nie przesadzić. Próbowałam tego sposobu – moje rzęsy były jeszcze dłuższe i bardziej gęste. Nadal się nie sklejały, ale ja nie czułam się w takiej ilości tuszu komfortowo. Nakładam tusz szczoteczką, wspomagając się rozetką kwiatową, która pięknie rozdziela rzęsy i dociera do tych najkrótszych, w kącikach oczy i po zewnętrznej stronie. Przyznam, że nie spodziewałam się takiego fantastycznego efektu po tuszu z Avonu. Moje rzęsy nie są może zbyt rzadkie, ale za to są raczej krótkie. Nie mierzyłam o ile recenzowany tusz mi je wydłużył, ale jest to bardzo zauważalne za każdym razem, gdy się nim maluje. Ponadto tusz zwiększa też ich objętość i u mnie podkręca rzęsy. Pytano mnie nawet czy mam przedłużone/ sztuczne rzęsy. Bo nigdy takich rzęs nie miałam. A to chyba najlepsza rekomendacja dla tego produktu. Tusz nie skleja rzęs, ponieważ od razu je rozdziela rozetką podczas malowania. Nawet podwójna warstwa tuszu nie powoduje ich sklejania i łączenia się w pajęcze nóżki, jak często się zdarza. Produkt się nie osypuje i nie brudzi powiek. Wytrzymuje w niemal niezmienionej formie przez cały dzień. Rzęsy pomalowane tym tuszem wyglądają jakby były co najmniej dwa razy dłuższe i znacznie gęstsze. Mam takie wrażenie jakby „stały na baczność”. Ale bez efektu sztuczności. Jak ten produkt się zmywa? Bardzo przyzwoicie – jednym płatkiem kosmetycznym z płynem micelarnym. Można poprawić drugim po chwili dla pewności, że cały tusz zszedł. Podsumowując: Za recenzowany tusz zapłaciłam w Internecie niecałe 22 zł. Dotąd nie zauważyłam żadnych jego wad. Tusz jest w moim odczuciu wybitny. Znalazłam swój ideał w kategorii tusze. Polecam go do wypróbowania, bo warto.
    Zalety:
    • Cena
    • Konsystencja
    • Głęboko czarny kolor
    • Świetna szczoteczka z kwiatową rozetką rozdzielająca rzęsy i docierająca do tych najkrótszych
    • Spełnione wszystkie obietnice producenta
    • Wydłuża rzęsy spektakularnie
    • Podkręca rzęsy
    • Dodaje im objętości
    • Nie skleja rzęs, nie osypuje się, nie odbija się na powiekach
    • Dobrze się zmywa
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria internetowa
    27 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 sierpnia 2024 o 14:04
    !!!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Avon True 5 in One Lash Genius Mascara to tusz, który jak sama nazwa wskazuje, obiecuje naprawdę sporo – aż pięć efektów w jednym! I powiem szczerze, że zaskakująco dobrze się spisuje, jak na takie wielofunkcyjne cudo. Najpierw rzućmy okiem na opakowanie – klasyczne, czarne, eleganckie. Nic specjalnego, ale to w końcu środek się liczy. A teraz przechodzimy do najważniejszego, czyli szczoteczki. Jest klasyczna, ale z dobrze przemyślanym kształtem, który od razu łapie każdą rzęsę i pokrywa ją tuszem od nasady aż po końcówki. Jak na tusz 5 w 1 przystało, od razu widzisz, że coś się dzieje – rzęsy stają się wydłużone, pogrubione, uniesione, no i jeszcze ten głęboki czarny kolor... Naprawdę robi robotę! Co ważne, tusz też ładnie rozdziela rzęsy, więc zero pajęczych nóżek. Formuła jest na tyle lekka, że możesz spokojnie nałożyć kilka warstw, jeśli masz ochotę na mocniejszy efekt, i nadal rzęsy wyglądają naturalnie. Trwałość też na plus – cały dzień bez osypywania się, a demakijaż wieczorem nie wymaga szorowania oczu. Avon True Lash Genius to tusz, który świetnie sprawdzi się na co dzień, ale dzięki swojej wszechstronności jest też idealny na wieczór, kiedy chcesz podkreślić spojrzenie bez zbędnych komplikacji. To taki produkt, który masz w kosmetyczce i wiesz, że możesz na niego liczyć, niezależnie od okazji.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 lipca 2024 o 12:02
    Super
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Avon True 5 in One Lash Genius Mascara jest zapakowany w eleganckie, złote opakowanie, które wygląda luksusowo i przyciąga uwagę. Szczoteczka ma standardowy kształt, ale wydaje się solidna i dobrze wykonana Szczoteczka tuszu jest wygodna w użyciu i dobrze rozczesuje rzęsy. Formuła tuszu jest kremowa i gładko się nakłada, nie tworząc grudek ani nie sklejając rzęs. Jeden z głównych atutów tego tuszu to fakt, że nie trzeba wielokrotnie nakładać produktu, aby uzyskać pożądany efekt – już jedna warstwa daje zauważalne rezultaty. Produkt utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień bez osypywania się i rozmazywania. Nawet pod koniec dnia rzęsy wyglądają niemal tak samo dobrze jak zaraz po nałożeniu. Pomimo swojej trwałości, tusz jest łatwy do zmycia. Użycie zwykłego środka do demakijażu oczu wystarczy, aby skutecznie usunąć tusz bez nadmiernego pocierania.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne

Zobacz także inne Tusze do rzęs