Te 3 błyszczyki powiększają usta efektem "lip augmentation". Znajoma makijażystka sama mi je poleciła

Znajoma makijażystka zdradziła mi, które trzy propozycje dostępne na polskim rynku, są w stanie naprawdę powiększyć usta optycznie, ale i... namacalnie. Jeśli nie chcesz poddawać się powiększaniu ust, który kosztuje nawet tysiąc złotych, przekonaj się najpierw, jaki efekt dają właśnie one. Nie muszę dodawać, że są nawet 30 razy tańsze od zabiegu powiększenia?

Duck Plump od NYX Professional

Zacznijmy od produktu, który zatrząsł Instagramem. Mowa o Duck Plump od NYX Professional. Maksymalnie powiększają - prawda, w jego składzie znajdziemy ekstrakt z imbiru. Ale nie dajcie się nabrać, możecie poczuć efekt delikatnego szczypania, ale nie jest to jak niektórzy twierdzą - nie do wytrzymania. Pięknie nawilża i daje efekt tafli na ustach.

Kolorów jest ilość ogromna. Ale w kosmetyczce prawdziwej jesieniary nie powinno zabraknąć 05 Brown of Applause, 16 Wine Not?, i 04 Apri-Caught.

Maybelline Super Stay Vinyl Ink

To propozycja dla fanek ultra trwałego makijażu ust w każdych okolicznościach. Pozostawia winylowe wykończenie i intensywny kolor na ustach. Jest długotrwała i odporna na rozmazywanie czy ścieranie. Plusem jest to, że posiada konsystencję lakieru do ust, który utrzymuje się przez cały dzień.

Mój faworyt 35 CHEEKY - Nudziak na każdą okazje, 25 RED-HOT - jedyna czerwona pomadka, której użyłabym bez obaw o katastrofę. 155 UPBEAT - nie muszę mówić, po prostu jest cute

KIKO Milano 3D Hydra Lipgloss - dla osób, które chcą powiększyć, ale nie lubią kiedy szczypie

Miliony drobinek umieszczonych w tym płynnym złocie, odbijając światło, powoduje optyczne powiększenie, i wygładzenie ust. Badania kliniczne wykazały, że nawilżenie w przeciągu już jednej godziny zwiększa się o ponad 20%. Taki efekt daje pomadka KIKO Milano 3D Hydra Lipgloss.

Tu jedyny problem jaki możecie mieć, to wybór koloru, jest ich aż 34. Powodzenia, wszystkie są piękne. Pro tip: Numer 41 idealnie sprawdzi się jako Topper