Rozświetlacz mineralny z witaminą E tworzy "glow master effect" jak Estee Lauder za 200 zł. Profesjonalni makijażyści używają go na sesjach
Ten rozświetlacz w formie sypkiego pudru jest banalnie łatwy w aplikacji. To ulubieniec Wizażanek i prawdziwy "glow master". Jego działanie niektórzy porównują nawet do rozświetlacza Estee Lauder.

Rozświetlacz do twarzy to must have lekkiego i świeżego makijażu. Nałożony na kości policzkowe uwydatni ich kształt i podkreśli urodę. Produkt, który skradł nasze serce (i nie tylko nasze), to rozświetlacz Estee Lauder Highlighting Powder Gelee. Nie jest brokatowy, tylko faktycznie nadaje gładkiego blasku. Jedyną jego wadą jest to, że ma kosmiczną cenę. Udało nam się za to znaleźć tańszy zamiennik, który tworzy taflę na skórze – już za jednym pociągnięciem pędzla! To produkt marki Annabelle Minerals.
Spis treści:
- Pielęgnacyjny rozświetlacz Annabelle Minerals – zastosowanie
- Strobing – co to jest i jak go wykonać?
- Rozświetlacz Annabelle Minerals – opinie Wizażanek
Pielęgnacyjny rozświetlacz Annabelle Minerals – zastosowanie

Kosmetyki marki Annabelle Minerals charakteryzują się mineralną formułą. Prezentują się na skórze lekko, nie obciążają cery, a przy tym mają właściwości pielęgnacyjne! Rozświetlacz, występuje w dwóch wariantach kolorystycznych:
- DIAMOND GLOW – chłodny brąz. Polecany przy jasnej cerze.
- ROYAL GLOW – ma przepiękny złocisty kolor! Polecany osobom o ciepłym typie urody
Ma teksturę sypkiego pudru i jest prosty w aplikacji. Niewielką ilość produktu należy nanieść na skórę twarzy i gotowe! Już po pierwszy pociągnięciu pędzla można zauważyć błysk. Aby precyzyjnie nałożyć rozświetlacz, użyj pędzla wachlarzowego.
Produkt do makijażu w swoim składzie zawiera cenne składniki, które pielęgnują skórę:
- Witamina E – ma właściwości antyoksydacyjne, które chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i wolnymi rodnikami. Witamina E może również pomóc w łagodzeniu stanów zapalnych skóry.
- Olej z pestek czerwonej porzeczki — ma on działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne i nawilżające. Olej wspomaga redukcję widoczności zmarszczek i drobnych linii, ponieważ działa jak naturalny antyoksydant.
Strobing – co to jest i jak go wykonać?
Jak podkreśla producent, dzięki produktowi Annabelle Mineras można wykonać tak zwany strobing. Jest to konturowanie całej twarzy. Aby wykonać makijaż tą techniką, należy najpierw wyrównać koloryt skóry podkładem mineralnym z formułą rozświetlającą, co pozwoli uzyskać jeszcze bardziej promienny efekt. Następnie należy przejść do nakładania rozświetlacza — aplikujemy na wybrane partie twarzy, na które naturalnie pada światło. Do takich obszarów zaliczamy m.in. szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna, czubek nosa, centralną część czoła, wewnętrzne kąciki oczu oraz pod łuk brwiowy.
Nakładanie kosmetyku powinno odbywać się z umiarem. Dzięki temu osiągniemy subtelny, ale widoczny efekt zdrowej i wypoczętej skóry. Ważne jest, aby nie przesadzić z ilością produktu, ponieważ zbyt duża ilość rozświetlacza może sprawić, że efekt będzie przesadnie błyszczący i sztuczny. Strobing to alternatywa dla klasycznego konturowania.
Rozświetlacz Annabelle Minerals – opinie Wizażanek
Testerki są zachwycone efektem, jaki pozostawia rozświetlacz. Przede wszystkim kosmetyk naturalnie prezentuje się na skórze, bez efektu przerysowania. Według Wizażanek nie zbiera się w załamaniach oraz porach, dzięki czemu wygląda schludnie. Fanki błysku będą zachwycone! Niektóre z testerek znalazły również nowe zastosowanie rozświetlacza – jako cień do powiek.
Używam rozświetlacza w odcieniu Royal Glow. Jest to ciepły, słoneczny rozświetlacz w odcieniu złotym. Łatwo się nakłada, tworząc jednolitą taflę. Skład w pełni naturalny, za co ogromny plus dla tej firmy. Pięknie się mieni i jest niezwykle wydajny — jest sprzedawany w pudełku 4 g. Można go używać również jako cień do powiek :)
Mam oba odcienie, bo nie mogłam się zdecydować. Są przepiękne. Łatwo się nakładają, nie osypują się, nie zbierają się w załamaniach ani w porach. Super się rozcierają, nawet niewprawna ręka da radę nałożyć tyle, ile trzeba. Tafla, jaką można uzyskać, wygląda pięknie i naturalnie, a fanki mega błysku zawsze mogą dołożyć drugą warstwę. Trwałość świetna, skład wzorowy.
– krokuch
Rozświetlacz poza tym, że ma piękny kolor i daje efekt tafli na skórze, ma w sobie mnóstwo fajnych składników: witaminę E, olej z pestek czarnej porzeczki i olej z pestek słonecznika. Wracają do koloru to mamy tutaj fajną propozycję dla takich bladziochów. Odcień jest dość chłodny, ale wygląda naturalnie. Nie tworzy nam żadnej plamy na skórze, kiedy akurat nie pada na niego światło. Do tego jak praktycznie każdy kosmetyk mineralny da się go stopniować, dodając kolejne warstwy. Co ważne dla mnie, świetnie sprawdza się również w roli cienia do powiek czy rozświetlania wewnętrznych kącików oczu.
