Ten taniutki puder słowiańskiej marki rozświetla i daje efekt skóry muśniętej słońcem. Niweluje „cakey makeup”, nie skawala się i wtapia w cerę
Nie ma nic gorszego niż rozwarstwiony makijaż, który nijak nie można poprawić w ciągu dnia. Od dawna szukałam delikatnego pudru, który nie skawali się i nie zniknie po upływie 2-3 godzin. Natknęłam się niedawno na to urocze różowe pudełeczko, które okazało się być strzałem w 10. Efekt "ciastka" na twarzy zniknął.

Od wielu lat borykam się z cerą mieszaną, która jest bardzo wymagająca pod względem kosmetyków kolorowych, jak i podkładów. Nie inaczej jest z pudrami, które po niespełna kilku godzinach wyglądają jak pokruszony sernik. Eliminowałam puder, godząc się na całodzienne świecenie, aby uniknąć "cakey makeup". Ten produkt przybył mi z odsieczą - długo nie zamienię go na żaden inny.
Puder do twarzy i pod oczy Illuminating finish powder - Upiększający Kreator - działanie i właściwości
Produkt jest zamknięty w różowym, pastelowym pojemniczku, które jest bardzo solidnie wykonane. Po otwarciu wydobywa się delikatny zapach, który przypomina aromat bawełny. Zakręcane wieczko to wygodna opcja, która sprawia, ze zawartość nie wysypie się nawet w trakcie podróży.
Ma aksamitne wykończenie, które rozświetla skórę. Nie pozostawia "prasowanej maski", która nie wygląda zbyt estetycznie. Wtapia się w cerę i nie podkreśla rozszerzonych porów, suchych skórek czy zmarszczek. Dobrze się rozprowadza i nie osypuje w ciągu dnia.

Składniki aktywne:
- Jęczmień zwyczajny w formie proszku Hordeum Vulgare Powder - ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne i wykorzystywany jest pomocniczo w leczeniu trądziku,
- Isoamyl Laurate - jest to emolient suchy, który sprawia, że miękka i nabłyszczona po aplikacji kosmetyku.
Zobacz także: Polskie serum pod oczy z 3% wektorową wit. C daje koreański efekt „puppy eye” i wybiela cienie. „To już moje 3. opakowanie”
Jak nakładać puder, aby uniknąć efektu "cakey makeup"?
W zależności, jaki efekt chcemy uzyskać, warto rozpatrzyć kilka możliwości nakładania pudru. Pamiętajcie, że idealnym rozwiązaniem jest używanie podkładu i pudru z tej samej serii czy linii, dzięki temu mamy większą szansę na to, że będą ze sobą kompatybilne.
Nałóżcie sypki puder za pomocą pędzelka w stylu kabuki - nie zanurzajcie go bezpośrednio w pojemniczku, ale wysypcie odrobinę na rękę. W ten sposób będziecie mogli kontrolować jego ilość, nie ryzykując nadbudowania produktu.
Kolejnym sposobem jest użycie zwilżonej gąbeczki, jeżeli zależy nam na satynowym, bardzo kryjącym wykończeniu. Takie rozwiązanie sprawdzi się także u tych, którzy używają pudru bezpośrednio na bazę pod makijaż, omijając etap podkładu.
Jeżeli na co dzień szukacie delikatnego, młodzieńczego wykończenia, wykorzystajcie te róże do policzków, które są naszymi faworytami: