Ten trik na nieudaną kreskę na oku to hit TikToka. Sprawdziłam, czy to działa!
Ten trik na nieudaną kreskę eyelinerem stał się viralem na zagranicznym TikToku. Postanowiłam sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak skuteczny, na jaki wygląda. Czy jestem zadowolona z jego działania? Zobaczcie mój test.
Trik na nieudaną kreskę eyelinerem, który bez pomocy płynu do demakijażu i bez ryzyka naruszenia pozostałego makijażu pozwala się jej pozbyć, i to jednym ruchem - to brzmi zbyt pięknie, aby było prawdziwe. Dlatego postanowiłam sprawdzić na sobie, czy rzeczywiście kawałek taśmy klejącej poradzi sobie ze źle narysowaną kreską na oku.
Na czym polega trik z taśmą na nieudaną kreskę eyelinerem
Jedna z internautek na TikToku pokazała, jak w prosty sposób pozbywa się z powieki jaskółki namalowanej eyelinerem, z której nie była zadowolona. Trik ten szybko podchwyciły inne TikTokerki, które zachwyciły się jego prostotą i szybkością działania. Ponieważ w przeszłości dużo czasu i energii zajęło mi wypracowanie idealnej kreski dla mojego kształtu oka, od razu postanowiłam wypróbować to na sobie. W końcu najbardziej wprawnej ręce czasem zdarzają się wpadki i trzeba zmyć wykonany makijaż - do tej pory radziłam sobie z tym patyczkiem kosmetycznym i odrobiną płynu micelarnego, ale wszystkie wiemy, że trzeba potem dołożyć korektora w okolice oka i ponownie przypudrować skórę, co zajmuje czas. Sposób ze ściągnięciem kreski taśmą pozwala tego uniknąć i od razu przejść do ponownego malowania kreski na powiece.
Zobacz także: Kreska dopasowana do kształtu oka - jaka pasuje i jak zrobić?
Czy trik z TikToka na nieudaną kreskę na oku działa
Zrobiłam kreskę moim ulubionym eyelinerem Artdeco i od razu spróbowałam 'zdjąć' ją z pomocą kawałka taśmy klejącej. Wybrałam taką, która nie ma bardzo mocnego kleju w obawie przed naruszeniem delikatnej skóry w powiek. Muszę przyznać, że taśma całkiem dobrze poradziła sobie z nieudaną kreską. Pozostał po niej delikatny ślad, ale użyty przeze mnie eyeliner należy także do bardzo trwałych produktów. Delikatny cień pozostały na powiece nie byłby problemem, gdyby chciałabym namalować kreskę ponownie.

Chociaż trik nie zadziałał w stu procentach, żałuję, że nie znałam go wtedy, gdy uczyłam się malować wywiniętą kreskę na powiece! Myślę, że od teraz w razie wpadki od razu sięgnę po kawałek taśmy klejącej, zamiast po płyn micelarny, aby skorygować makijaż oka. Zachęcam i was do tego, aby spróbować tego triku na nieudaną kreskę z TikToka.