Artdeco High Precision Liquid Liner 

Dzięki temu eyelinerowi w końcu nauczyłam się malować kreski na powiece . + jest bardzo bardzo cienki chyba bardziej cienszego eyelinera w pisaku nie widziałam + można narysować nim cienkie, precyzyjne kreski + utrzymuje się cały dzień na powiece, nie rozmazuje się ani nic z tych rzeczy. + ma ładny odcień czerni + pisak dobrze leży w dłoni + ma ładne, srebrne opakowanie + W Internecie można kupić go za jakieś 50 zł więc uważam że cena jest okej jak na tak dobry produkt. Ja nie zauwazylam by kolor blaknal lub eyeliner wysechl jednak stosuje go dopiero 2 tygodnie więc ciężko mi coś o tym napisać . Jeśli jednak by coś takiego nastapilo to na pewno dam tutaj znać. Narazie jest ok .

Najgorszy eyeliner z tych droższych. Zupełnie niewart swojej ceny. 1. Sztywny, nieplastyczny pędzelek. 2. Ciężko się nim pracuje, non-stop zastyga jakby wysychał. 3. Nie da się nim malować po innych kosmetykach (cieniach albo zaschniętym podkładzie), od razu odmawia współpracy przez tępy pędzelek. 4. Żeby zawartość w ogóle wylatywała trzeba go co chwilę rozpisywać i wycierać, a najlepiej trzymać pionowo względem powieki (!). 5. Bardzo nietrwały, a nie mam tłustej skóry. 6. "Czerń" w ogóle nie jest głęboka, w zasadzie bardziej grafitowa w porównaniu z innymi eyelinerami z wyższej półki. Jeśli komuś się przyda, to paniom, które nie malują sobie wyraźnych kresek i robią tylko cieniutką linię na powiece. Wtedy jego wad nie widać.

Artdeco Eyeliner High Precision Liquid Liner 01 black Umożliwia wykonanie cienkiej kreski, super dla osób początkujących przy robieniu precyzyjnych lini, może również służyć do odmalowania, zagęszczenia, domalowania brwi. Osobiście polecam aczkolwiek cena jest wygórowana. Jest moim hitem, ale chce testować tez inne wiec zaznaczyłam że nie wiem czy kupię następny. Jednak cena trochę wysoka.

Muszę się wam przyznać, że kompletnie nie wychodzą mi kreski na oczach. Finalny efekt zwykle bywa tak tragiczny, że przestałam używać eyelinerów w ogóle. Aż w moje ręce trafiło to cudo. Liner prezentuje się elegancko, ma bardzo intensywny czarny pigment. Co najważniejsze posiada tak cieniutką końcówkę, że nawet taki laik jak ja, nie zrobi sobie nim krzywdy. Przeciwnie. Pięknie sunie po powiece. Nawet gdy kreska jest nierówna, można doskonale nad nią popracować i nadal pozostanie cieniutka. Nie rozmazuje się i utrzymuje praktycznie cały dzień, bez poprawek. Malujemy jedynie końcówką, bo przyznam na początku popełniłam błąd i malowałam bokiem końcówki i i kolor był niewyraźny. Używam od kilku miesięcy a czerń pozostaje bardzo intensywna. Chyba najcieńszy liner jaki widziałam. Jak dla mnie hit!

Liner ten zamknięty jest w eleganckim, solidnym metalowym opakowaniu, które bardzo dobrze leży w dłoni. Niebywale największą zaletą tego linera jest precyzyjna końcówka, dzięki której można namalować za jednym pociągnięciem kreski supercienkie i grubsze. Głęboka czerń utrzymuje się na powiece cały dzień bez poprawek! Uzywam go od miesiąca codziennie i za każdym razem pędzelek jest jednakowo mokry. Nie ma problemów ze zmywaniem. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego