Reklama

Lancome Lash Idole to tusz do rzęs, który jest hitem Instagrama, a jednocześnie jednym z najbardziej cenionych produktów do makijażu wśród Wizażanek. Działa jak zalotka w płynie, a przy tym zagęszczanie i wydłużanie u kosmetyczki w jednym. Kupimy go m.in. w perfumeriach Douglas za 45 zł w wersji podróżnej 4,5 ml i za 139 zł w wersji pełnowartościowej. Produkt często trafia jednak na promocję.

Reklama

Zobacz także: KWC 2021: Najlepsze serum do twarzy, które działa jak "aktywator młodości"

Działanie tuszu do rzęs Lancome Lash Idole Mascara

Tusz do rzęs Lancome Lash Idole Mascara ma silikonową szczoteczkę o nietypowym kształcie z włosiem o różnego rodzaju długości i gęstości. Odpowiada ona za maksymalne podkręcenie i wydłużenie rzęs. Równomiernie rozprowadza produkt po włoskach docierając nawet do trudno dostępnych miejsc i nadaje rzęsom głęboki odcień czerni. Sprawia, że nie pozostają na nich grudki, a tym samym dokładnie rozdziela włoski. Rzęsy są rozłożyste i wyglądają zdrowo, nie zyskując efektu płaskiego matu.

Hit KWC, który nie ma prawie żadnych negatywnych opinii sprawia, że rzęsy są uniesione, wyglądają na grubsze i gęstsze, a przy tym zyskują na długości. Formuła tuszu zapobiega jego osypywaniu i wysychaniu. To sprawia, że wygląda na włosach naturalnie, nie tworzy skorupy, czy też pajęczych nóżek. Tusz Lancome utrzymuje się na rzęsach nawet dobę bez osypywania. Łatwo usuwa się pod wpływem produktów do demakijażu.

Wizażanki go uwielbiają!

mat. prasowe

Opinie o tuszu do rzęs Lancome Lash Idole Mascara

Tusz do rzęs Lancome Lash Idole Mascara ma w KWC ocenę 4,8 na 5 gwiazdek. Wizażanki cenią go za jego właściwości wydłużające rzęsy i efekt podkręcenia, jaki daje produkt.

Pierwszy raz mam do czynienia z produktem do rzęs marki Lancome i byłam bardzo ciekawa efektu, który daje ze względu na pozytywne opinie. Sama w sobie jest lekko wygięta w łuk i silikonowa, ale właśnie takie sprawdzają się u mnie najlepiej. Włoski na niej są bardzo krótkie spiczaste i gęsto rozmieszczone, dzięki czemu otula tuszem wszystkie rzęsy od zewnętrznego kącika do tych krótkich przy wewnętrznym kąciku. Mam wrażenie, że dzięki zminiaturyzowanej szczoteczce dużo łatwiej nią manewrować, niż tradycyjną. Maskara pięknie podkręca, rozdziela i wydłuża rzęsy. Jest lekka żelowa, Nie ma mowy o grudkach, sklejaniu rzęs, osypywaniu się tuszu, czy odbiciu na górnej powiece. Jednak największą jej zaletą jest to, ze daje efekt liftingu, czy podkręcenia rzęs bez zalotki. To ogromna oszczędność czasu rano. Słowem jestem w niej zakochana, na pewno kupię ja jeszcze nie raz

- napisała o produkcie

Przede wszystkim - pięknie wydłuża. Ładnie podkręca. Nie robi efektu oblepionych, dużych rzęs. Tusz daje efekt przyklejonych delikatnych kępek - rzęsy są wydłużone, podkręcone, pogrubione - wyglądają naturalnie, ale nie są bardzo delikatne. Są wyraźne, widoczne z daleka, bardzo eleganckie, ale - co dla mnie ważne - nie przesadzone. Wygodna szczoteczka - ładnie rozdziela rzęsy. Rzęsy są takie jakie zawsze chciałam - widoczne (noszę okulary, więc w moim przypadku makijaż oczu traci przez to na intensywności, a z tym tuszem jest widać, że rzęsy są dłuższe i grubsze), figlarnie podkręcone, mocno wydłużone, a przy tym wszystkim makijaż wygląda subtelnie. To taki makijaż, o którym się mówi: masz ładne rzęsy, a nie masz ładnie wytuszowane rzęsy. W tym wypadku, to że są wytuszowane (nie widać żadnego obklejenia) nie wychodzi na pierwszy plan - pozwalają upiększyć, a nie zrobić karykaturalny efekt albo brak efektu. Zwykle jestem sceptycznie nastawiona do wysokopółkowych tuszów, ale ten oraz Hypnose - też od Lancome - robią u mnie efekt WOW
Reklama

- czytamy opis

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane