To nie żart! Teraz będziemy nosić brwi na... jeżozwierza

Dotychczas raczej broniłyśmy się przed rozczapierzonymi brwiami. Modne były idealnie wypełnione pomadą i wyrysowane brwi w instagramowym stylu. Ostatnio jednak coś zmieniło się w makijażu tych włosków. Makijażystki na całym świecie promują trend na idealnie rozczesane, długie brwi, niczym brwi... jeżozwierza?

Fluffy brows - jak je wystylizować

Takiego stwierdzenia użyła polska makijażystka i influencerka Klaudia Owczarek. W swoim ostatnim filmie pokazała jak wystylizować i idealnie wyczesać ku górze włoski za pomocą szczoteczki do brwi oraz mydła.

Zobacz także: Ten makijaż inspirowany jest... popularnym drinkiem!Makijażystka wielokrotnie rozczesywała, przyklejone wręcz do skóry włoski, układając je jeszcze bardziej ku górze. Na koniec, tylko delikatnie wyrównała końcówkę brwi. Dotychczas stawiałyśmy ku górze tylko początek brwi, często uprzednio podcinając włoski, by nie były zbyt długie. Jednak w tym trendzie to zdecydowanie niewskazane!Podobny look pokochała znana na całym świecie Nikki Makeup. Już od dłuższego czasu stylizuje w ten sposób brwi wszystkich modelek, które ma okazję malować do wszelkiego rodzaju sesji i kampanii ze świata beauty. Posiadaczkom mniej gęstych brwi, wizażystka dorysowuje je cienką kredką.

Najbardziej naturalny look wyczesanych brwi prezentuje australijska makijażystka, Dana Vaughan. W naturalny sposób unosi i podkreśla włoski, unikając tym samym efektu krzaczastych brwi. Tą stylizacją na pewno będziemy się inspirować!

Co najważniejsze, ten look to ukłon w stronę naturalności - nie nakłania do nadmiernej regulacji czy poświęcania zbyt dużej ilości czasu na wyrysowanie brwi co do milimetra z perfekcyjnym gradientem, tak jak to dotychczas dyktowała moda. W fluffy brows zostawiamy swój naturalny kolor włosów na rzecz podkreślenia ich przezroczystym żelem.Wypróbujecie ten trend na sobie?

Źródło zdjęcia głównego: Instagram