Reklama

Podobno trinket nails nawiązują do mody w latach 90. Mamy jednak co do tego spore wątpliwości. Te przesadzone zdobienia na paznokciach są pomysłem Kayleigh Jean z londyńskiego salonu WAH Nails. Wyglądem przypominają eksplodujące konfetti we wszystkich kolorach tęczy. Te paznokcie charakteryzują się również zatopionymi drobinkami oraz innymi świecącymi aplikacjami.Zobacz także: Brudzisz skórki podczas malowania paznokci? Ten trik ułatwia życie :)Technika wykonywania takiego zdobienia jest dość prosta. Wszystko jest zatopione w warstwie żelu, więc nie ma możliwości, abyśmy zahaczyły jakąkolwiek ozdobą o ubranie. Na pierwszej warstwie układa się wszystkie drobinki, następnie utwardza w lampie i pokrywa kolejną warstwą, która również musi zostać utrwalona. Jak mówi Kayleigh Jean – zdecydowanie warto wypróbować to zdobienie. My jednak mamy pewne wątpliwości…Mamy wrażenie, era zatapiania holograficznych płytek, brokatu oraz innych tego typu ozdób minęła bezpowrotnie. Coraz częściej stawiamy na nienachalne, bardzo delikatne, a wręcz naturalne zdobienia, które nie szpecą kobiecych dłoni. W naszej galerii możecie zobaczyć, jak wygląda trend trinket nails.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane