Ufam mu w 100%! Ten tusz dwukrotnie pogrubia moje rzęsy. Sięgają do brwi, chociaż mam opadającą powiekę
Ten pogrubiający tusz do rzęs to jedno z moich najnowszych odkryć, które od razu zagościło w kosmetyczce na stałe. Perfekcyjnie rozdziela włoski i pogrubia je, podkręcając aż po same brwi. Ultraczarna formuła wygląda jak sztuczne kępki.

Pogrubiający tusz do rzęs to jeden z must-have w mojej kosmetyczce. Mam dość długie, ale cienkie rzęsy, przez co nie każda formuła jest w stanie nadać im wyrazistości i podkreślić moje spojrzenie. Kosmetyk, który ostatnio testowałam, spełnił oczekiwania nie tylko moje, ale również Wizażanek - w naszym KWC ma ocenę 4,8/5!
Jak działa pogrubiający tusz do rzęs?
L'Oreal Paris Paradise Big Deal Mascara to tusz do rzęs, z którym nie rozstaję się od jakiegoś czasu. Zapewnia spektakularny efekt już po nałożeniu jednej warstwy. Jego lekka formuła umożliwia budowanie objętości i długości rzęs bez tworzenia grudek, co pozwala na stopniowe intensyfikowanie efektu, od naturalnego podkreślenia po wyrazisty, teatralny wygląd. Tusz wyposażony jest w stożkową szczoteczkę z hybrydowymi włóknami, która precyzyjnie rozdziela rzęsy, docierając nawet do najkrótszych włosków w kącikach oczu. Dzięki temu każda rzęsa zostaje równomiernie pokryta, co zapewnia efekt pełnego wachlarza rzęs.
Formuła pogrubiającego tuszu jest trwała i odporna na osypywanie się oraz odbijanie na powiekach, co gwarantuje nieskazitelny wygląd przez cały dzień. Dodatkowo, produkt jest odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach oraz noszących soczewki kontaktowe! Aby uzyskać najlepszy efekt, zawsze aplikuję tusz od nasady rzęs aż po same końce, wykonując delikatne ruchy zygzakowate.

Opinie o czarnym tuszu do rzęs
W naszym KWC tusz do rzęs zbiera same świetne opinie - średnia ocen to 4,8/5, więc naprawdę wysoka, biorąc pod uwagę konkurencję. Wizażanki oceniły go aż 112 razy, a 88% z nich zadeklarowało chęć ponownego zakupu.
Obecnie kondycja moich rzęs znacznie się poprawiła, więc mogę szaleć z oczętami Bambi. Pierwszy plus to fajna, silikonowa szczoteczka, która faktycznie łapie nawet najmniejsze rzęsy. Ogólnie wystarczą 2 warstwy, aby osiągnąć naprawdę zadowalające efekty w postaci rozczesania, pogrubienia i wydłużenia rzęs. Nie przekonują mnie tusze, gdzie nakładamy 30 warstw, tworząc nieestetyczny, moim zdaniem, efekt posklejanych rzęs (...). Kolejny plus Paradise Big Deal, to naprawdę fajna czerń i duża trwałość. Jest to chyba jeden z niewielu tuszy w mojej kolekcji, gdzie nawet po demakijażu jeszcze raz dodatkowo używam płatka z płynem micelarnym czy mleczkiem
zrecenzowała martens84.
Rozdajemy kosmetyki! Napisz recenzję i zgarnij nagrodę. Co tydzień super produkty ZA DARMO

Zalety i wady podkreślającego rzęsy tuszu
Sama wymieniłabym całkiem sporo zalet pogrubiającego tuszu. Jego cena jest dość wysoka, ale zdecydowanie warto w niego zainwestować. Dlaczego?
- Idealnie rozdziela rzęsy,
- wygodna szczoteczka dotrze do każdego włoska,
- nie rozmazuje się,
- jego formuła jest idealna od razu od otwarciu opakowania,
- nawet przy dwóch czy trzech warstwach nie robi grudek,
- utrzymuje się przez cały dzień,
- ma naprawdę ładny odcień głębokiej czerni.
Chcesz poznać więcej pogrubiających maskar? Poniżej znajdziesz kilka przykładowych propozycji. Może testowałaś którąś z nich?