Zalotka do rzęs - jak jej używać, aby nie zniszczyć rzęs?

Długie i podkręcone rzęsy nigdy nie wychodzą z mody - powiększają oczy i dodają urody. Jest wiele sposobów na to, aby je osiągnąć, a jednym z nich jest zalotka. Pozwala unieść rzęsy od nasady, co następnie w łatwy sposób można utrwalić tuszem do rzęs. Mimo że dziś wiele salonów piękności proponuje nam podkręcenie rzęs na stałe, czyli tak zwaną laminację, to zalotka nadal jest wartą uwagi i o wiele tańszą alternatywą.

Źródło: Istock

Zalotka do rzęs - mechaniczna czy elektryczna?

Zastanawiając się nad zakupem zalotki natkniemy się w sklepach na dwa rodzaje - mechaniczną i elektryczną. Różnią się one wyglądem - elektryczna przypomina raczej szczoteczkę, która znajduje się w tuszu do rzęs. Zasadnicza różnica polega jednak na tym, że elektryczna zalotka do rzęs podkręca rzęsy pod wpływem wytwarzanego ciepła. Pożądany efekt można dzięki niej uzyskać nieco szybciej, jednak utrzymuje się on podobnie jak po zwykłej zalotce.

Zalotka mechaniczna z elektryczną wygrywa przede wszystkim ceną - za te pierwszą zapłacimy od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, podczas gdy ta na baterie to wydatek od 60 do 100 zł.

Jaką zalotkę mechaniczną wybrać? Warto zwrócić uwagę na to z jakiego materiału została ona wykonana - trwalsza okaże się ta z metalu, niż z plastiku. Kolejna ważna rzecz to możliwość wymiany silikonowych podkładek, które w trakcie podkręcania dotykają rzęs. Po jakimś czasie warto je wymienić nie tylko ze względu na zużycie, ale przede wszystkim przez wzgląd na higienę. Mimo że z początku może wydawać się, że łatwiejsze w stosowaniu będą mniejsze zalotki, to tak naprawdę trzeba się nimi mocniej napracować niż zalotką o większym rozmiarze. To dlatego, że mniejszą musimy kilka razy przesunąć wzdłuż powieki, podczas gdy duża obejmie niemal wszystkie włoski już przy pierwszym 'ściśnięciu' gumek.

Zobacz także: Rzęsy 3D - efekt przed i po przedłużaniu

Jak używać zalotki do rzęs?

W przypadku elektrycznej zalotki producent zawsze dołącza wyczerpującą instrukcję na temat jej używania. Warto się z nią zapoznać, choć w rzeczywistości jest to zbliżone do ruchu, który wykonujemy tuszując rzęsy.

Zupełnie inaczej stosuje się klasyczną zalotkę do rzęs. Oto jak zrobić to krok po kroku:

1. Należy przytrzymać ją w ręku wkładając w otwory na palce kciuk i palec wskazujący.
2. Następnie trzeba rozszerzyć ją na tyle, aby między gumkami bez kłopotu zmieściły się wszystkie rzęsy.
3. Kolejny krok to zbliżenie zalotki jak najbliżej powieki i zaciśnięcie gumek na włoskach. W tym miejscu należy pozostawić zalotkę na rzęsach używając niewielkiej siły od 5 do 10 sekund.
4. Aby uzyskać bardziej spektakularny efekt, należy przesunąć zalotkę nieco do przodu i znów zacisnąć.

To czego powinno się unikać to zbyt mocne zaciskanie lub zaciskanie w połowie długości rzęs - w takim wypadku zamiast pięknych podkręconych rzęs uzyskamy 'kwadratowe' i nienaturalnie wywinięte włoski.

Czy zalotka do rzęs jest bezpieczna?

Zalotka jest bezpieczna dla rzęs i oka jeśli używamy jej odpowiednio. W przypadku elektrycznej zawsze należy zwrócić uwagę na temperaturę urządzenia, aby się nie poparzyć.

Natomiast zalotka mechaniczna podczas zaciskania nigdy nie powinna dotykać powieki. Czy zalotka osłabia rzęsy przy regularnym stosowaniu? Tak, ale tylko jeśli jest zaciskana zbyt mocno lub włoski naturalnie są zbyt słabe.

Największym grzechem podczas używania zalotki jest stosowanie jej na pomalowane tuszem rzęsy. Takie użycie osłabia, wygina, a nawet wyrywa przyklejone do gąbeczki zalotki rzęsy, dlatego nigdy nie należy tego robić.

Źródło zdjęcia głównego: Istock