Reklama

Wiosną ubiegłego roku na Instagramie królował hashtag #GrannyHair. Inspiracja fryzurami starszych pań zaowocowała wysypem zdjęć włosów w barwach szarości. Teraz moda na szlachetną siwiznę przeniosła się na wargi. Szeregu inspiracji, jakżeby inaczej, dostarczają nam blogerki urodowe, które chyba już na dobre zawładnęły Instagramem. Chociaż na tegorocznych pokazach mody na ustach modelek zawitała czerń, wyraźnie nie podbiła ona serca internautek.Dotąd kosmetykoholiczki i fanki odważniejszych barw szminek testowały fiolety, neonowe odcienie i elektryzujące błękity, z kolei wspomnianą czerń – już raczej sporadycznie. Jeden kolor był jednak pomijany. Mowa o szarych ustach, które zdaje się nadrabiają teraz wszelkie zaległości. Zdjęć opisanych hashtagiem #greylips przybywa z każdą godziną, a tylko w ostatniej dobie pojawiło się ich około siedemdziesięciu.Tego sezonu być może definitywnie pożegnamy się z bezpiecznymi kolorami nude, a powitamy wszystkie odcienie szarości. Jak widać, do głosu dochodzą coraz bardziej nieoczekiwane kolory. Klasyczna czerwień doczekała się w końcu godnego konkurenta, który być może jej nie pobije, ale kto wie, czy nie zastąpi neutralnych beżów i brązów. Tym bardziej, że w zależności od tonacji skóry i pożądanego efektu można użyć różnych odcieni szminki – od jasnoszarej po grafitową.Fot. InstagramCzytaj też: 8 najpiękniejszych palet róży

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane