28-letnia Polka od roku nie goli ciała! Reakcja jej męża baaardzo zaskakuje...

Mąż Soni zapytał ją ostatnio, "Dlaczego dodajesz takie brzydkie zdjęcia?". Miał oczywiście na myśli posty na jej Instagramie @bodyhairmovement, gdzie Polka chwali się owłosionym ciałem. Nie chodzi tu o delikatny meszek - włosy są dość grube, czarne i naprawdę rzucają się w oczy. 28-latka regularnie publikuje zdjęcia niewydepilowanych nóg, pach, a nawet linii bikini czy wąsika.

Przez rok nie depilowała ciała - dlaczego?

Mąż instgramerki twierdził, że jej najnowsze zdjęcia są nieatrakcyjne i ani trochę artystyczne. Sonia miała na to gotową odpowiedź. Jak sama zaznacza, postanowiła pisać o normalnym ciele, które nie zostało w żaden sposób "odpicowane". Zdjęcia nie są dobrze oświetlone, a sama autorka wybiera pierwszą lepszą pozę, aby nie wyglądać zbyt seksownie.

Zobacz także: Wizażysta cierpiał na paskudny trądzik. Cerę uratował popularnymi produktami z aptekiDlaczego Sonia zdecydowała się ne eksperyment? Jak zaznacza w innym poście, postanowiła wstrzymać się z goleniem, aż do momentu, gdy depilacja będzie jej własną decyzją, a nie konsekwencją presji społecznej i wizji idealnego ciała lansowanej w reklamach. Chciała też zobaczyć, jak jej ciało wygląda w stanie "naturalnym" i nauczyć się je akceptować w pełni. Oczywiście pomysł Polki wpisuje się także w ducha wszechobecnej filozofii body positive. I niesie za sobą przekaz do wszystkich kobiet - aby doceniały swoje ciało codziennie. Zobacz także: Ludzie brzydzą się plam na skórze tej 18-latki. Ale ona już nie chce zakrywać ich makijażem

Wyświetl ten post na Instagramie

Rok bez depilacji - podsumowanie eksperymentu

Okazało się, że gładka skóra wcale nie jest jej potrzebna do szczęścia. Oczywiście Sonia nadal ma momenty, w których marzy o sięgnięciu po maszynkę i ogoleniu nóg. Wtedy przekonuje samą siebie: "jestem stuprocentową kobietą i to nie moja wina, że matka natura mnie tak stworzyła. Dlaczego miałabym się wstydzić?". Kontynuuje więc życie bez depilacji, a jej zmagania z akceptacją obserwuje już ponad 10 tys. instagramowych fanów. Nie jest sama. W mediach społecznościowych popularność zdobyły też inne kobiety odrzucające depilację, m. in. szwedzka artystka, której występ w reklamie Adidasa skończył się skandalem.W końcu nawet mąż Soni Cytrowskiej przyznał jej rację. Dla niego eksperyment żony był prawdopodobnie dużo większym wyzwaniem, niż dla samej bohaterki. Ostatecznie również on doszedł do wniosku, że piękne ciało to przede wszystkim takie, które same akceptujemy.W naszej galerii możecie zobaczyć kilka najbardziej kontrowersyjnych zdjęć z profilu Soni. Co myślicie o tym eksperymencie?Zobacz także: Na pierwszy rzut oka ta fit blogerka to seksbomba, a pod legginsami ma... nogi niegoloneZdjęcie główne: Instagram.com/bodyhairmovement

1 z 6