Reklama

DeeZee kochają nie tylko blogerki, ale również gwiazdy. Szczególną sympatią do marki pała Małgorzata Rozenek-Majdan, która niejednokrotnie była widziana w sandałkach z tego sklepu czy trampkach. Czy dalsza kariera DeeZee w Polsce stoi pod znakiem zapytania?

Reklama

CCC przejmuje udziały w DeeZee.pl

DeeZee działa na polskim rynku obuwniczym już od 2005 roku. I chyba większość z nas pamięta, jak szybko ten sklep online zaczął cieszyć się sporą popularnością - nawet w czasach kiedy nie istniał Instagram (powstał w 2010 roku). Blogerki modowe sprawiły, że DeeZee osiągnęło ogromny sukces i w tej chwili jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sklepów w Polsce.Zobacz także: Tych butów także nie wolno nosić księżnej Meghan. Wszystko przez królowąTym bardziej zaskoczyła nas decyzja o sprzedaniu ponad połowy udziałów. Okazuje się, że 51 procent udziałów w spółce obejmie CCC. Obuwniczy gigant zapowiada jednak, że plany na najbliższe pięć lat są jeszcze bardziej ambitne, co niektórch (z oczywistych względów) może martwić. Wszystkie zmiany podyktowane są oczywiście dynamicznie rozwijającym się rynkiem.

W ramach podpisanej umowy CCC zasili kapitałowo DeeZee kwotą 13 mln zł i w zamian obejmie ponad 51 proc. udziałów w biznesie spółki. Jednocześnie strony ustaliły warunki dalszego stopniowego zwiększania udziałów CCC, potencjalnie aż do 100 proc. w ciągu najbliższych 5 lat - napisano w komunikacie spółki.

Zasilenie konta DeeZee tak dużym kapitałem pomoże rozszerzyć asortyment. W planach jest również wzrost sprzedaży. Co w tym czasie będzie działo się z DeeZee?

DeeZee dla nas to przede wszystkim jeszcze lepszy kontakt ze światem młodszego pokolenia klientek (wiek 15-24). Pozwoli nam skokowo zwiększyć zakres oferty w modnym produkcie skierowanym do tej grupy, a dodatkowo wzmacniamy nasze kanały online - mówi prezes CCC Dariusz Miłek.

To oznacza, że w ramach nowopodpisanej umowy marka DeeZee nie zniknie z Polski, a będzie nadal się rozwijać. Modele butów, które do tej pory były dostępne wyłącznie online, trafią na półki sklepów stacjonarnych CCC. A ponieważ ten gigant jest dostępny już w 22 krajach za granicą, również DeeZee będzie prawdopodobnie tak szeroko promowane.

Współpraca z liderem rynku obecnym w 22 krajach, jakim jest CCC, to dla nas szansa na dołączenie do najszybciej rozwijającej się grupy obuwniczej w Europie. Jestem pewna, że potrafimy ją dobrze wykorzystać. Widzimy wiele synergii w segmencie online wszystkich podmiotów Grupy CCC, a także na płaszczyźnie dostępności do produktu, logistyki oraz ekspansji marki DeeZee na rynki zagraniczne. Liczymy też na wzrost popularności marki DeeZee poprzez jej obecność w sieci sklepów stacjonarnych grupy CCC. Wszystkie te zmiany będą miały bezpośredni wpływ na zwiększenie zadowolenia naszych klientów, co jest najważniejsze i na czym zarówno nam jak i CCC bardzo zależy - powiedziała prezes DeeZee Dominika Żak cytowana w komunikacie.
Reklama

Myślicie, że ten plan ma szansę się udać?Zdjęcie główne: Instagram.com/deezeeshoes

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane