Reklama

O podróbkach ubrań, dodatków i kosmetyków różnych marek piszę od ponad 10 lat – w tej chwili wszystkie moje poradniki można znaleźć w Jest Pięknie. Specjalnie dla wizażanek przygotowałam ogólny poradnik o torebkach Louis Vuitton. Nie wyczerpuje tematu, ale daje Wam wiedzę potrzebną do tego, żeby odsiać najbardziej oczywiste oferty sprzedaży podróbek. W razie wątpliwości, zachęcam do kontaktu ze mną.

Reklama

Przejdźmy jednak do konkretów. Pierwsza rzecz, którą warto wiedzieć, to zakres cenowy. Nie ma torebek Louis Vuitton po kilkaset złotych – jeśli ktoś oferuje nową torebkę w tej cenie, to z całą pewnością nie jest to oryginał. Ceny (w euro, dolarach i funtach) można sprawdzić na louisvuitton.com.

Skoro już o stronie louisvuitton.com mowa – to JEDYNE miejsce w internecie, gdzie oferowane są nowe torebki LV. Jeśli ktoś wyśle Ci link do sklepu internetowego pod innym niż ten adresem – z całą pewnością nie kupisz tam oryginału.

Strona internetowa LV przyda się jeszcze do jednego – do sprawdzenia, czy dany model w ogóle występuje w bieżącej ofercie marki. Oferta w internecie powinna być opisana nazwą modelu (np. Neverfull, Speedy, Metis, Pochette) – sprawdź, jak ten model wygląda na oficjalnych zdjęciach. Jeśli torebka jest opisana jako model limitowany lub vintage, może Cię czekać więcej szukania, ale wszystko jest do znalezienia (możesz też napisać do mnie: podrobkowowielkie@gmail.com).

Mówiąc o zdjęciach – czy zdjęcia w ofercie w internecie są duże, wyraźne? Jeśli nie, poproś o takie. Brak reakcji ze strony sprzedawcy albo wysyłanie nieostrych, słabo oświetlonych zdjęć torebki, bez detali, to sygnał do wycofania się. W dzisiejszych czasach przyzwoite zdjęcia zrobi się aparatem w komórce, ich wysłanie to chwila.

Masz już zdjęcia. Przyjrzyj się wnikliwie detalom. Czy nie ma krzywych ściegów, śladów kleju, nierówno zszytych uchwytów? Jeśli widzisz jakiekolwiek niedoróbki, nie kupuj. Nie ma czegoś takiego, jak torebki Louis Vuitton drugiej jakości.

Ważnym elementem jest sygnatura marki. Czcionka musi być zgodna z wzorcem, nie może być żadnych krzywych literek, niedoróbek, źle wybitych napisów.

Jest też numer seryjny. Dobra wiadomość jest taka, że niewiele podróbek go ma – a jego brak jest jasnym sygnałem, z czym mamy do czynienia. Jeśli jednak numer seryjny znajduje się w torebce, sprawdź, czy składa się z 2 liter i 4 cyfr.

Jeśli kupujesz nową torebkę LV, sprawdź, czy na zdjęciach widać rączki owinięte bibułą albo plastikiem, ewentualnie papierowe metki na sznurku, przyczepione do uchwytu. Jeśli tak, masz do czynienia z podróbką.

Jeśli natomiast kupujesz używaną torebkę LV i ma ona rączki z jasnej skóry, to czy rączki nadal są jasne, bez śladów używania? To sygnał, że mamy do czynienia z podróbką, bo ta skóra ciemnieje w każdym zetknięciu z dłonią osoby noszącej torebkę.

Jak pisałam na początku tego poradnika – nie jest on w żadnym stopniu całkowitym kompendium, bo takie zajęłoby setki stron. To tylko garść ogólnych porad, sprawdzalnych w przypadku większości modeli. Kieruj się zdrowym rozsądkiem i nie wierz w cudowne okazje. W razie wątpliwości, pisz do mnie: podrobkowowielkie@gmail.com

W galerii zobacz zdjęcia oryginalnych i podrobionych torebek LV.

Ania Gidyńska

Reklama

Czytaj też: 5 błędów, które najczęściej popełniamy przy zakupie torebki

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane