W sobotni poranek Doda była gościem w programie "Pytanie na Śniadanie". Opowiadała o licytacji samochodu - pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie małego Fabianka (licytować możesz tu). Po wyjściu ze studia piosenkarka pozowała w wyjątkowo ekstrawaganckiej stylizacji, której podstawą była suknia ślubna w codziennym wydaniu. Czy był to dobry pomysł?

Reklama

Reklama

Doda w sukni ślubnej w PnŚ

Doda miała na sobie koronkową suknię w stylu boho zaprojektowaną specjalnie dla niej przez Patrycję Kujawę - projektantkę specjalizującą się w modzie ślubnej. Sama suknia była bardzo kontrowersyjnym wyborem, ale Doda postanowiła jeszcze bardziej urozmaicić stylizację. Do romantycznej sukni dobrała ciężką, aksamitną pelerynę w czarnym kolorze także projektu Kujawy. Całość uzupełniały skórzane rękawiczki Chanel, kokarda w wiktoriańskim stylu zawiązana przy szyi oraz botki na słupku z klamrami. Połączenie romantyzmu i stylu rockowego zazwyczaj wygląda stylowo i efektownie, ale w przypadku tej stylizacji coś poszło nie tak. Koronkowa suknia i ciężkie dodatki tworzyły zbyt wyrazisty kontrast, a całość sprawiała wrażenie przekombinowania. Powstaje pytanie - czy suknia ślubna noszona w ciągu dnia może w ogóle wyglądać korzystnie? Mamy spore wątpliwości. Zobacz także: Doda w kontrowersyjnej koszulce Diora i bardzo drogich butach. O tej stylizacji mówią wszyscy!

Reklama
Reklama
Reklama