Reklama

Antycellulitowy balsam z ultradźwiękami Yoskine to kuracja do ciała stworzona z myślą o skórze z defektami. Już po pierwszej aplikacji da się wyczuć, że skóra jest miękka w dotyku. Regularne stosowanie balsamu pomaga w redukcji cellulitu, a nawet wyszczupleniu i zmniejszeniu obwodu wybranych partii ciała np. brzucha i ud. Poznaj więcej właściwości tego produktu.

Reklama

Właściwości balsamu z ultradźwiękami

Balsam antycellulitowy Yoskine Tsubaki to game changer w pielęgnacji ciała. To koncentrat do bezinwazyjnego i szybkiego modelowania i ujędrniania sylwetki. Według producenta naśladuje efekty zabiegu wykonywanego w profesjonalnych gabinetach dermatologicznych. Redukuje tkankę tłuszczową. Może zmniejszyć obwód ud, brzucha czy bioder. Warto pamiętać, że tylko systematyczne stosowanie może wygładzić skórę i zmniejszyć cellulit.

Jaką formułę i konsystencję i formułę ma balsam? Po pierwsze ma genialny zapach, który przez długie godziny utrzymuje się na skórze. Konsystencję opisałabym jako wodno-żelową. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia lepiącego filmu po rozsmarowaniu. Uczucie pieczenia pojawia się po kilkunastu minutach. Podczas pierwszej aplikacji może wydawać się bardzo silne, ale z każdym kolejnym użyciem staje się mniej odczuwalne.

Balsam Yoskine

Skład balsamu antycellulitowego

W składzie balsamu znalazły się następujące składniki aktywne:

  • 5% imbir kompleks - naturalny kompleks z wyciągiem z korzenia imbiru pobudza mikrokrążenie i rozgrzewa. Ułatwia odprowadzanie limfy, ujędrnia skórę, wygładza nierówności i wpływa na redukcję widoczności cellulitu.
  • Tsubaki oil - działa regenerująco i ujędrniająco na skórę.
  • Kofeina - wykazuje silne właściwości antycellulitowe i wyszczuplające.

Zalety i wady balsamu antycellulitowego

Na podstawie recenzji z KWC wybrałam najistotniejsze zalety balsamu:

  • przyjemny zapach,
  • żelowa konsystencja,
  • działanie rozgrzewające,
  • szybkie wchłanianie,
  • właściwości wygładzające skórę,
  • redukcja cellulitu.
Skóra jest jędrniejsza, gładsza, niektóre dołeczki naprawdę się zmiejszyły, a nie zmieniałam oświetlenia w łazience. Dodam jeszcze, że pierwsze 10 dni używałam inny produkt Yoskine (balsam z 5% kofeiną). Tę tubę wykończyłam również w 10 dni, stosowałam sumiennie, dwa razy dziennie, na uda, pośladki, biodra i boki. Balsam bardzo dobrze się wchłania, ma lekką konsystencję, przyjemnie pachnie. I teraz jeszcze ważna rzecz:

- napisała E_Badinter

Reklama

Jeśli chodzi o wady, to na stronie KWC jedna Wizażanka jako wadę wskazała wysoką cenę. Poniżej znajdziesz inne, sprawdzone balsamy antycellulitowe. Przetestujesz któryś z nich? Koniecznie dodaj swoją opinię w naszym KWC.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane