Reklama

Balsam brązujący Efektima Suntastic jest w ostatnim czasie wychwalany pod niebiosa. Wizażanki doceniają go przede wszystkim za naturalny, a nie ceglasty odcień opalenizny. Schodzi równomiernie, nie tworzy smug ani plam - nawet po nałożeniu dwóch warstw. W naszym KWC zyskał maksymalną ocenę, czyli 5/5 gwiazdek.

Reklama
Używałam wielu balsamów brązujących/samoopalaczy i ten jest dla mnie zdecydowanie najlepszy. Kolor jest piękny, po trzech dniach codziennej aplikacji, znajomi pytali czy wróciłam z wakacji :). Kolor nie jest bardzo mocny, ale właśnie taki wakacyjny, naturalny. Jeszcze nigdy nie zrobił mi żadnej smugi ani zacieku, a często nakładam dwie warstwy produktu. Zapach jest bardzo neutralny, lekko słodki, po kilku godzinach delikatnie czuje typowy zapach samoopalacza, jest zauważalny, ale nie na tyle żeby przeszkadzał. Co do nawilżania, na mojej bardzo suchej skórze sprawdza się dobrze, nie dokładam już żadnego innego balsamu

- pisze KlaudiaBe

Jak działa balsam brązujący Efektima Suntastic?

Jeśli szukacie kosmetyku, który nada skórze naturalnego odcienia opalenizny, a w dodatku nie zostawi smug i przebarwień, koniecznie zapoznajcie się z balsamem brązującym Efektima Suntastic. W Rossmannie kosztuje 18,99 zł, a butelka ma pojemność 200 ml.

Można powiedzieć, że Efektima Suntastic to inteligentny balsam brązujący. Formuła tego kosmetyku opiera się na naturalnym składniku roślinnym, który odpowiada za brązowienie skóry. Jednak to nie jest jego jedyna zaleta. Został wzbogacony o składniki aktywne, których zadaniem jest pielęgnowanie ciała. Można go zatem traktować jako produkt dwa w jednym, czyli brązująco-pielęgnujący.

mat. prasowe

Konsystencja jest typowa dla balsamu - gęsta, ale jednocześnie na tyle płynna, że ekspresowo się wchłania, nie pozostawiając smug, które mogłyby stworzyć niechciane pasy. W dodatku ma bardzo ładny zapach, zupełnie inny niż większość balsamów brązujących. Możecie go używać przez cały rok, ale sprawdzi się również jako kosmetyk podbijający naturalną opaleniznę, uzyskaną podczas kąpieli słonecznych.

W naszym katalogu Kosmetyku Wszech Czasów jak na razie ma same pozytywne recenzje, w których Wizażanki przyznały temu balsamowi maksymalną liczbę gwiazdek. Co piszą na jego temat?

(...) Krem jest dość gęsty, ale ma dobry poślizg, rozsmarowuje się szybko i nie zostawia smug. Jest wydajny, mi wystarczył na całą wiosnę. Pompka i imitująca szkło butelka, to super pomysł. Efekt jest łagodny, stopniowy, więc nie gromadzi się brzydko w zrogowaciałych miejscach i nie śmierdzi, jak typowy samoopalacz. Odcień jest po prostu boski, złocisty i bardzo bardzo naturalny! Nic pomiędzy marchewką, a rudą gliną, smarowałam się codziennie i każdy pytał gdzie byłam na urlopie :). Naturalnie mam śniadą karnacje, ale mimo wszystko ją ładnie podbijał. Schodzi równomiernie (wystarczy peeling raz w tygodniu), nie wysusza skóry, a mam wrażenie że dodatkowo ją natłuszcza. Nie brudzi pościeli. (...)

- pisze kora777

Reklama

Nie ma co ukrywać, że najlepsze balsamy brązujące to takie, które posiadają wymienione wyżej cechy. Jeśli miałyście okazję testować produkt Efektima Suntastic, dajcie koniecznie znać, jak wasze wrażenia! Jesteśy ciekawe czy wam też sprawdziłsię tak dobrze :).

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane