Efekt glass skin w 3 tygodnie. Ta kremo-maska z algami brązowymi to zastrzyk nawilżenia i nowy sposób na gładką cerę
Polska marka kosmetyczna powraca z kultowym produktem w nowej osłonie. Nawilżająca kremo-maska, z serii My Skin Changer, otula skórę mieszanką super molekuł, dając efekt gładkiej skóry, która wygląda jak tafla szkła. To nie ciężki i tłusty krem, a żelowa emulsja!
Kosmetyki o podwójnej formule podbijają TikToka, Instagrama i serca dziewczyn z branży beauty, dlatego w ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się na drogeryjnych półkach. W najnowszej serii produktów polskiej marki Tołpa również nie zabrakło miejsca na kremo-maskę, która nie dość, że jest intensywnym nawilżaczem, to w dodatku wygładza skórę jak roller. Co jeszcze o niej wiemy?
Spis treści:
Nawilżająca kremo-maska z algami brązowymi – efekt glass skin
Glass skin, czyli efekt rozświetlonej - jak tafla szkła - skóry, to trend, który zapoczątkowały Koreanki (z resztą jak wiele innych technik pielęgnacyjnych). Według nich to nie makijaż, a zdrowa i zadbana cara są podstawą do osiągnięcia efektu aksamitnie gładkiej, pełnej blasku skóry, o wyrównanym kolorycie. Efekt glass skin możesz uzyskać wyłącznie, jeśli zadbasz o odpowiednią pielęgnację. Jeżeli zmagasz się z przesuszeniami, powinnaś szczególnie zadbać o to, aby codziennie intensywnie nawilżać skórę i chronić ją przed odwodnieniem. Pomoże Ci w tym między innymi niebieska kremo-maska polskiej marki Tołpa, która zapobiega utracie wilgoci, ale także:
- wspomaga regenerację skóry
- uzupełnia barierę hydrolipidową
- spłyca niewielkie zmarszczki
- rozświetla i dodaje skórze blasku
- spowalnia procesy starzenia się skóry
Wydajną kremo-maskę kupisz teraz w dobrej cenie:
Kremo-maska My Skin Changer, Tołpa – sposób użycia
Kremo-maskę możesz stosować na dwa sposoby: nakładając codziennie (zamiast kremu nawilżającego) na oczyszczoną i stonizowaną twarz lub dwa razy w tygodniu na umytą i osuszoną skórę, jako maskę, którą po 10 minutach spłuczesz wodą. Dla wzmocnienia efektów możesz dowolnie łączyć kosmetyki z serii my skin changer w codziennej pielęgnacji.
Kremo-maska My Skin Changer – skład
Tołpa słynie z produkcji kosmetyków o naturalnych składach, dlatego w przypadku najnowszej serii My Skin Changer Sea Yourself nie mogło być inaczej. Oto kilka roślinnych składników aktywnych, które znajdziesz w żelowej kremo-masce:
- torf tołpa – regeneruje naskórek, nawilża i zapobiega utracie wilgoci, a także zwalcza wolne rodniki, przyczyniając się do spowolnienia procesów starzenia (zawiera wiele substancji czynnych takich jak: fulwokwasy, bituminy, aminokwasy, makro i mikroelementy)
- algi brązowe – nawilżacze, które poza odżywianiem, nadają skórze blasku i delikatnie złuszczają naskórek
- glukonolakton – wzmacnia barierę lipidową, koi podrażnienia i pobudza syntezę kolagneu, a tym samym uelastycznia skórę
- kwas poliglutaminowy (PGA) – to roślinny kolagen, który jest silnym antyoksydantem i nawilża silniej niż kwas hialuronowy
Zawiera również mikrolementy pochodzące z wody morskiej (cynk, magnez, mangan i wapń), które remineralizują i regenerują skórę.
Kremo-maski Tołpa - opinie
To nie pierwszy raz, kiedy polska marka kosmetyczna wprowadza na rynek produkt o podwójnej formule. Nawilżająca kremo-maska z algami brązowymi to nowość i nie ma jeszcze na jego temat jeszcze zbyt wielu opinii, ale patrząc na skład i historię marki, jesteśmy pewne, że będzie kolejnym bestsellerem - podobnie jak hialuronowy krem-maska Dermo Face Hydrativ Tołpa, który uwielbiają Wizażanki, o czym chętnie piszą w rankingu KWC.
Krem spełnił moje oczekiwania i obietnice producenta. Faktycznie intensywnie nawilża skórę przy zastosowaniu go jako krem-maskę całonocną, a ja bardzo lubię takie rozwiązanie i takiej maseczki, które można pozostawić na całą noc i rano poczuć świeżą, nawilżoną skórę. Konsystencja jest kremowo - żelowa, przyjemnie się wchłania. - JustynaJusia
Uwielbiam ten daje mi takie nawilżenie na noc jakiego moja skóra potrzebuje a po przebudzeniu rano skóra jest nawilżona I delikatna..polecam również osobom które mają cerę problematyczna bo krem nie zapycha. A tubka tylko ułatwia pracę z tym kremem. Zapach jest mało wyczuwalny. - Nataluskaa0407
Czytaj także: Nowe serum z chlorofilem i glukonolaktonem działa jak zabieg kosmetyczny wypełniający dolinę łez i zmarszczki