Reklama

"Oczyszczająca kompanka" to detoksykująco-kojąca maseczka od marki FaceBoom, którą kupicie m.in. w Rossmannie oraz na stronie producenta. Kosztuje ok. 10 zł, ale czasem możecie ją znaleźć również w promocji. Maseczka jest idealna szczególnie do skóry tłustej i mieszanej, ale producent podkreśla, że sprawdzi się też w przypadku skóry suchej i delikatnej.

Reklama
mat. prasowe

Jak działa maseczka detoksykująco-kojąca od FaceBoom?

Maseczka w składzie posiada naturalne składniki, dzięki którym oczyszcza, detoksykuje i koi cerę. Zmniejsza przy tym rozszerzone pory, regeneruje naskórek, zmniejsza wypryski i sprawia, że skóra wygląda zdrowo.

W składzie "Oczyszczającej kompanki" znajdziemy:

  • różową glinkę, która przede wszystkim oczyszcza pory, absorbuje nadmiar sebum, ale też łagodzi podrażnienia skóry.
  • białą glinkę, która również usuwa zanieczyszczenia, a przy tym także rozjaśnia skórę.
  • ekstrakt z kwiatu lotou, który poprawia nawilżenie oraz elastyczność skóry
  • ekstrakt z kwiatu hibiskusa, który wygładza skórę oraz poprawia jej jędrność
  • skrobię ryżową, która tak jak różowa glinka absorbuje sebum, a przy tym zmniejsza przetłuszczanie skóry
  • kwas mlekowy, który działa antybakteryjnie, ale też odblokowuje pory.

Jak stosować detoksykująco-kojącą maseczkę FaceBoom?

Najpierw należy dokładnie oczyścić cerę. Następnie maseczkę wyciskamy z opakowania- które warto zaznaczyć, że nadaje się w 100% do recyklingu - i aplikujemy na twarz omijając okolice oczu. Kolejno pozostawiamy kosmetyk na twarzy na 10 min. a potem zmywamy letnią wodą.

Jakie efekty daje detoksukująco - kojąca maseczka FaceBoom, którą kupimy w Rossmannie?

Wizażanki podkreślają, że maseczka naprawdę przyjemnie wygładza i koi skórę, również tę zaognioną niedoskonałościami. Na dodatek zaznaczają, że po jej zastosowaniu cera naprawdę mniej się przetłuszcza.
Jedno opakowanie maseczki starcza im na ok. 4-5 aplikacji.

Maseczka daje efekt delikatnego oczyszczenia, które nie podrażnia ani nie przesusza skóry. Doskonale uregulowała pracę moich gruczołów łojowych w strefie T, które w ostatnim czasie od leków wzmożyły swoją pracę. Dzięki niej moja cera znów wygląda gładko i się nie świeci - chwali ją mydormitorium.
(...) aż otworzyłam oczy ze zdziwienia SKÓRA BYŁA GŁADKA JAK U DZIECKA !! ???? moja buzia była w tamtym momencie w dotyku jak świeżo po peelingu + po masce nawilżającej. Do tego nie świeciłam się w ogóle w ciągu dnia, co jest u mnie rzadkie - jej działanie opisuje marysia_augustyn.

Niektóre Wizażanki wolałyby jednak, aby maseczka była bardziej gęsta, ponieważ jej aplikacja sprawia im trudność ze względu na jej spływanie.

Reklama

Lubicie tego typu maseczki?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane