Masz uczulenie na biżuterię z sieciówki? Jest na to banalnie prosty sposób

Ulubiony naszyjnik lub kolczyki zostawiają ci na skórze czerwone swędzące plamy? Prawdopodobnie masz alergię na któryś ze składników metalu, z którego wykonana jest cię ozdoba. Często oznacza to dla uczulających błyskotek wyrok - na stałe trafiają do szuflady.Tymczasem dzięki zaskakująco prostemu patentowi, pomimo uczulenia, możemy nadal nosić winną wysypce i swędzeniu biżuterię. Wystarczy powlec bransoletkę, kolczyki lub łańcuszek cienką warstwą bezbarwnego lakieru do paznokci. Stworzy ona barierę oddzielającą skórę od alergenu i umożliwi cieszenie się błyskiem ulubionej biżuterii bez przykrych skutków ubocznych.

Zobacz także: To przerażające uczulenie wywołał... zabieg przedłużania rzęs!

Uczulenie na biżuterię - przyczyny i objawy

Uczulenie na biżuterię zwykle objawia tak zwanym alergicznym wypryskiem kontaktowym (kontaktowym zapaleniem skóry). W miejscu, gdzie naszyjnik, pierścionek czy kolczyki stykają się ze skórą pojawiają się wtedy grudki, pęcherzyki i rumień. Często tym objawom towarzyszą także obrzęk i świąd. A na jakie popularne składniki biżuterii skóra może tak gwałtownie reagować? Najczęstszym alergenem jest nikiel, składnik niedrogich ozdób z sieciówek, ale alergię może również wywoływać złoto (zwłaszcza to nisko-karatowe, zawierające w swoim składzie inne metale). Rzadko za to uczula srebro i platyna.

Fot.: PinterestZobacz także: Masz ochotę na tatuaż z henny? Uważaj - ta wakacyjna ozdoba może cię trwale oszpecić!Leczenie uczulenia na biżuterię, czyli najczęściej alergii na nikiel, polega zwykle na miejscowym stosowaniu maści, które zawierają działające przeciwzapalnie i przeciwalergicznie glikokortykosterydy.Jeśli macie ten problem, koniecznie wypróbujcie patent z lakierem i napiszcie w komentarzach, czy u was się sprawdził!Zobacz także: Czeka cię długa podróż? Oto 5 rzeczy, które warto mieć przy sobie!