Naturalny balsam brązujący pachnie arabskimi perfumami. Opala na złoto i daje efekt „MelanoBronze"

Balsam brązujący Mokosh to kosmetyczna perełka, która nie tylko ma świetny skład, lecz także skuteczne działanie upiększające i pielęgnacyjne, setki wysokich ocen, a do tego jest właśnie w promocji.

Spis treści:

1. Balsam brązujący Pomarańcza z Cynamonem Mokosh – działanie
2. Balsam brązujący Pomarańcza z Cynamonem Mokosh – skład
3. Zalety i wady balsamu brązującego marki Mokosh

Balsam brązujący Pomarańcza z Cynamonem Mokosh – działanie

Ten balsam brązujący to must have dla tych osób, które chcą osiągnąć szybki, ale naturalnie wyglądający efekt opalenizny, a jednocześnie nie chcą, aby kosmetyk zapychał pory lub wysuszał skórę. Zaletą balsamu marki Mokosh jest nie tylko skuteczne działanie i naturalny złocisty look, lecz także lekka formuła, która szybko się wchłania, piękny zapach oraz dobry skład, który umożliwia stosowanie balsamy także na twarzy. Kosmetyk nie wymaga łączenia z innymi kremami, ani stosowania rękawicy i bardzo łatwo się rozprowadza po skórze. Świetnie się sprawdza także u osób, które nie mają doświadczenia z samoopalaczami i obawiają się przesadzonego efektu. Piękny aromat cynamonu i pomarańczy przypomina arabskie perfumy i kamufluje zapach charakterystyczny dla DHA. Co ważne: efekt opalenizny to działanie naturalnego ekstraktu niepokalanka pospolitego. Odcień jaki uzyskamy będzie się różnić w zależności od naszej wrodzonej karnacji oraz stopnia peelingowania naskórka. W słoiczku jest aż 180 ml kosmetyku. Dodatkowo, zawarte w balsamie składniki pogłębiają i utrwalają naturalną opaleniznę, jaką złapiemy przebywając na słońcu, a także zapewniają długotrwałe nawilżenie i ochronę przed przedwczesnym starzeniem się skóry.

Balsam brązujący Pomarańcza z Cynamonem Mokosh – skład

Kluczowym dla działania brązującego składnikiem jest naturalny DHA z ekstraktu niepokalanka pospolitego, który zwiększa pigmentację skóry poprzez stymulację produkcji melaniny. Oprócz tego składnika, w balsamie znajdują się:

• sok z aloesu – działa nawilżająco i kojąco, stosowany łagodząco po opalaniu,
• olejki (m.in. z nasion baobabu) – naturalne źródło witamin oraz przeciwstarzeniowych kwasów tłuszczowych,
• witamina E – chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, przyspiesza regenerację i poprawia nawilżenie,
• trehaloza – chroni komórki skóry przed odwodnieniem i stresem środowiskowym.

Zalety i wady balsamu brązującego marki Mokosh

Bestsellerowy balsam brązujący polskiej marki Mokosh w każdym zakątku Internetu zdobywa niemalże 100% maksymalnie wysokich ocen. W drogerii, gdzie znalazłam go w promocji ma 4,7/5 gwiazdek (45 opinii), w porównywarce cenowej 4,8/5 gwiazdek (550 opinii), a w serwisie KWC 4,5/5 gwiazdek (162 opinie). Jest uwielbiany ze względu na formułę, która nie tworzy smug oraz piękny zapach i oczywiście dobry skład. Sprawdzi się świetnie na słowiańskiej cerze, ponieważ opalenizna pojawia się stopniowo.

Idealny produkt dla osób ostrożnych. Jeśli skóra jest już lekko opalona, rewelacyjnie to podkreśla i pogłębia. Jeśli jest całkowicie blada - wówczas przy codziennej aplikacji opalenizna pojawia się powoli, bez plam i zacieków. Myślałam, że to tylko rozdmuchany marketing na insta, ale faktycznie bardzo się polubiliśmy.

– napisała na ceneo SweetCheekAlexa po 2 tygodniach użytkowania.

Nie pachnie samoopalaczem. Idealnie nadaję opalony odcień skóry, który wygląda naprawdę naturalnie, jakby się było na wakacjach. Idealny dla osób które słabo się opalają a chcą mieć brązowszy i bardziej zdrowo wyglądający kolor.

– napisała na KWC CherryDi.

Balsam brązujący latem można stosować przez cały rok.