Reklama

Olejek pod prysznic Isana jest niezaprzeczalnym hitem, który wykracza daleko poza dedykowane mu zastosowanie. Fanki produktu z Rossmanna uwielbiają go również w roli produktu do czyszczenia pędzli, spierania plam po kolorowych kosmetykach, środka do demakijażu, zastępcy balsamu, a nawet produktu do mycia włosów. Kosztujący 6,99 zł produkt to kosmetyk wielofunkcyjny. My chciałyśmy przyjrzeć się jego właściwościom pielęgnacyjnym podczas golenia. Według jego fanek, olejek działa jak żaden inny.

Reklama

Zobacz także: Olejek do ciała, który nawilży i odżywi suchą skórę - ranking

Działanie olejku pod prysznic Isana

Olejek po prysznic Isana przeznaczony jest dla każdego rodzaju skóry, ze wskazaniem na suchą i wrażliwą. Posiada dość specyficzny, nie dla każdego przyjemny zapach, który jednak nie pozostaje na skórze po jego zastosowaniu. Naniesiony na skórę olejek dość dobrze się pieni i zostawia na skórze przyjemny, jednak nie lepiący się film (wręcz przeciwnie, wygładza skórę i dodaje jej naturalnego blasku), który może zastąpić balsam do ciała. Efekt nie jest jednak nachalny. Dzięki swojej konsystencji bardzo łatwo pracuje się na nim maszynką do golenia. Nie powoduje podrażnień i ułatwia usuwanie włosków, jednocześnie nawilżając skórę i chroniąc ją przed wysuszeniem. Podczas jego stosowania, na nogach, czy innych partiach ciała nie powstają dokuczliwe krosty. Co więcej, olejek dokładnie oczyszcza skórę.

W swoim składzie olejek pod prysznic zawiera m.in. olej sojowy, olej z nasion słonecznika i panthenol. Producent zaznacza, że 56 proc. składu stanowią właśnie naturalne oleje.

Zobacz także: Najlepsze suche olejki do ciała - TOP 5 z KWC

mat. prasowe

Jak olejek pod prysznic Isana został oceniony w KWC?

Olejek pod prysznic Isana od dawna jest hitem wśród Wizażanek. Użytkowniczki KWC uwielbiają go za to, jak doczyszcza pędzle i gąbki do makijażu. Wiele stosuje go również w roli, do jakiej został stworzony. W KWC uzyskał on ocenę 4,1 na 5 gwiazdek. Niektórym przeszkadzał jego zapach.

Po raz pierwszy produkt trafił w moje ręce na promocji w Rossmannie, ze względu na cenę. Szczerze mówiąc nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, myślałam ze będzie nadawał się bardziej jako support przy goleniu nóg... i bardzo miło się zaskoczyłam! Olejek po zetknięciu z wodą zamienia się w delikatny mus, czuję że moje ciało jest jednocześnie oczyszczane i nawilżane. Po kąpieli nie muszę już używać balsamu, to bardzo skuteczna i przyjemna droga na skróty - opisała produkt okorczynska.
Reklama

Źródło zdjęcia głównego: Pinterest

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane