Polskie serum z potrójnym kwasem hialuronowym 1,5% daje efekt ujędrnionej "plump skin" i nawilża jak profesjonalna sesja z sauną do twarzy w gabinecie kosmetycznym
Ta polska perełka kosmetyczna to must have dla minimalistek. Zawarty w składzie potrójny kwas hialuronowy 1,5% zapewnia potężną dawkę nawilżenia i podstawę w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej.

Minimalistki i alergiczki pokochały polskie serum o prostym, ale jednocześnie cennym składzie. Nawilża jak profesjonalna sesja z sauną do twarzy i daje efekt plumped skin bez zmarszczek i podrażnień.
Spis treści:
- Serum do twarzy Potrójny Kwas Hialuronowy PAESE – efekty
- Serum do twarzy Potrójny Kwas Hialuronowy PAESE – składniki
- Zalety i wady serum do twarzy z potrójnym kwasem hialuronowym polskiej marki PAESE
Serum do twarzy Potrójny Kwas Hialuronowy PAESE – efekty
Podstawową funkcją serum jest wielopoziomowe i długotrwałe nawilżenie cery oraz wygładzenie nierówności. Efekt plumped skin sprawia, że buzia wygląda na młodszą, a makeup prezentuje się bardziej profesjonalnie. Serum jest przez wiele osób stosowane jako baza pod makijaż, ponieważ dzięki temu, że spłyca zmarszczki, zapobiega zbieraniu się w załamaniach skóry kosmetyków takich, jak fluid lub puder. Dzięki regularnemu i optymalnemu nawilżeniu skóry mamy korzystny wpływ na regulację wydzielania sebum.
Nawet po pierwszej aplikacji można zauważyć, że strefa T mniej się przetłuszcza, ale nie jest przesuszona. Nawilżanie to jedna z lepszych metod walki z łojotokiem, bez stosowania silnych i przesuszających cerę substancji. Ta metoda sprawdzi się szczególnie przy skórze wrażliwej. Ciekawym pomysłem Wizażanki jest wymieszanie kropelek tego serum z innymi kosmetykami takimi jak maseczki, kremy i inne serum, aby w ten sposób wzbogacić ich działanie o funkcję nawilżającą.

Serum do twarzy Potrójny Kwas Hialuronowy PAESE – składniki
Jak przystało na kosmetyk uwielbiany przez minimalistki i alergików, serum hialuronowe Paese ma krótki skład. Znajdziemy w nim trzy formy kwasu hialuronowego o różnej masie cząsteczkowej (SLMW, LMW, HMW), w tym:
- kwas hialuronowy małocząsteczkowy (Sodium Hyaluronate),
- hialuronian (Hyaluronic Acid).
Zapewniają one nawilżenie na różnych poziomach naskórka, a przez to wygładzają zmarszczki, zmiękczają i uelastyczniają cerę. Kwas hialuronowy ma także właściwości regulujące wydzielanie sebum i kojące podrażnienia. Skład jest wolny od: substancji zapachowych i barwników, a przez to, że jest krótki i czytelny, nadaje się także dla osób ze skłonnością do alergii na popularne składniki, takie jak np. ekstrakty roślinne, sok z aloesu czy masło shea. Nie ma tych substancji w składzie.
Zobacz także: Te zmysłowe i romantyczne perfumy działają na mężczyzn jak eliksir miłości i nie pozwalają o tobie zapomnieć
Zalety i wady serum do twarzy z potrójnym kwasem hialuronowym polskiej marki PAESE
Serum do twarzy Potrójny Kwas Hialuronowy PAESE to dla wielu Internautek bezkonkurencyjny ulubieniec. W drogerii Cocolita, gdzie znaleźliśmy go w promocji, ma maksymalną ocenę 5/5 gwiazdek. Także użytkowniczki drogerii SuperPharm oceniają je w 100% całkowicie pozytywnie. Wizażanki w serwisie KWC również oceniają je wysoko, bo na 4,2/5 gwiazdek. Nazywany jest „idealną bazą pod makijaż” i „must have dla cer suchych”. Najczęściej wymieniane zalety to:
- przedłuża trwałość makijażu,
- hamuje przetłuszczanie się cery,
- nawilża cerę i wygładza zmarszczki,
- wygodnie się rozprowadza i jest wydajne,
- dobrze miesza się z innymi kosmetykami,
- nie ma zapachu.
Opakowanie solidne, szklane i bardzo eleganckie. Pipeta działa bez zarzutu i nabiera akurat tyle serum aby starczyło na jedno pełne użycie. Nic się nie marnuje. Serum stosuję już około roku. I zdarza mi się je nakładać jako bazę pod makijaż, jak i również przy wieczornej pielęgnacji pod krem. Świetnie gra z kremem Cicapair Dr Jarta, który Wam już opisywałam. Stanowią razem duet doskonały. Jeden nawilża, a drugi idealnie wyrównuje koloryt. Serum stosowane pod makijaż ładniej utrzymuje podkład, i hamuje nadmierne wyświecanie się buzi. Sebum nie wydziela się w takiej dużej ilości jak to miało miejsce dotychczas.
– napisała w KWC kamila29091
Wadami są: nieco wysoka cena regularna oraz konieczność stosowania pod kosmetyk okluzyjny (olejek lub krem), ponieważ to serum stosowane solo nie tylko nie zadziała, ale może dać uczucie dyskomfortu. W tym wypadku naprawdę warto posłuchać rad kosmetologów i wykonać oba kroki pielęgnacji (serum + krem).
Jeżeli podoba ci się efekt nawilżający jaki można osiągnąć podczas sesji z sauną do twarzy w gabinecie kosmetycznym, możesz też wypróbować domowe urządzenia. Są one przystępne cenowo, łatwe w użyciu i bezpieczne, a na co dzień zastąpią długie i drogie wizyty w profesjonalnym spa. Domowe sauny do twarzy można też wykorzystać do ogrzewania ręczniczków do twarzy. Saunowanie rozszerza tymczasowo pory, co pozwala lepiej oczyścić cerę oraz dostarczyć więcej składników odżywczych z maseczek i kremów nakładanych na dalszych etapach pielęgnacji.