Olej z krokosza barwierskiego - właściwości i zastosowanie

Olej z krokosza barwierskiego pozyskiwany jest z nasion tej rośliny i jest on bogaty w składniki mające genialny wpływ na zdrowie i urodę. Olej może służyć jako dodatek do kremów lub jako samodzielny składnik do olejowania twarzy. Zobacz, dlaczego warto go wykorzystać w swojej pielęgnacji!

Spis treści:

1. Krokosz barwierski - pochodzenie
2. Właściwości oleju z krokosza barwierskiego
3. Olej z krokosza barwierskiego na twarz
4. Jak stosować olej z nasion krokosza barwierskiego na twarz
5. Olej z krokosza barwierskiego na porost włosów
6. Olej z krokosza na wrastające włoski po depilacji
7. Olej z krokosza barwierskiego w diecie
8. Olej krokoszowy - cena

Krokosz barwierski - pochodzenie

Przypominający trochę oset krokosz barwierski to roślina pochodząca z Bliskiego Wschodu. Jej charakterystyczne pomarańczowe kwiaty wykorzystywane były do produkcji barwnika (tak zwanej hiszpańskiej czerwieni) i często używano ich jako zamiennika bardzo podobnego, ale znacznie droższego, szafranu. W pielęgnacji wykorzystywane są jego nasiona, z których wytwarzany jest olej. Jest on bogaty w składniki, które mają dobroczynny wpływ zarówno na zdrowie, jak i urodę.

Właściwości oleju z krokosza barwierskiego

Olej krokoszowy jest bezbarwny i bezwonny, a jego cenne właściwości wynikają z obecności silnych składników aktywnych. Należą do nich między innymi:

• witamina A, która jest silnym przeciwutleniaczem,
• witamina E, czyli silny antyoksydant,
• kwas oleinowy, który należy do jednonienasyconych kwasów,
• kwas linolowy, czyli nienasycony kwas tłuszczowy.

Olej z krokosza barwierskiego na twarz

Dzięki silnym właściwościom przeciwzapalnym, olej z krokosza barwierskiego sprzyja gojeniu się ran i stanów zapalnych. Za to zawarta w nim w witamina A przyspiesza złuszczanie się naskórka oraz reguluje wydzielanie sebum. To wszystko powoduje, że olej krokoszowy to idealny sojusznik w walce z trądzikiem i łuszczycą. Zawarta w nim witamina E spowalnia starzenie się skóry, przywracając jej elastyczność i jędrność, oraz spłycając zmarszczki. Olej krokoszowy zmniejsza też widoczność blizn.

Jak stosować olej z nasion krokosza barwierskiego na twarz

Olej krokoszowy można stosować na dwa różne sposoby:

• bezpośrednio na skórę, do zabiegu olejowania twarzy,
• jako dodatek do kremu nawilżającego albo serum.

Jeśli chcecie go stosować jako dodatek do już istniejących produktów, warto przeanalizować skład produktu. Najlepiej będzie się komponować w produktach stworzonych na olejowej bazie. W przypadku produktów żelowych, wodnistych, może się słabiej mieszać i nie być łatwy w aplikacji.

Zobacz także: To masło leczy trądzik, przebarwienia, pachnie jak karmelki, a kosztuje zaledwie 11 zł

Olej z krokosza barwierskiego na porost włosów

Zawarte w oleju krokoszowym witaminy A i E świetnie działają na skórę głowy i włosy. I dlatego dobrze jest kilka razy w miesiącu go w nie wmasować. Pozostawiony na co najmniej godzinę (a najlepiej na całą noc), a następnie zmyty delikatnym szamponem, olej z krokosza barwierskiego sprawi, że skóra na głowie będzie odżywiona i nawilżona, a włókna włosów wygładzone, miękkie i błyszczące. Sprawdzi się w metodzie olejowania włosów na mokro, na podkład i na sucho.

Olej z krokosza na wrastające włoski po depilacji

Przeciwzapalne, złuszczające i nawilżające właściwości oleju krokoszowego sprawiają, że używać warto go nie tylko z myślą o włosach na głowie, ale też ze względu na te porastające nasze nogi. Wsmarowany w skórę zaraz po jej ogoleniu, zapobiega jej wysuszeniu, powstawaniu na niej krostek i wrastaniu odrastających włosków.

Zobacz także: Wrastające włoski po depilacji? Nigdy więcej! Wystarczy, że zastosujesz ten trik (nie peeling)

Olej krokoszowy - cena

Czysty olej krokoszowy, tłoczony na zimno, w opakowaniu o pojemności typowej dla kosmetyków, zazwyczaj kosztuje około 10 zł. W takiej postaci dostępny jest w drogeriach oraz aptekach. Natomiast na kuchennym dziale znajdziemy butelki o dużych pojemnościach. Ich ceny wahają się od 15 do 25 zł.

A wy jak go będziecie używać – jako składnik diety czy element pielęgnacji?