Prezenty świąteczne, o których jako redaktorka beauty napisałabym w liście do św. Mikołaja

Mam dla was pięć pomysłów na prezent świąteczny, które ucieszą każdą fankę beauty, a które sama wpisałabym na swoją listę życzeń. Mają dobre opinie, są innowacyjne i były hitami social mediów. Większość z nich ucieszyłaby zarówno nastolatkę, jak i dojrzałą kobietę.

Spis treści:

1. Zestaw kosmetyków z linii Rénergie od Lancôme
2. Pomadka Rouge G od Guerlain jako prezent świąteczny
3. Aeroprostownica Dyson Airstrait™
4. Piżama na prezent świąteczny
5. Foreo PEACH™ 2 go
6. Kosmetyki do makijażu Kylie Cosmetics na prezent świąteczny
7. Perfumy Tom Ford Tobacco Vanille

Zestaw kosmetyków z linii Rénergie od Lancôme

Lancôme ma w ofercie wiele wariantów zestawów świątecznych, a jednym z moich ulubionych jest ten z Rénergie H.C.F. Triple Serum w roli głównej. Pokocha go każda fanka luksusowej pielęgnacji, która daje widoczne efekty na skórze. Oprócz serum w eleganckim pudełku zamknięte są też krem do twarzy Rénergie H.P.N. 300-Peptide i krem pod oczy Rénergie Yeux. Całość tworzy trójetapową pielęgnację dla cery dojrzałej i tej z pierwszymi oznakami starzenia. Taki prezent doceni każdy, kto zna się na trendach beauty!

Dlaczego produkty znalazły się na mojej liście życzeń? Moja cera jest bardzo reaktywna, a po 30. roku życia coraz bardziej widoczny jest na niej upływający czas. Zestaw pomaga w odbudowie skóry, ujędrnia, poprawia sprężystość i naprawdę robi to, co obiecuje na opakowaniu. Poza tym w KWC serum ma ocenę 4,9 na 5 gwiazdek przy prawie 160 recenzjach. Taki wynik jest nie lada wyczynem. Dla mnie to już produkt kultowy! Choć testuję wiele kosmetyków w ciągu roku, to do tego bardzo chętnie wracam.

Pomadka Rouge G od Guerlain jako prezent świąteczny

Jestem gadżeciarą i nie mogłam przejść obojętnie obok personalizowanego etui na pomadkę od Guerlain. Zarówno wersja w panterkę, ta imitująca skórę, jak i wysadzana kryształkami wyglądają zjawiskowo. Kiedy pomadka się kończy, etui zostaje z nami. Można też wykonać na nim wybrany grawerunek. Szminka będzie również idealnym prezentem świątecznym ze względu na trwałość! Francuska marka stawia na jakość, dlatego w ciągu dnia pomadka nie ściera się z ust i szybko nie zjada. Producent mówi tutaj o 12h trwałości i 16h komforcie na ustach. Co więcej, produkt ten ma właściwości pielęgnacyjne. Pomadka daje natomiast efekt jak spod ręki profesjonalisty. Ja jestem fanką odcienia 207 o nazwie świetlisty beż.

Aeroprostownica Dyson Airstrait™

Marka Dyson jest znana na całym świecie, a użytkowniczki TikToka i Instagrama chętnie testują nowości i pokazują możliwości, jakie dają urządzenia. Na mojej liście życzeń znalazła się prostownica! Na co dzień nosze proste, gładkie włosy, a większość redaktorek nie widziała mnie w innym wydaniu. Często korzystam z prostownicy, żeby uzyskać efekt tafli i zapanować nad niesfornymi włosami, a moją największą zbrodnią przeciwko zdrowo wyglądającym włosom jest zasypianie z mokrym pasmami, przed ich wysuszeniem. Często brakuje mi też czasu na prostowanie po wysuszeniu. Aeroprostownica suszy i prostuje mokre włosy jednocześnie. Tym, za co cenię to urządzenie jest też brak gorących płytek, a co za tym idzie, brak uszkodzeń termicznych. Poza tym, zakochałam się w wersji limitowanej w odcieniu truskawkowego brązu.

Piżama na prezent świąteczny

Zima to czas, w którym najchętniej nie wychodziłabym z łóżka. Ciepła piżama jest więc nieodłącznym elementem. W grudniu umila wieczory. Na model w kratkę trafiłam na stronie marki Aruelle (którą uwielbia również redaktorka Paulina). Dwuczęściowa piżama Philippa to wariant z długimi, szerokimi spodniami o prostej nogawce i koszulą z mankietami oraz kieszenią umieszczoną na piersi. To model w 100% wykonany z bawełny! Jest więc miękko, ciepło i wygodnie. W liście do św. Mikołaja najchętniej umieściłabym kilka takich zestawów!

Foreo PEACH™ 2 go

Dużo podróżuję, często uciekam przed zimą tam, gdzie słońce i wysokie temperatury, więc na widok Foreo PEACH™ 2 go zaświeciły mi się oczy. Nie tylko dlatego, że urządzenie wygląda po prostu pięknie, ale też ze względu na to, że posiada wiele dodatkowych funkcji, które sprawiają, że redukcja owłosienia jest przyjemna. Jest ono poręczne, lekkie, ma długi kabel i spełnia wszystkie wymagania, jakie mam wobec tego typu produktów. Robi nawet więcej. Urządzenie ma szerokie okienko zabiegowe, które skraca czas "domowego zabiegu", a do tego opcję chłodzenia i masażu. Naczytałam się opinii na jego temat i już mam przygotowane na nie miejsce w łazience.

Kosmetyki do makijażu Kylie Cosmetics na prezent świąteczny

Choć mówi się, że podkład nie jest najlepszym pomysłem na prezent (ze względu na trudność w doborze koloru), to na mojej liście życzeń zdecydowanie znalazł się właśnie produkt z tej kategorii. Nigdy nie udało mi się przetestować żadnego z kosmetyków kolorowych od Kylie Cosmetics, dlatego to właśnie ta marka znajdzie się wśród moich marzeń na końcówkę roku. Skin Tint Blurring Elixir jest lekki, ma średnie krycie i daje efekt, który lubię - naturalnego makijażu, który wygląda jak druga skóra. Produkt ma też działanie nawilżające i zostawia cerę jedwabistą i świeżą. Nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła jeszcze kilku produktów tej samej marki do stworzenia pełnego efektu w makijażu. W moim liście do św. Mikołaja znajdzie się więc na pewno również tusz do rzęs (dla nikogo z moich znajomych nie będzie to zaskoczeniem), który unosi włoski i zestaw do makijażu ust, w którym znajduje się matowa szminka w płynie oraz liner do ust. Koniecznie w odcieniu Kylie (808!).

Perfumy Tom Ford Tobacco Vanille

Gdyby ktoś zapytał, jakich kosmetyków w domu mam najwięcej, odpowiedzią byłyby perfumy i tusze do rzęs. W mojej kolekcji nie brakuje zapachów nieoczywistych, o dużej projekcji, ale też tych bliskoskórnych. Uwielbiam perfumy, które balansują pomiędzy typowo kobiecymi, ale i męskimi kompozycjami. Tom Ford Tobacco Vanille to propozycja, która utrzymuje się w czołówce najbardziej znanych i cenionych perfum od lat. Znajdziemy tutaj ciepłe i korzenne akordy, które otulają skórę. Sam zapach zostawia za sobą długi ogon. To jeden z moich hitów na prezent świąteczny choćby dlatego, że łączy elegancję, ponadczasowość, ale też trwałość i wielowymiarowość. Woda perfumowana zawiera tytoń oraz ciepłe i słodkie gourmands, więc trudno przejść obok niej obojętnie.