Przetestowałam tani krem SPF 25 z apteki. Nawilża jak serum, wygładza zmarszczki i działa jak primer pod makijaż
Ten tani krem SPF 25 z apteki to lekki kosmetyk idealny na lato i pod makijaż. Ma w składzie kultowe substancje nawilżające, upiększające cerę i przyspieszające regenerację.

Ochrona przeciwsłoneczna to podstawowy krok w pielęgnacji anti-aging. Postanowiłam sprawdzić, czy tani krem z apteki dał radę połączyć działanie ochronne z upiększającym. Ma wysokie oceny Wizażanek i jest dzisiaj w dobrej promocji.
Spis treści:
- Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava – działanie ochronne i upiększające
- Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava – anty-agingowe składniki
- Jakie oceny zdobył Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava? – podsumowanie opinii internautek
Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava – działanie ochronne i upiększające
Ten polski krem ma filtr SPF 25, który zapewnia całkiem porządną ochronę przed UVA i UVB, wystarczającą w naszym klimacie. Poza działaniem ochronnym, krem łączy w sobie funkcje serum nawilżającego i bazy pod makijaż:
- dogłębnie i długotrwale nawilża cerę oraz zapobiega jej przesuszaniu i przyspiesza regenerację szorstkiego naskórka,
- zapobiega powstawaniu suchych skórek oraz wygładza zmarszczki, dzięki czemu makijaż wygląda perfekcyjnie i czysto, a podkład i puder nie zbiera się w załamaniach skóry.
Osobiście najbardziej go polubiłam za bardzo lekką i niedrażniącą formułę, która nie zapycha, nie klei się, nie roluje i nie bieli skóry.
Według mnie, krem może stać się ulubieńcem osób wysoko wrażliwych, które nie lubią specyficznego uczucia, jakie dają typowe balsamy przeciwsłoneczne. Po nałożeniu, szybko się wchłania i można o nim zapomnieć, a skóra jest wystarczająco chroniona przed działaniem słońca. Krem nie ma dodatku perfumowanego, dlatego jest to kosmetyk uniseks. Osobiście mogę go polecić także migrenowcom, którzy unikają bodźców zapachowych. U mnie się sprawdził i mogę go stosować bez obaw o atak bólu głowy.

Tak prezentuje się „na żywo”. Widoczna na zdjęciu ilość to niepełne pompnięcie, wystarczające na pokrycie całej twarzy. Krem wydaje się gęsty, ale podczas rozprowadzania nabiera lekkości.

W pierwszej chwili może sprawiać mylne wrażenie bielącego. Tak wygląda na samym początku rozprowadzania, dosłownie po dwóch pierwszych ruchach:

A po kolejnych czterech wmasowaniach widać, jak ładnie się wchłonął, bez bielenia i zapychania. Skóra nabiera takiego rozświetlenia, ale nie jest tłusta czy lepka. Jest taka młoda w dotyku.

Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava – anty-agingowe składniki
Kosmetyki z polskiego laboratorium kosmetycznego Ava cenione są za dobry skład, który jest odpowiedni także przy cerze alergicznej i wrażliwej. Testowany przeze mnie krem z SPF nie ma dodatku perfum ani sztucznych barwników. W jego składzie znaleźć można:
- nawilżający i wygładzający zmarszczki kwas hialuronowy, który przygotowuje skórę pod idealny makijaż,
- masło shea, które regeneruje delikatną skórę, koi podrażnienia, zapobiega przesuszaniu i zapewnia naturalną ochronę przed UV, dzięki czemu opóźnia starzenie się skóry.
Zobacz także: Serum z hialuronem i algami działa jak shot nawadniający. „Rozświetla, wzmacnia skórę”, cera jest sprężysta
Jakie oceny zdobył Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava? – podsumowanie opinii internautek
Krem Extra Nawilżający SPF 25 Ava to mało znana apteczna perełka. Jego ocena w drogerii, w której znaleźliśmy na niego promocję, to 4,6/5 gwiazdek. Tak samo wysoko oceniły go Wizażanki na KWC. W popularnej porównywarce cenowej zdobył on aż 4,8/5 gwiazdek. Jest niepozorny, ale skuteczny, przez co ma opinię niedocenianego. Internautki najczęściej jako jego największe zalety wymieniały:
- dobry skład, który nie zapycha porów, nie uczula, nie podrażnia nawet cery naczynkowej i wrażliwej skóry oczu, a także nie wywołuje łzawienia,
- lekka formuła, która dobrze się sprawdza jako baza pod makijaż, wygładza cerę, może zastąpić primer,
- wygładza zmarszczki i dogłębnie nawilża każdy rodzaj cery,
- nie nasila trądziku,
- regeneruje skórę wysuszoną i koi skórę podrażnioną słońcem,
- jest bardzo wydajny i dobrze się rozprowadza, przez co można go z lekkim sercem stosować także na szyi, dekolcie i ramionach,
- nie bieli i nie roluje się,
- dobrze się łączy „ze wszystkim”, także z kroplami samoopalającymi,
- ma wygodną i higieniczną pompkę.
trzeba przyznać, że krem daje uczucie komfortu a wyróżnia się tym, że to uczucie utrzymuje się bardzo długo. Czyli nie ma natychmiastowego odczucia nawilżenia, ale nie ma też przesuszenia w ciągu dnia, co nieczęsto się zdarza. Może krem działa bardziej okluzyjnie? Ale nie zapycha. Jest lekki w noszeniu i pod koniec dnia jakby znikał zupełnie z twarzy. Nie mam ochoty go zmywać, a większość kremów z filtrem tak. Ogromny plus, że nie bieli. Ze wszystkim się łączy i nie roluje. – napisała na KWC MartaSowka." /]
Krem SFP kojarzył mi się z bieleniem twarzy i tłustym filmem, dlatego niespecjalnie używałam. Ale w końcu mam swoje lata, postanowiłam kupić, może coś się zmieniło. I tak, krem jest super. Lekki, nie bieli, chroni skórę nawet w czasie wielkich upałów. Dla mnie produkt bardzo dobry, warty swojej ceny, choć nie był jakoś wybitnie drogi (ponad 20 złotych chyba...) Krem nie zapycha, ma fajną, wygodną pompkę, dzięki której dozujemy ile trzeba. Dzięki temu jest wydajny, starcza na ok. 2 miesiące. Można powiedzieć, że krem nawilża, bo nie odnotowałam suchej skóry na twarzy. Na pewno kupię jeszcze nie raz. – napisała na KWC rambo_mila.
Jeden z nielicznych kremów z filtrem, który: chroni przed słońcem, nawilża i jednocześnie nie zapycha porów, nie nasila trądziku. Moja cera jest tłusta i naczynkowa, z cienką i wrażliwą skórą wokół oczu, które mają tendencję do łzawienia. Nakładam krem na całe ciało, także na okolicę oczu i nie zauważyłam ŻADNYCH skutków ubocznych – napisała w popularnej porównywarce cenowej Agata
Czy kremik ma wady? Trudno mówić o wadach jako takich, jednak przy skórze bardzo suchej, może być potrzebne równoczesne stosowanie dodatkowego serum nawilżającego. Nie znaleźliśmy go też w drogeriach stacjonarnych, co także może być pewnym minusem. Jeżeli jedziemy na wakacje w kraje tropikalne, lepiej weźmy ze sobą dodatkowy krem z wyższym SPF.