Recenzja miesiąca wybrana! W sierpniu zwyciężczynią zostaje @coccinelle_88

Nasze kolejne rozdanie nagród w konkursie na recenzję tygodnia i miesiąca dobiega końca. W sierpniu uhonorowałyśmy 4 recenzentki, które dodały swoje opinie kosmetyczne na kartach Katalogu Wszech Czasów. Wśród nich jest również recenzja miesiąca, której twórczyni zostanie nagrodzona nie 3, a aż 5 kosmetykami z puli nagród przewidzianej w tym miesiącu. Sprawdź, które Wizażanki lada dzień otrzymają od nas kosmetyki zupełnie za darmo!

Zwycięskie recenzje tygodnia wyłonione w sierpniu 2024

Recenzja tygodnia: Drewniana szczotka do włosów idealnie wygładza i posłuży przez lata - autorka @Luqia

Recenzja tygodnia: Wizażanki zachwyciły się kawowym peelingiem do ciała o nieziemskim zapachu - autorka @shewild

Recenzja tygodnia: Owocowy żel pod prysznic o nieziemskim zapachu skradł serca Wizażanek - autorka @coccinelle_88

Recenzja tygodnia: Kryjący korektor do twarzy maskuje sińce i niedoskonałości jak filtr - autorka @kama_m1

Recenzja miesiąca wyłoniona w sierpniu 2024

Zwycięska recenzja miesiąca dotyczy energetyzującego żelu pod prysznic Blue Matcha Blueberry od Bielendy. Sprawdź, co o nim napisała laureatka @coccinelle_88:

Najlepszy z najlepszych- żel z doskonałym składem, który wspaniale się pieni i pachnie jak żel z douglasa za 150 zł!Jako zadeklarowana zwolenniczka naturalnej pielęgnacji dbam o to, aby również do mycia ciała wybierać jedynie te kosmetyki, które mają naturalny skład (i przystępną cenę;)).Czasem (ale bardzo rzadko :(( ) pozwalam sobie na drobne ustępstwa od tej reguły i w takich sytuacjach mam w zwyczaju rujnować się w Douglasie wydając 150 zł na mój ulubiony żel do mycia ciała firmy Molton Brown o zapachu Templetree. Ten żel kupuję dla jego cudownego zapachu, który jest dosyć specyficzny i rzadko spotykany. Długo poszukiwałam czegoś chociażby podobnego i tę nutę odnalazłam właśnie w tym produkcieW związku z tym, że uwielbiam testować nowości kosmetyczne i raczej rzadko dany produkt jest mnie w stanie zachwycić na tyle, aby do niego wracać, tym razem mój wybór padł na nowość- żel Blue Matcha i Blueberry od Bielendy.Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że mimo jego wakacyjnego zapachu, to nie będzie tylko letni, ulotny romans, ale związek na dłużej Zalety:produkt ma doskonały, naturalny skład, który tworzy aż 95% składników pochodzenia naturalnego;jego wydajność jest wprost fenomenalna- pieni się dokładnie tak samo mocno jak produkty zawierające SLS, a do dokładnego umycia ciała wystarczają mi 4 pompki;jest BARDZO delikatny dla skóry- nie podrażania jej ani nie wysusza, przy czym żadnego jej doenergetyzowania, obiecywanego przez producenta nie zaobserwowałam plusem jest też solidne opakowanie z grubego plastiku z niezawodnie działającą, niezacinającą się pompką,konsystencja żelu jest bardzo przyjemna, nie za gęsta, ani nie za rzadka- po prostu idealna;nie gęstnieje w opakowaniu;dostępny stacjonarnie w naprawdę sporej ilości popularnych drogerii;mimo tego, że jest to żel naturalny bez mocnych detergentów w składzie, naprawdę bardzo dobrze radzi sobie z gruntownym oczyszczeniem skóry- np. po olejkach do opalania lub kremach z filtrem o ciężkiej konsystencji, co było dla mnie sporym zaskoczeniem;zapach tego żelu jest iście wakacyjny- świeży, orzeźwiający, pobudzający do działania, ale też bardzo bezpieczny- czyli taki, który raczej wpasuje się w większość gustów - pokuszę się też o stwierdzenie, że faceci też mogą być z niego zadowoleni, chociaż nie wyczuwam w nim żadnych nut męskich- ale te unisex- a i owszem.Wady:Ten produkt w mojej ocenie nie ma żadnych wad i z całą pewnością będę do niego często wracać- jest tani, wydajny, przyjemnie pachnie i ma doskonałe właściwości myjące- to KWC z prawdziwego zdarzenia i polecam bardzo jego przetestowanie. Na pewno nie pożałujecie.

Pamiętaj, że ty również możesz zgarnąć nagrodę za recenzję tygodnia! Co 7 dni będziemy wybierać najlepszą opinię dotyczącą kosmetyków w bazie KWC i przygotowywać dla jej autorki/autora niespodziankę z darmowymi kosmetykami.