Sztyft z olejem neem naciąga zmarszczki jak taping. Skórę wygładza jak porządna gładź
Ten niepozorny, fioletowy sztyft to moja magiczna różdżka. Z jego pomocą skóra stała się gładsza i jędrniejsza. Stosuje go zarówno moja mama, jak i ja, a na efekty nie trzeba zbyt długo czekać. Koreańska pielęgnacja ponownie mnie nie zawiodła!

Sztyft w formie stick'a to mój niezbędnik w kosmetyczce. Nieco większy od szminki, ale równie poręczny, jak balsam do ust. To "gumka" na zmarszczki, która świetnie napina i ujędrnia cerę w zaskakującym tempie. Ma przepiękny, fiołkowy zapach, który przypomina moje ulubione perfumy. Rozprowadza się jak marzenie, a co ważniejsze, nie podrażnia naskórka.
Przeciwzmarszczkowy sztyft z retinolem Cliv - jak działa?
Jestem zauroczona formą tego kosmetyku. Sztyft jest opakowany w monochromatyczne, metaliczne opakowanie, które wygląda niezwykle elegancko. Zawartość w zupełności wystarczy mi na 1,5 miesiąca codziennej aplikacji. Jego formuła jest silnie skoncentrowana na redukcję linii, zmarszczek oraz nierówności, pojawiających się na skórze. Składniki aktywne, w tym retinol, kwas hialuronowy oraz kolagen skutecznie wygładziły skórę mojej mamy, a także i moją. Zawarty w nim kompleks 10 olejów roślinnych działa jak "bomba witaminowa", która sprawia, ze skóra staje się bardziej sprężysta i miękka.
Składniki aktywne:
- Olej neem - działa antyseptycznie, przeciwzapalnie oraz przeciwgrzybiczo. Dodatkowo wspiera terapię atopowego zapalenia skóry czy trądziku.
- Retinol - skutecznie niweluje zmarszczki oraz wygładza skórę poprawiając jej ukrwienie,
- Ekstrakt z herbaty chińskiej - wzmacnia naczynia krwionośne oraz pozytywnie wpływa na koloryt skóry,
- Ekstrakt z nasion moringi olejodajnej - działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo oraz przeciwzapalnie,
- Elastyna - zapobiega pogłębianiu się zmarszczek i pozytywnie wpływa na kondycję skóry,
- Kwas hialuronowy - silnie nawilża skórę na różnych poziomach naskórka,
- Ekstrakt z kurkumy - zmniejsza zaczerwienienia, blizny potrądzikowe oraz zmniejsza nadmierną produkcję sebum.

Sprawdź także: Tandem tych składników uzupełnia zmarszczki jak fuga. Zabiegi u kosmetyczki odwołane
Przeciwzmarszczkowy sztyft z retinolem Cliv - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki bardzo polubiły ten sztyft i oceniły aż na 4,8 gwiazdek! Jego formuła oraz bogactwo składników aktywnych sprawiają, że działa wyjątkowo dobrze i sprawdza się nawet na wrażliwszej cerze. Nie powoduje przesuszeń i podrażnień, mimo zawartości retinolu. Sprawdźcie, jak wspominają go niektóre z użytkowniczek:
Jego bogata formuła, oparta na naturalnych olejach i składnikach aktywnych takich jak retinol, kolagen i kwas hialuronowy, działa cuda na mojej skórze. Regularne stosowanie sztyftu spowodowało, że moje zmarszczki stały się mniej widoczne, a skóra bardziej jędrna i elastyczna.
Jest to bardzo ciekawy produkt, forma sticka była dla mnie zaskakująco wygodna. Sama aplikacja jest przyjemna, produkt dobrze sunie po skórze i łatwo i szybko się rozprowadza. Nie podrażniana skóry, a co najważniejsze - nie klei się do poduszki i nie potrzebuje milionów godzin na wchłonięcie. Skóra rano jest odżywiona i elastyczna.
Bardzo przyjemny aplikator dozujący oraz idealna ilość produktu. Przy regularnym stosowaniu wygładza skórę wokół oczu i pozostawia na jędrną i przyjemnie nawilżoną!
Pielęgnację przeciwzmarszczkową uzupełniam kremami na bazie kolagenu, kwasu hialuronowego oraz peptydów. Jeden z nich jest moim szczególnym ulubieńcem, ze względu na szybkie działanie i dostępność. Gold Peptides od Eveline Cosmetics skutecznie ujędrnia i zmiękcza skórę. Dobrze się wchłania i nie roluje pod podkładem czy korektorem.