Ta maska do ust z kwasami daje efekt jucy lips. Suche skórki znikają jak za dotknięciem różdżki

Nocna maska do ust Laneige to już klasyk, który znajdziecie w torebce każdej beauty girl! Sprawdzi się perfekcyjnie pod warunkiem, że będziesz używać jej zgodnie z zaleceniami producenta. Maska ma w swoim składzie kojące składniki, które świetnie nawilżają wrażliwą skórę warg. Co ważne, zawiera również witaminę C, a ta odpowiedzialna jest za delikatne złuszczanie martwego naskórka. Maska dostępna jest kilku różnych wariantach zapachowych, które sprawiają, że jest absolutnym must-have na wiosnę!

Jaki efekt daje maska do ust Laneige?

Nocna maska do ust Laneige jest przeznaczona do pielęgnacji warg, które potrzebują potężnej dawki nawilżenia. Doskonale odżywia usta, a w dodatku tworzy na skórze ochronną warstwę. Sama sięgam po maskę kilka razy w tygodniu i pomimo mojego upodobania do ścierania pielęgnacji z twarzy i ust, to maska zawsze pozostaje na miejscu przez całą noc. Sprawia, że wargi rano są miękkie i ukojone. Doskonale przygotowuje do makijażu ust.

Maska ma gęstą formułę, która topi się w kontakcie z ciepłem skóry, dzięki czemu jest bardzo wydajna. Bardzo cenię to, że do opakowania dołączana jest szpatułka, która ułatwia higieniczną aplikację. Produkt dostępny jest w wielu wariantach zapachowych, a moim ulubieńcem jest mango oraz różowa klasyka. Maskę kupicie w perfumeriach Sephora oraz w drogeriach internetowych, a jej cena to około 100 zł.

Co w swoim składzie ma maska nocna do ust Laneige?

Maska w swoim składzie ma kilka składników aktywnych, na które warto zwrócić uwagę:

• Berry Mix Complex - to bogata w witaminę C kompozycja naturalnych ekstraktów z malin, truskawek, żurawiny i jagód, która działa niczym intensywna regeneracja dla ust. Dzięki zawartości antyoksydantów i odżywczych składników skutecznie usuwa suchą, łuszczącą się skórę, przywracając ustom miękkość i zdrowy wygląd.
• Opatentowana technologia Moisture WRAP™, bazująca na kwasie hialuronowym oraz minerałach, tworzy ochronny film na powierzchni ust, który zapobiega utracie wilgoci i maksymalizuje wchłanianie składników aktywnych. To sprawia, że skóra pozostaje nawilżona i odżywiona przez całą noc, a usta stają się jedwabiście miękkie.

Warto zaznaczyć, że maski nie należy stosować każdego dnia, przez wzgląd na substancje złuszczające - kilka razy w tygodniu będzie wystarczające.

Opinie Wizażanek o nocnej masce do ust

Wizażanki miały już okazję testować tę nocną maskę - w naszym katalogu KWC znajdziecie 162 opinie na jej temat!

Nie sądziłam, że w końcu znajdę produkt, który faktycznie zmieni stan moich ust, a nie tylko da chwilowe ukojenie. Mam ich mnóstwo – balsamy, maseczki, olejki… i wszystkie działały tak samo: nawilżenie na godzinę, potem znów suchość. Aż trafiłam na Laneige Lip Sleeping Mask EX Berry – i przepadłam.Już po pierwszym użyciu czuć różnicę – usta są gładkie, miękkie, jakby pokryte ochronnym kokonem. A najlepsze? Efekt nie znika po godzinie! Najlepiej stosować ją na noc, nakładając grubszą warstwę – wtedy działa jak intensywna kuracja regenerująca, a rano usta są idealnie nawilżone i odżywione.Czy kupię ponownie? Oczywiście, już planuję zapas! Jeśli masz suche, spierzchnięte usta i nic do tej pory nie działało, to może być Twój ratunek.

Wady produktu

Chociaż maska jest zdecydowanie warta przetestowania, to warto pamiętać o kilku minusach. Pierwszym z nich jest dość wysoka cena, a drugim dość ograniczona dostępność - maski nie znajdziecie w każdym sklepie, co może być dość uciążliwe. Jeśli szukasz podobnych produktów, to przygotowałam listę kilku innych masek do ust, którym warto się przyjrzeć!