Reklama

Wielokrotnie spotkałam się z osobami, które walczyły ze spierzchniętą i bardzo wrażliwą skórą twarzy. Okres, kiedy możemy wykonywać peelingi enzymatyczne czy zabiegi kwasami AHA przypada właśnie teraz. Po silnym złuszczaniu przychodzi czas regeneracji, gdy skóra jest napięta, bardzo szorstka. Walcząc ze swędzeniem i nadmiernym pieczeniem warto wypróbować tę apteczną perełkę, która już niejednokrotnie przyniosła sporą ulgę.

Reklama

Spis treści:

  1. Krem Kojąco-Regenerujący Zinalfat - działanie i właściwości
  2. Krem Kojąco-Regenerujący Zinalfat - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów

Krem Kojąco-Regenerujący Zinalfat - działanie i właściwości

Krem jest umieszczony w niewielkiej tubce, która jest zakończona niewielkim dzióbkiem. To ułatwia aplikację punktową oraz łatwe rozprowadzenie także na większej powierzchni. Zawartość alantoiny już w pierwszych chwilach koi i sprawia, ze uczucie swędzenia zanika.

Jest szczególnie polecany po depilacji, zabiegach kwasami czy innych z zakresu dermatologii estetycznej. Jest skuteczny nawet w przypadku osób, które mają problem z reakcjami alergicznymi. Ten krem nie zawiera barwników, ani substancji zapachowych, co jest dodatkowym plusem.

To także dobry krem ochronny w wietrzne i dość mroźne dni dla każdej wrażliwej cery. Pozwala ochronić i złagodzić ewentualne późniejsze zaczerwienienia. Wspomaga regenerację i likwiduje nieprzyjemne uczucie ściągnięcia.

xr:d:DAFiCQIkPdk:778,j:6788469304970283891,t:24021513

Składniki aktywne:

Sukralfat - działa kojąco i łagodząco na skórę, w szczególności polecany wtedy, gdy skóra jest podrażniona różnymi zabiegami na twarz.

Wosk pszczeli - tworzy pewnego rodzaju barierę ochronną i pozwala skórze szybciej się regenerować.

Związki miedzi i cynku - mają działanie antybakteryjne oraz przeciwzapalne. Ograniczają tworzenie się wykwitów na skórze.

Krem Kojąco-Regenerujący Zinalfat - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów

Wizażanki, które stosowały ten krem, uplasowały go w bardzo mocnej pozycji, dając mu aż 4,3 gwiazdek na 5 możliwych. Wielu osobom pomógł w okresie, gdy cera była przesuszona i odwodniona. Dla niektórych to zbawienie po zabiegach kwasami AHA oraz przy podrażnieniach po depilacji. Sprawdźcie, jak go oceniają w swoich wypowiedziach:

Krem poleciła mi farmaceutka jako zamiennik Cicalfate Avene i jak dla mnie jest znacznie lepszy. Używam go zawsze na noc, bo dla mojej skóry standardowe kremy na noc, nie wystarczają.
Krem poleciła mi dermatolożka na zajady w kącikach ust, które dokuczały mi podczas kuracji izotekiem. Żadne maści i kremy nie pomagały ich zagoić, więc w ten krem też nie do końca wierzyłam, ale uznałam, że warto mieć jakiś krem przyspieszający gojenie ranek i podrażnień, więc go kupiłam. O dziwo dwa, trzy dni smarowania kącików ust wystarczyły, by zajady się zagoiły. Podobno to zasługa sukralfatu zawartego w kremie. Przez całą kurację nie rozstawałam się z tym kremem. Teraz używam go okazjonalnie na jakieś podrażnienia i trudno gojące się ranki.
Dermatolog poleciła mi Zinalfat do smarowania nóg po każdym zabiegu, obiecując, że brzydkie kropki i inne niespodzianki nie będą już wyskakiwać. Miała rację! Ten krem mega regeneruje naskórek po goleniu - skóra nie szczypie, nie boli, nie pojawiają się zaczerwienienia i jest nawilżona i gładka.
Reklama

Jeżeli szukacie równie nawilżających i łagodzących kremów, wypróbujcie te propozycje. Są napakowane składnikami aktywnymi, które skutecznie regenerują podrażnioną skórę, bez względu na problem:

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane