Ten krem peptydowy pod oczy z chryzyną i kwasem traneksamowym to nokaut dla cieni i zmarszczek

Dzięki połączeniu tak silnych składników aktywnych, ten krem kładzie na łopatki nawet największe cienie pod oczami. Używaj codziennie rano, a spojrzenie stanie się promienne, bardziej wypoczęte, a skóra pod oczami odzyska nawilżenie i napięcie.

Jak działa krem peptydowy pod oczy BasicLab?

Peptydowy krem pod oczy BasicLab redukujący cienie i opuchnięcia to produkt o lekkiej konsystencji, który dodatkowo rozświetla okolice oczu, nawilża i uelastycznia skórę. Peptydy to składniki znane ze swoich właściwości regenerujących i wspomagających produkcję kolagenu. Dzięki obdecności Argireline™ skóra staje się bardziej jędrna i elastyczna, a drobne zmarszczki i oznaki zmęczenia zostają skutecznie wygładzone. W połączeniu z innymi, bardzo “pracowitymi” substancjami, takimi jak kofeina, kwas traneksamowy i chryzyna, krem peptydowy pod oczy od BasicLab działa na wielu frontach: wygładza skórę pod oczami, redukuje cienie i zmniejsza opuchliznę.

W KWC krem pod oczy ma ocenę 4,5 na 5 gwiazdek.

Długo szukałam kremu pod oczy, który będzie lekki, ale jednocześnie dobrze zadba o skórę. Ten produkt spełnił moje oczekiwania, dlatego sięgnęłam już po drugie opakowanie. Ma przyjemną, lekką konsystencję, ale jednocześnie dobrze nawilża i odżywia skórę wokół oczu. Po jego zastosowaniu okolica pod oczami wygląda na bardziej rozjaśnioną i wypoczętą.Opakowanie jest wygodne i higieniczne, a sam krem bardzo wydajny – niewielka ilość wystarcza na aplikację. Świetnie współgra z makijażem, nie roluje się i nie powoduje problemów z podkładem. Zdecydowanie produkt wart uwagi :)

- napisała Anela777

Skład i właściwości pielęgnacyjne kremu peptydowego BasicLab

Ten peptydowy krem pod oczy od BasicLab zawiera aż trzy rodzaje kofeiny, które skutecznie pobudzają mikrokrążenie, pomagając zwalczać opuchliznę, czyli tzw. “worki pod oczami”. Kwas traneksamowy, który znany był do tej pory raczej medycynie, niż kosmetologii, to kolejny składnik, który działa rozjaśniająco, hamując nadmierną produkcję melaniny i poprawiając koloryt skóry. Chryzyna natomiast, to naturalny antyoksydant, który łagodzi podrażnienia i chroni wyjątkowo delikatną skórę pod oczami przed działaniem wolnych rodników, czyli opóźnia powstawanie zmarszczek. Lekka konsystencja kremu sprawia, że szybko się wchłania i nie obciąża tych delikatnych obszarów, dzięki czemu jest idealnie sprawdzi się pod makijaż. Choć przyznam, że gdy go stosuję, nakładam o wiele mniej korektora.